Kto miał znajomości lub był sprytniejszy ten sobie załatwił szybszy dostęp do nowinek RTV w trudnych czasach PRL. Ale większość z naszych przodków, grzecznie swoje odstała w długich kolejkach. Jednak, każdym razem, radość z posiadanego sprzętu była ogromna. Zabieramy Was w podróż, gdzie zaprezentujemy niektóre sprzęty RTV z PRL.

Jako pierwsze w naszych domach pojawiły się odbiorniki radiowe, które zupełnie inaczej się prezentowały, niż dzisiejsze. Wielu z sentymentem wspomina pierwszy, wystany w długiej kolejce telewizor. Ach, co to były za wrażenia! Początkowo monitory były czarno-białe, niewielkich rozmiarów i wypukłe, ale wraz z pojawiającymi się nowymi modelami TV ekrany powiększały się i stawały coraz bardziej wypłaszczone. Kolejnym krokiem były telewizory, które nadawały programy w kolorze.

Czy wiesz, jak wyglądały początki RTV?

Skrót RTV pochodzi od słów radio i telewizja. Pierwsza audycja radiowa w Polsce została nadana z rozgłośni Polskiego Towarzystwa Radiotechnicznego w Warszawie na Mokotowie, 1 lutego 1925 r. Słowa, które jako pierwsze rozbrzmiały w eterze to: „Tu próbna stacja radionadawcza Polskiego Towarzystwa Radiotechnicznego w Warszawie, fala 385 metrów”. Na pierwszy oficjalny program nadany w telewizji czekaliśmy do 1952 roku, a była to transmisja ze studia wyborczego przed wyborami do Sejmu PRL. Trzeba dodać, że aby móc odbierać sygnał telewizyjny należało najpierw dostać zezwolenie na zakup i instalację odbiornika, a później zainstalować na balkonie czy dachu antenę. Telewizja satelitarna pojawiła się w Polsce pod koniec 1988 r. Stało się to wraz z wyniesieniem na orbitę anteny satelitarnej ASTRA 1A, dzięki której pojawił się sygnał telewizyjny. Tak pojawiła się możliwość łatwiejszego dostępu dla TV.

Ciekawi Cię ten temat? Sprawdź o jakich sprzętach AGD, z których korzystali nasi rodzice czy dziadkowie, pisaliśmy w tekście Kultowe AGD z PRL. Kiedyś miał je każdy! Czy jeszcze pamiętasz?

Telewizor turystyczny Vela 203 Unitra WZT

Warszawskie Zakłady Telewizyjne powstały w Warszawie w 1955 r. i produkowały kolejne modele telewizorów, które stawały się cennym nabytkiem nowych właścicieli. Ciekawostką był telewizor turystyczny, który można było zasilać z akumulatora samochodowego 12 V oraz oczywiście ze zwykłego gniazdka. Ten w pełni tranzystorowy telewizor posiadał ekran o przekątnej 12 cali. Miał także teleskopową antenę, która odbierała sygnał analogowy i wysuwany uchwyt do przenoszenia.

Telewizor turystyczny Vela 203 Unitra WZT, źródło: Allegro Lokalnie

Telewizor kolorowy Rubin 714p firmy Unitra-Polkolor

To jeden z pierwszych kolorowych telewizorów (lampowo – tranzystorowych) produkowanych i sprzedawanych w Polsce. Choć większość podzespołów pochodziła z ZZSR to model ten uchodził za mniej awaryjny ze względu na unowocześniony układ elektroniczny. Rubin wyróżniał się obudową z politury na wysoki połysk i dziś jest jednym z najbardziej rozpoznawanych produktów PRL. Telewizor Rubin posiadał duży ekran o przekątnej 24 cali.

Telewizor kolorowy Rubin 714p firmy Unitra-Polkolor, źródło: Allegro Lokalnie

Rzutnik Ania Predom

Zakłady Kinotechniczne w Łodzi w latach 70-tych i 80-tych ubiegłego stulecia były jednym z przedsiębiorstw należących do Predomu. Zakłady te, jako jedyne w Polsce, produkowały projektory filmowe, wśród których najbardziej znane były rzutniki „Ania” oraz „Jacek”. W ówczesnych latach być posiadaczem takiego diaskopu to było coś! Można było oglądać – wyświetlane na białej ścianie przy zgaszonym świetle –  przeźrocza. Filmy takie zawierały około 20-30 klatek. Na każdej z nich była przedstawiona kolejna scenka bajki wraz z krótkim opisem.

Rzutnik z Łódzkich Zakładów Kinotechnicznych Predom Prexer „Ania”, źródło: OLX

Komputer Atari 520ST

Jedni pamiętają te komputery ze szkół, które uparcie robiły co chciały, a inni szczęśliwcy mieli taki sprzęt w domu! Komputery Atari zostały zaprojektowane w 1984 roku, a już w 1985 trafiły do sprzedaży.

Komputer Atari 520ST, źródło: OLX

Magnetofon szpulowy Unitra Aria MS 2411

W Zakładach Radiowych Unitra im. Marcina Kasprzaka produkowano magnetofony szpulowe. Urządzenie odtwarzało dźwięk przy pomocy głowicy magnetycznej przewijając jedną szpulę taśmy na drugą szpulę. Magnetofon nagrywał, odtwarzał i przewijał taśmy. Istniała możliwość podłączenia do niego kolumn. Sprzęt ten był bardzo popularny w latach 80-tych i bardzo szybko znikał z półek. Z dużym powodzeniem był produkowany na eksport.

