Czy licytacja AGD u komornika to dobry sposób na tańsze zakupy? Sprawdziliśmy, co można w ofercie aukcji komorniczych znaleźć i czy proponowane za urządzenia ceny rzeczywiście stanowią konkurencję dla artykułów pochodzących z innych, bardziej konwencjonalnych źródeł.

Zlicytowanie majątku nie jest raczej powodem do radości, szczególnie dla tych, których proces ten dotyka. Wiele jednak osób z podobnych sytuacji może czerpać dla siebie korzyści. Licytacja komornicza to doskonała sposobność na pozyskanie różnego rodzaju dóbr w okazyjnej cenie. Choć największym zainteresowaniem cieszą się te wydarzenia, na których uprawnieni do zakupu walczą o nieruchomości, nie brak też licytacji, podczas których emocje wzbudzają różnego rodzaju sprzęty AGD.

Licytacja AGD u komornika – gdzie znaleźć oferty

Jeśli interesują Cię sposoby na pozyskanie sprzętów AGD w cenach niższych niż te oficjalnie obowiązujące, możesz rozglądać się za ogłoszeniami prywatnych sprzedawców. Jednak z pewnością doskonale wiesz, że nie wszystkim prezentowanym w internecie ofertom można bezwzględnie zaufać. O ryzyku, które wiąże się z zakupem urządzeń AGD z drugiej ręki, wspominałam już w artykule dotyczącym możliwości nabycia używanego robota kuchennego Thermomix.

W odróżnieniu od zamieszczanych na popularnych tablicach ogłoszeniowych ofert te, które przedstawia kancelaria komornicza, nie powinny wzbudzać naszych podejrzeń. Legalność źródła, z którego oferowane sprzęty pochodzą, z pewnością nie będzie przez nikogo kwestionowana. Jak jednak takie oferty znaleźć?

Najprostszym sposobem będą odwiedziny na oficjalnej stronie internetowej Krajowej Rady Komorniczej. Tam, po wybraniu odpowiedniej sekcji, bez problemu znajdziemy aktualne ogłoszenia na szczególnie interesujące nas grupy artykułów. Co więcej, jeśli zależy nam na komfortowych zakupach, możemy skorzystać z opcji licytacji internetowej.

Przeglądając kolejne pozycje, uzyskujemy informacje na temat daty i miejsca organizowanej licytacji, ceny szacowanej danego przedmiotu, jego ceny wywoławczej, a także minimalnej kwoty, która pozwoli na przebicie oferty zakupu złożonej przez innego licytującego. W większości przypadków mamy też do dyspozycji fotografie oferowanych podczas wydarzenia przedmiotów.

Licytacja AGD – jak przebiega licytacja sprzętu AGD u komornika

Mówiąc o przebiegu licytacji, powinniśmy wiedzieć, czym sama licytacja komornicza jest. Ponieważ rola komornika nie stanowi raczej dla nikogo tajemnicy, nie jest trudno domyślić się, że oferowane na aukcji ruchomości stanowią własność dłużnika, którego majątek wystawiono na sprzedaż celem pozyskania środków na spłatę obciążających go wierzytelności.

Chęć udziału w tradycyjnej licytacji zobowiązuje nas do przestrzegania różnych wytycznych, takich jak konieczność osobistego stawienia się w miejscu, w którym odbywa się aukcja czy wpłata gwarantującej udział w przetargu rękojmi. Jak natomiast wygląda to w przypadku nowoczesnych, internetowych aukcji komorniczych?

Przebieg licytacji internetowej przypomina w swojej formie zakupy na platformie Allegro. Na stronie wybieramy interesującą nas kategorię przedmiotów, czyli w tym przypadku sprzęt AGD. Poszukiwania możemy rozpocząć natychmiast, przeglądając wszystkie dostępne oferty. Możemy też skorzystać z dostępnych na stronie filtrów, takich jak lokalizacja przedmiotu, cena, marka urządzenia czy konieczność wpłaty rękojmi.

