Każdy z nas zna kogoś, komu marzy się Thermomix. Biorąc pod uwagę cenę sprzętu, wiele osób nie może pozwolić sobie na jego zakup. Niektórzy czekają na specjalną okazję, inni zbierają drobniaki w skarbonce, a jeszcze inni zastanawiają się nad wzięciem kredytu. Tymczasem, alternatywa dla Thermomix jest na wyciągnięcie ręki – modele w niczym nie ustępują produktowi od Vorwerk, a zawsze wygrywają ceną.
Historia przedsiębiorstwa, które swoimi produktami onieśmieliło świat sięga 1883 roku. Niemniej, przygoda mająca swój początek w Wuppertal nie była związana od początku z AGD, a produkcją dywanów. Pierwszy robot kuchenny powstał dopiero w 1971 roku, mowa tu o VKM5. Historia na polskim rynku jest znacznie krótsza, albowiem na wprowadzenie wielofunkcyjnego urządzenia przyszło nam zaczekać do 1995 roku, wraz z premierą TM3300. Owocem prac jest aż 10 modeli (większość z nich jest już niedostępna). Najnowszy, TM6 pojawił się na rynku w 2019 roku. Niestety, na tę przyjemność stać nielicznych – 6 455 zł to całkiem spora sumka. Czy oznacza to, że ograniczony budżet przekreśla skorzystanie z nowoczesnych technologii? Bynajmniej! Sprawdź, która alternatywa dla Thermomixa najbardziej odpowiada twoim oczekiwaniom.
Alternatywa dla Thermomix od Kenwood – KCL95.004SI Cooking Chef XL
Zestawienie otwiera najdroższy sprzęt, choć w dalszym ciągu o wiele tańszy od sprzętu sygnowanego logo Vorwerk. Mowa tu o reprezentancie od przedsiębiorstwa Kenwood, który może pochwalić się najbardziej pożądanymi funkcjami. Model posiada silnik o mocy 1500 Wat, a także wbudowaną wagę, dzięki czemu porcjowanie składników jest znacznie prostsze. Ponadto, możemy skorzystać z 13 wbudowanych programów, które automatycznie dopasowują temperaturę i ustawienia podczas gotowania. Jednogarnkowe danie, wyrobienie ciasta, a może gotowanie na parze? Ogranicza nas wyłącznie kreatywność.
Cena: 4859 zł
Alternatywa dla Thermomix od Monsieur Cuisine
Popularne urządzenie żartobliwie nazywane Lidlomixem, jest tańsze o blisko 4000 zł od produktu Vorwerk. Sprzęt posiada 11 różnych funkcji takich jak m.in. gotowanie na parze, siekanie, zagniatanie, rozdrabnianie, a nawet smażenie i sous vide. Robot posiada wagę, której brakuje w wielu konkurencyjnych konstrukcjach.
Na ten moment, Lidl oferuje dwa warianty – Monsieur Cuisine Connect oraz Monsieur Cuisine Smart. Pierwszy z nich jest prostszym robotem z mniejszą misą i bez modułu komunikacji bezprzewodowej. Wariant Smart ma natomiast większą misę i potrafi łączyć się ze smartfonem (aktualnie, śnieżnobiała kolorystyka zniknęła z oferty sklepu stacjonarnego, pozostaje czarna).
Monsieur Cuisine Smart
Alternatywa dla Thermomix umożliwia dostosowanie intensywności pracy poprzez 10-stopniową regulację. Maks. moc wynosi 1200 W, 1050 W (dla funkcji gotowania), 1000 W (dla mieszania). Zakres temperatur wynosi od 37 do 130 stopni. Jak wspomniałam wcześniej, wyposażono go w wagę, a na korzyść przemawia również 99-minutowy timer i wbudowana baza tysięcy przepisów (w tym część w formie wideo). Sterowanie odbywa się za pomocą panelu z 8-calowym wyświetlaczem, ale również przy pomocy asystentów głosowych. Aktualizacja jest możliwa dzięki funkcji Wi-Fi.
Cena: 2 499 zł
Nierzadko mamy okazję skorzystać z dużej obniżki, tak więc robota kuchennego kupimy nawet 700 zł taniej.
Monsieur Cuisine Connect
Tańsza wersja różni się zaledwie kilkoma parametrami, choć dla wielu pozostają one kluczowe. Mowa tu m.in. o mniejszej liczbie obrotów, niższej mocy (1100 W, 1050 dla funkcji gotowania, 800 W dla funkcji mieszania). Dostęp do przepisów jest nieco bardziej ograniczony, niż w przypadku Smart, a wraz z niższą ceną, otrzymujemy mniejszy wyświetlacz.
