Uważasz, że znasz się na parzeniu kawy? Sprawdź, czy nie popełniasz któregoś z tych błędów! Oto najczęstsze pomyłki w temacie parzenia kawy.

Czy aby na pewno poprawnie parzysz kawę? Nieodpowiednie parzenie małej czarnej może negatywnie wpłynąć na jej walory smakowe i aromat. A zatem, czy wiesz, jak poprawnie parzyć kawę? Postanowiłam przytoczyć najczęściej powtarzane błędy i rozprawić się z nimi raz na zawsze.

Najczęstsze błędy podczas parzenia kawy

Na temat kawy wiesz już wszystko? Przekonajmy się. Oto najczęstsze błędy, jakie możesz popełnić. I to niezależnie od wybranej metody!

Fot. Pexels/Lina Kivaka
  1. Kawę zalewasz nieodpowiednią temperaturą. Kawy ciemniej palone przy wysokiej temperaturze wody mogą oddać więcej goryczy. Z kolei jaśniejsze ziarna zalane zbyt chłodną wodą dadzą płaski smak.
  2. Ziarna mielisz nieodpowiednio do wybranej metody. Ciśnienie wymaga znacznie drobniejszego stopnia zmielenia kawy niż metody przelewowe. Co więcej, one też różnią się między sobą. Pamiętaj, by zawsze ustawiać parametry swojego młynka adekwatnie do metody, ale i do konkretnych ziaren. No, i oczywiście do własnych kubków smakowych.
  3. Nie czyścisz regularnie swojego ekspresu. Większość automatycznych ekspresów ciśnieniowych wyposażono w wyjmowany blok zaparzający. A zatem, producenci przewidzieli konieczność regularnego czyszczenia tych maszyn. Podobnie sprawa ma się z ekspresem przelewowym, który zakamieniony będzie miał kłopot z utrzymaniem odpowiedniego czasu parzenia.
  4. Nieodpowiednio przechowujesz ziarna. Po pierwsze, nie kupuj kilkunastu opakowań różnych kaw z nadzieją, że będziesz codziennie parzyć inne ziarna. Zaopatrz się w taką ich ilość, by kawa nie zdążyła ci zwietrzeć. Pamiętaj też, że zazwyczaj najbardziej odpowiednim opakowaniem do przechowywania kawy jest oryginalny woreczek z zapięciem strunowym.
  5. Nie przywiązujesz wagi do gatunku ziaren. Pamiętaj, że każda metoda parzenia ma swoje wymagania. Dlatego błędem jest niesprawdzanie pochodzenia i stopnia wypalenia kawy. Tylko dobierając właściwe ziarna do konkretnej metody parzenia masz szansę na wydobycie ich potencjału i uzyskanie pełni smaku i aromatu.
  6. Woda niskiej jakości. Pamiętaj, że woda także ma smak, który finalnie może wpływać na walory smakowe zaparzonego napoju. Dlatego do przygotowania kawy staraj się używać wody możliwie najlepszej jakości. Jeśli to konieczne, stosuj filtry.
  7. Kupujesz zmielone uprzednio ziarna. Jeśli zależy ci na naprawdę smacznej, aromatycznej kawie, koniecznie zaopatrz się w młynek żarnowy i samodzielnie miel ziarna przed samym parzeniem. Ta inwestycja zwróci ci się w postaci przepysznego, wspaniale pachnącego napoju.
  8. Zaopatrujesz się w supermarkecie. Niestety, dobrej kawy w supermarkecie raczej nie kupisz. Zamiast tego warto zaglądać do lokalnych palarni i tam poszukać ulubionych ziaren.
  9. Kupujesz kawy smakowe. Ziarna reklamowane jako smakowe to w rzeczywistości kawa oblepiona aromatem, którego nośnikiem jest tłuszcz. Takie ziarna nie mają nic wspólnego z dobrym smakiem. Lepiej zainwestować w ziarna speciality o konkretnym profilu smakowym, a jeśli koniecznie zależy ci na np. dyniowym latte, postaw na syrop smakowy.

A skoro już wiesz, jakich błędów unikać, koniecznie sprawdź ten artykuł, w którym sprawdziłam, jaki ekspres parzy najtańszą kawę!

Jestem dziennikarką, specjalizującą się w zagadnieniu nowych mediów. W Think-About zajmuję się przede wszystkim tematyką AGD, którą poznałam już od podszewki. Największą przyjemność sprawia mi odkrywanie innowacyjnych rozwiązań i technologii. Zachwyca mnie dobry design, który uważam za równie ważny, jak funkcjonalność sprzętów. Potrafię docenić stosowane w sprzętach domowych sprytne rozwiązania. Satysfakcję czerpię też z wyszukiwania perełek cenowych – gdy tylko jakąś znajdę, od razu biegnę podzielić się nią z czytelnikami. Mam oko do produktów, które szybko stają się prawdziwymi bestsellerami. Wierzę, że na każdy temat można napisać coś ciekawego. Dbam jednak, by artykuły były nie tylko wysokiej jakości merytorycznej, ale również – by były przejrzyste i przyjemne dla oka. Doskonale czuję się pisząc artykuły, jednak prawdziwa frajda to, oczywiście, recenzowanie testowanych osobiście urządzeń. Niestety, często przywiązuję się do nich tak bardzo, że nie umiem z czymś rozstać i prędko biegnę po swój własny egzemplarz. Ukończyłam studia na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Zdecydowałam się na specjalizację koncentrującą się na tematyce nowych mediów. Dotychczasowe doświadczenie zawodowe zbierałam w redakcjach portali internetowych. Zajmuję się między innymi tematyką prawa, finansów i nieruchomości. Czytelnicy mogą też kojarzyć mnie np. z redakcji PCWorld, w której do niedawna odpowiadałam za tematykę ofert i AGD. Jestem współtwórczynią książki „Digital 5.0: wywiady o mediach cyfrowych i technologii”. Swoje pierwsze zawodowe kroki stawiałam w akademickim magazynie, pisząc felietony. Mieszkam w Krakowie, choć pochodzę z Krynicy. Prywatnie jestem żoną, mamą i opiekunką dwóch adoptowanych kotów. Pasjonuje mnie polityka i obserwacja ludzkich zachowań społecznych. Relaksuję się, tworząc rękodzieło – uwielbiam tworzyć piękne rzeczy, które jednocześnie są funkcjonalne i nie służą tylko do podziwiania. Choć jestem domatorką, z przyjemności uciekam od codzienności pod namiot, odpoczynku szukając w lesie. Z wytęsknieniem upatruję chwili, gdy na stałe ucieknę na wieś i zamieszkam pod własnym lasem.