Goji to innowacyjny zamek, w którym funkcję klucza pełni telefon bądź specjalny pilot działający podobnie jak te używane do blokady samochodów. Dzięki temu nie trzeba będzie martwic się o zapodziane rano klucze czy gości czekających przed drzwiami.

Oprócz mobilności jaką daje inteligentny zamek, użytkownik otrzyma możliwość podglądu tego co dzieje się wokół Goji. Urządzenie zostało bowiem wyposażone w aparat, który w razie potrzeby może zrobić zdjęcie i przesłać je MMS’em na telefon właściciela.

Mobilność obsługi Goji udostępnia dedykowana aplikacja powiązana z zamkiem. Właściciel dostaje dostęp do:

  • możliwość ustawiania „otwartych drzwi” o określonych godzinach z uwzględnieniem poszczególnych dni tygodnia (od-do)
  • możliwość zrobienia zdjęcia osobie stojącej przed drzwiami
  • bieżący podgląd okolicy rejestrowanej przez obiektyw Goji
  • możliwość udostępniania 'klucza’ dowolnym osobom, uwzględniając dopuszczalny czas kiedy te mogą wchodzić przed drzwi.
  • możliwość zmiany ustawień dostępności dla innych osób, dodawanie ich oraz usuwanie.
  • możliwość otwarcia i zamknięcia drzwi z dowolnego miejsca na świecie.
  • możliwość podglądu czy drzwi są zamknięte czy nie.
  • możliwość otwierania drzwi zbliżeniowo – gdy telefon będzie w bezpośrednim zasięgu zamka drzwi sie otworzą.

Goji działa z wszystkimi urządzeniami wyposażonymi w oprogramowanie iOS bądź Android. Oprócz możliwości odblokowywania drzwi poprzez aplikację w telefonie, producent proponuje pilot Bluetooth o niskim zapotrzebowaniu na energie. Działać on będzie bardzo podobnie do pilotów stosowany w blokadach zamków w samochodach. Całość zabezpieczona ma być przez specjalny algorytm, oparty o 128-bitowe szyfrowanie.

Całe urządzenie nie wyklucza również używania standardowych kluczy do drzwi, po przechyleniu ekranu zamka ukaże się zasłonięta wcześniej dziurka.

Posiadacz zamka Goji może liczyć na pomoc, gdyż producent zapewnia iż działać będzie specjalny dyżur 24/7. Dostępne mają być również usługi specjalisty – ślusarza w razie jakichkolwiek problemów z zamkiem.

Cena urzadzenia wynosi około 278 dolarów.

Na początku istnienia serwisu, moim zadaniem było wyszukiwanie tematów i zbieraniem ich na wewnętrznym forum, skąd przechwytywali je redaktorzy. Aktualnie, bogatsza o wiele doświadczeń wyszukuje kierunki publikacji i analizuje wyniki naszych treści. Wszystkie te dane zbieram w tabelki, aby wszyscy mogli wysuwać swoje własne wnioski. Kierunki tematyczne, jakie przygarnęłam to: duże AGD kuchenne, saturatory i frytkownice. Dużą satysfakcję daje mi wyliczanie kosztów, jakie ponosimy przy ich eksploatacji. Czy wiesz, ile kosztuje jedno zmywanie w trybie Eco? Jeżeli masz zmywarkę w klasie minimum C, to zapewne wydajesz około 40 groszy plus za tabletkę. Czytasz każdą instrukcję obsługi? Ja czytam je skrzętnie, dzięki czemu mogę Ci doradzić zakup najlepszej płyty indukcyjnej. Przykładowo - moją ulubioną funkcją jest możliwość połączenia pól grzewczych, aby móc podgrzać dwupalnikową patelnię. Chociaż doceniam również funkcje smart, pozwalające z poziomu aplikacji dostosować temperaturę do poszczególnych etapów gotowania. Dodatkowo w ramach swoich zainteresowań opisuję innowacyjne nowinki od małych producentów. Mam nadzieję zainteresować was nimi na tyle, abyście kiedyś wsparli ich zapał. Think-About założyłam w czasie studiów z Piotrem Opulskim i szybko dołączyło do nas sporo znajomych ze studiów, którym podoba się nasz pomysł. Przygoda ta trwa do dziś, chociaż nasz pierwotny pomysł na tematykę dorósł wraz z nami. Początkowo portal skupiał się innowacyjnych urządzeniach oraz takich, które dostawały nagrody w międzynarodowych i polskich konkursach wzorniczych. Po studiach, gdy zaczęłam swoją karierą architekta, czas na ten projekt zredukował się do minimum. Zdobywanie i poszerzenie wiedzy w różnych dziedzinach otworzyło przede mną nowe horyzonty. Patrząc na sprzęt, wiem, gdzie optymalnie powinien zostać ustawiony. Znam też więcej aspektów czysto technicznych. Potrafię określić przełożenie poboru prądu na domową sieć energetyczną, klimatyzacji na sposób cyrkulacji i wymiany powietrza w poszczególnych pomieszczeniach, czy ocenić względem wzrostu użytkownika. Poza pracą przy redakcji i prowadzeniu pracowni architektonicznej, większość czasu wypełnia mi marzenie i planowanie. Mam nadzieje, że wystarczy mi życia, aby zrealizować wszelkie plan. Posiadam tysiące zainteresowań - od hodowania meduz czy węży, przez gotowanie i kosmologię, aż do majsterkowania, nowych technologii, kryptowalut i odnawialnych źródeł energii. Często zainteresowania chwytam kątem oka, aby przeżywać je kolejne dni i tygodnie. Każde z dostrzeżonych zagadnień staram się zgłębić, choć troszeczkę, bo naprawdę praktycznie wszystko, co nas otacza, jest niesamowite.