Cena: 1 899 zł
Niestety jak wynika z moich przypuszczeń, model Connect został wycofany z oferty. Nie jest jasne, czy to chwilowy brak dostępności, czy urządzenie już nigdy nie zawita na półki – obawiam się, że druga opcja jest dość prawdopodobna. Możliwe, że ma to związek z wprowadzeniem nowego Monsieur Cuisine, choć Lidl zdaje się być dość tajemniczy. Tak czy inaczej, jeśli zależało Ci na zakupie Connect, pozostaje rynek wtórny.
Alternatywa dla Thermomix od Eldom – MFC2506 Perfect MIX2
Maksymalna moc robota wynosi 1300 W, a sprzęt sam w sobie wyręczy nas w aż 11 czynnościach. Mowa tu m.in. o gotowaniu, blanszowaniu, podsmażaniu, mieleniu i blendowaniu. W odniesieniu do Thermomix, minus może stanowić mniejsza baza przepisów (nieco ponad 300). Możliwa jest regulacja obrotów, temperatury, a także sparowanie z aplikacją mobilną poprzez Wi-Fi.
Cena: 1 449 zł
Alternatywa dla Thermomix od Tefal – FE937E i-Companion Touch
Oto alternatywa dla Thermomix, która może wygrać starcie nawet z Monsieur Cuisine. Mowa tu o FE937E i-Companion Touch, oferującym 14 automatycznych programów i tryb manualny. Moc silnika wynosi 1550 W, a pojemność misy roboczej 4,5 l. W zestawie otrzymujemy zewnętrzną wagę z łącznością Bluetooth i 5 dedykowanych przystawek.
Cena: 3 999 zł
Gdy mowa o Tefal, nie sposób zapomnieć o Cook4Me. Jest to godna polecenia alternatywa dla Thermomix, a o wyróżnikach tego urządzenia przeczytasz w naszej recenzji: Tefal Cook4me Touch CY912 – czy przygotuje danie w mniej niż 15 minut?
Alternatywa od Thermomix od Sam Cook – PSC-11
Sam Cook przedstawia urządzenie z 7-calowym wyświetlaczem, zdolne do wyręczenia nas w kilkunastu pracach. Kruszenie lodu, gotowanie, ścieranie, emulgowanie – dla tego robota nie ma rzeczy niemożliwych. Elektroniczna biblioteka przepisów jest stale aktualizowana o nowe pozycje, tak więc wystarczy posiadać dostęp do domowego Wi-Fi, aby rozszerzać jego możliwości. Co ciekawe, w zestawie znajdziemy m.in. uwielbianą szatkownicę.
Cena: 2289 zł
Alternatywa dla Thermomix od Kohersen – CY021
Tania alternatywa dla Thermomix? Zróbmy miejsce dla sprzętu od Kohersen! Jest najtańszą pozycją w naszym zestawieniu, a jednocześnie cechuje się dość atrakcyjnymi parametrami. To, co należy wyróżnić to 18 programów automatycznych, w tym funkcja automatycznego czyszczenia misy. Baza robota oferuje około 150 przepisów, jednak wystarczy bezprzewodowe połączenie, aby pobrać dodatkowe propozycje i zatrzymać je w chmurze.
O wyróżnikach tego urządzenia przeczytaj w naszej recenzji: Czy ten innowacyjny robot kuchenny bije na głowę Monsieur Cuisine? Testuję Kohersen CY021
Cena: 1 897 zł
Kup wymarzony, ale z drugiej ręki
Sama doskonale wiem, że czasem chęć zakupu pewnych sprzętów przeważa nad rozumem. Choć na horyzoncie mamy mnóstwo innych rozwiązań, myślimy o jednym. Jeśli bardzo zależy Ci na konkretnym modelu, a twój obecny budżet nie pozwala na jego zakup, rozważ rynek wtórny. Wiele użytkowników sprzedaje zarówno nowe, jak i używane sprzęty w całkiem niezłym stanie. Jest to świetna okazja do oszczędzenia kilkuset złotych, a więc upieczenia dwóch pieczeni na jednym ogniu. Uczulam jednak, aby zakupów dokonywać osobiście – wówczas ocena stanu jest znacznie łatwiejsza. Korzystanie z zaufanych platform sprzedażowych jest również dobrym wyjściem, albowiem w przypadku oszustwa lub uszkodzeń, mamy szansę dochodzić swych praw.
Każdemu z nas może zależeć na innych funkcjach, natomiast wszystkie powyższe roboty zostały stworzone w jednym celu. Mają ułatwiać prace, wyręczać nas w mniej przyjemnych czynnościach i przyrządzać pyszne posiłki. Jeśli mimo przedstawienia alternatyw, nadal myślisz o TM6, może zainteresować Cię również: Thermomix – kult niedostępności, marketing i brak wyboru. Czym jeszcze zniechęca Vorwerk?
Materiał zawiera linki partnerskie.