Magnetofon szpulowy Unitra Aria MS 2411, źródło: Allegro

Radio Adam DMT-445 Unitra Diora

Radio Adam DMT-445 produkowany był przez Zakłady Radiowe Diora. Radioodbiornik Adam wyróżniał się dodanym zegarem kartkowym, który mógł służyć także jako budzik. Co ciekawe, zegar ten mógł włączać i wyłączać urządzenie. We wcześniejszych modelach w tym miejscu był głośnik. Odbierał stacje na falach UKF, krótkich, średnich i długich.

Radio Adam DMT-445 Unitra Diora, źródło: OLX

Radio Unitra Eltra Dorota Mot-744

Ten przenośny odbiornik radiowy produkowany był przez zakład Unitra w Rzeszowie w 1985 roku. Posiadał uchwyt do przenoszenia, który umożliwiał także ustawienie radia w poziomie. Zasilany był albo z gniazdka, albo na sześć baterii R14, dzięki czemu można było słuchać audycji radiowych przy ognisku czy na biwaku. Obsługiwany był za pomocą kilku pokręteł oraz suwaka, którym regulowało się głośność.

Radio Unitra Eltra Dorota, źródło: OLX

Walkman Kajtek PS 101 Unitra

Wspomniane już wyżej Zakłady Radiowe Kasprzaka w 1987 r. wyprodukowały odtwarzacz kasetowy, zwany popularnie walkmanem. Urządzenie to zdobyło serce młodzieży, która odtąd wszędzie spacerowała odtwarzając ulubioną muzykę. Walkman „Kajtek” znajdował także nabywców na zagranicznych rynkach, gdzie był eksportowany. Urządzenie miało prostą konstrukcję. Obsługiwany był za pomocą kilku klawiszy – play, stop i przewijanie. Kieszeń walkmana otwierało się i zamykało ręcznie, do której wsuwało się kasetę z nagraną muzyką. Produkowany był w atrakcyjnych kolorach (czerwonym, żółtym, zielonym i niebieskim).

Walkman Kajtek PS 101, źródło: OLX

Zdjęcia pobrano z : Allegro Lokalnie / Osoba Prywatna; Allegro Lokalnie / Mirosław (mir-aug); OLX / Osoba Prywatna; OLX / Natasz; Allegro / czaro_33; OLX / Zdzisław; OLX / Jacek; OLX / Rycho

Kultowe sprzęty AGD, które mogą być sporo warte – sprawdź zanim wyrzucisz

Nazywam się Bożena Wieczorkowska. Swoją pracę w redakcji Think - About zaczęłam kilka miesięcy temu. Zajmuję się tworzeniem tekstów, które przybliżają czytelnikom najlepsze oferty dotyczące głównie małego AGD. Moją rolą jest także sprawdzanie ofert w sklepie Lidl i wyszukiwanie ciekawych perełek, które mogą Państwa zainteresować. Napisałam recenzję o oczyszczaczu powietrza Dyson, którą możecie Państwo znaleźć pod tytułem „Wreszcie wiem, co to znaczy oddychać świeżym powietrzem". Ty też różnicę wyczujesz własnym nosem”. Pisałam też wiele dłuższych i krótszych tekstów o oczyszczaczach i filtrach powietrza. Ciekawy był też dla mnie temat wygodnego spania, czyli jaki materac wybrać, by się dobrze wyspać. Mogę powiedzieć, że zmierzyłam się z bykiem za rogi, bo maszyna do szycia od zawsze stała w moim domu, ale była mi zupełnie obca. Zmieniło się to jednak od czasu, kiedy pisałam ranking o tych urządzeniach. Opiekuję się także ogrodem, a więc szeroko pojętą pielęgnacją trawnika i zieleni. Do tej pory pracowałam przez wiele lat w szpitalu jako fizjoterapeutka. Praca dawała mi bardzo dużo satysfakcji i spełnienia zawodowego. Przyszedł jednak czas, kiedy podjęłam decyzję o zmianie pracy. Jeszcze przed podjęciem współpracy z redakcją Think – About pisałam teksty o misiach, dla pasjonata, który nazbierał ich wiele tysięcy. Właśnie w ten sposób rozpoczęła się moja przygoda z piórem, a właściwie przyjaźń z klawiaturą. Dziś, z przyjemnością siadam do kolejnych tekstów, bo bardzo polubiłam to, co obecnie robię. Moją wielką pasją są wycieczki i poznawanie pięknych zakątków w Polsce. Bardzo lubię wędrówki po górach, bo wtedy mam okazję podziwiać piękno natury. Rower to moja pasja od kiedy pamiętam. Przejechałam na moich dwóch kółkach wiele tysięcy kilometrów. Bardzo lubię czytać książki. Pochłaniają mnie zwłaszcza te ze świata fantasy, ale chętnie wyciągam dłoń zarówno po kryminał jak i literaturę piękną. Jestem wielką fanką muzyki, która towarzyszy mi przez cały dzień, ale doceniam także ciszę i tak zwany święty spokój.