Flower PowerFlower Power, produkt firmy Parrot to gadżet przeznaczony do działań w sferach ogrodnictwa – sprawdza on potrzeby roślin i przekazuje za pomocą bluetooth w postaci wiadomości.

Urządzenie wyposażone jest w szereg sensorów odczytujących między innymi: temperaturę  wilgotność czy zasolenie gleby. Trzeba jednak pamiętać że rośliny mają często odmienne upodobania odnośnie warunków. Producent oczywiście przewidział to utrudnienie, Flower Power zaopatrzony jest w bazę 6 tysięcy różnych obiektów, opracowanych przez botaników.

Jak działa urządzenie?  Po wbiciu w ziemię obok rośliny Flower Power sczytuje parametry gleby oraz otoczenia i porównuje je z tymi, które są najkorzystniejsze dla danej rośliny. Jeśli wyniki odbiegają od siebie urządzenie wysyła je w formie wiadomości na smartphone bądź tablet za pomocą bluetooth, a właściciel może skorygować środowisko.

Analizując produkt pod względem technicznym, Flower Power wyposażony jest w energooszczędne czujniki oraz nadajnik bluetooth 4.0, umożliwiający przekazywanie wiadomości nawet do 50 metrów od odbiornika. Istotnym elementem ma być zastosowana bateria o żywotności do 6 miesięcy.

Flower Power ma trafić do sprzedaży już w tym roku, w wersjach kolorystycznych: szmaragdowej i drewnianej. Urządzenie dedykowane jest do współpracy z produktami Apple.

źródło: parrot.com

Na początku istnienia serwisu, moim zadaniem było wyszukiwanie tematów i zbieraniem ich na wewnętrznym forum, skąd przechwytywali je redaktorzy. Aktualnie, bogatsza o wiele doświadczeń wyszukuje kierunki publikacji i analizuje wyniki naszych treści. Wszystkie te dane zbieram w tabelki, aby wszyscy mogli wysuwać swoje własne wnioski. Kierunki tematyczne, jakie przygarnęłam to: duże AGD kuchenne, saturatory i frytkownice. Dużą satysfakcję daje mi wyliczanie kosztów, jakie ponosimy przy ich eksploatacji. Czy wiesz, ile kosztuje jedno zmywanie w trybie Eco? Jeżeli masz zmywarkę w klasie minimum C, to zapewne wydajesz około 40 groszy plus za tabletkę. Czytasz każdą instrukcję obsługi? Ja czytam je skrzętnie, dzięki czemu mogę Ci doradzić zakup najlepszej płyty indukcyjnej. Przykładowo - moją ulubioną funkcją jest możliwość połączenia pól grzewczych, aby móc podgrzać dwupalnikową patelnię. Chociaż doceniam również funkcje smart, pozwalające z poziomu aplikacji dostosować temperaturę do poszczególnych etapów gotowania. Dodatkowo w ramach swoich zainteresowań opisuję innowacyjne nowinki od małych producentów. Mam nadzieję zainteresować was nimi na tyle, abyście kiedyś wsparli ich zapał. Think-About założyłam w czasie studiów z Piotrem Opulskim i szybko dołączyło do nas sporo znajomych ze studiów, którym podoba się nasz pomysł. Przygoda ta trwa do dziś, chociaż nasz pierwotny pomysł na tematykę dorósł wraz z nami. Początkowo portal skupiał się innowacyjnych urządzeniach oraz takich, które dostawały nagrody w międzynarodowych i polskich konkursach wzorniczych. Po studiach, gdy zaczęłam swoją karierą architekta, czas na ten projekt zredukował się do minimum. Zdobywanie i poszerzenie wiedzy w różnych dziedzinach otworzyło przede mną nowe horyzonty. Patrząc na sprzęt, wiem, gdzie optymalnie powinien zostać ustawiony. Znam też więcej aspektów czysto technicznych. Potrafię określić przełożenie poboru prądu na domową sieć energetyczną, klimatyzacji na sposób cyrkulacji i wymiany powietrza w poszczególnych pomieszczeniach, czy ocenić względem wzrostu użytkownika. Poza pracą przy redakcji i prowadzeniu pracowni architektonicznej, większość czasu wypełnia mi marzenie i planowanie. Mam nadzieje, że wystarczy mi życia, aby zrealizować wszelkie plan. Posiadam tysiące zainteresowań - od hodowania meduz czy węży, przez gotowanie i kosmologię, aż do majsterkowania, nowych technologii, kryptowalut i odnawialnych źródeł energii. Często zainteresowania chwytam kątem oka, aby przeżywać je kolejne dni i tygodnie. Każde z dostrzeżonych zagadnień staram się zgłębić, choć troszeczkę, bo naprawdę praktycznie wszystko, co nas otacza, jest niesamowite.