To, co z pewnością od zakupów na Allegro internetową licytację komorniczą odróżnia, to brak możliwości zamówienia kuriera, który dostarczy do nas przesyłkę. W przypadku tego typu licytacji możliwy jest jedynie odbiór osobisty zakupionych sprzętów.

Licytacja AGD – co można kupić i czy to się opłaca

Wiemy już, gdzie znaleźć ogłoszenia aukcji komorniczych i jak taka licytacja AGD wygląda. Sprawdźmy zatem, jakie artykuły z grupy domowych urządzeń możemy wśród ogłoszeń znaleźć i czy ich ceny rzeczywiście stanowią konkurencję dla tych, z których zazwyczaj korzystamy.

Niekoniecznie najnowsze urządzenia

Posłużę się przykładem niezwykle popularnego i wysoce pożądanego Thermomixa. Jak się okazuje, również to urządzenie znalazło się na liście licytowanych dóbr. I choć w pierwszym momencie może to wywołać niemałą ekscytację, po zapoznaniu się ze szczegółami oferty nie jest to już aż tak porywająca okazja. Cena wywoławcza 262,50 złote nie dotyczy bowiem najnowszego modelu kultowego kuchennego pomocnika marki Vorwerk, lecz jego poprzednika, który wyprodukowano w roku 2008. Najprawdopodobniej mamy więc do czynienia z modelem TM31.

Nie zmienia to jednak faktu, że wyceniony na 350 złotych przez rzeczoznawcę produkt to nadal sprawne urządzenie, które w ofercie prywatnych ogłoszeniodawców, nawet wiele lat po rynkowej premierze, może osiągać cenę od 1500 do nawet 3000 złotych. Zatem czy zakup na aukcji komorniczej się opłaca? Jeśli nie zależy nam na najnowszym, świeżo wyprodukowanym robocie gotującym, to z pewnością jest to bardzo korzystne rozwiązanie.

Konkurencja dla licytacji Allegro

Inną ofertą, która może przekonać do skorzystania z komorniczych licytacji AGD, jest ta dotycząca piekarnika elektrycznego marki Bosch. Cena wywoławcza za urządzenie to 250 złotych, szacunkowa wartość – 500 złotych. Czy to się opłaca?

Biorąc pod uwagę, że piekarnik jest sprawny, na zdjęciu prezentuje się całkiem przyzwoicie, a starsze od niego modele prywatni sprzedawcy na platformie Allegro wyceniają na kwoty między 600 a 1500 złotych, oferta licytacji przedstawia się naprawdę kusząco. Jeśli więc nie zależy nam na fabrycznie nowych elementach wyposażenia, niewątpliwie opłaca się z możliwości aukcji komorniczych skorzystać.

Licytacja AGD – okazja czyni szczęśliwym

Choć licytacje komornicze raczej nie wywołują pozytywnych skojarzeń, to ciężko zaprzeczyć, że z punktu widzenia poszukiwaczy oszczędności mogą one stanowić swoistego rodzaju festyn niebanalnych okazji. Pamiętajmy jednak, że ogłaszane aukcje dóbr osobistych dłużników to nie rozbudowane oferty sprzedażowe, a pojawiające się na licytacji sprzęty, najczęściej mają już za sobą długie lata użytkowania. Jeśli jednak odkrywanie wyjątkowych okazji sprawia nam radość, dysponujemy odpowiednią ilością czasu, a transport nabytku z kancelarii komorniczej nie będzie dla nas problemem, nic nie stoi na przeszkodzie, by różnego rodzaju domowe urządzenia pozyskiwać właśnie w ten sposób.

Jeśli interesują Cię urządzenia z grupy AGD i związane z nimi treści, zapraszamy do zapoznania się z naszymi pozostałymi artykułami.

Z redakcją Think-About związałam się pod koniec 2023 roku i od tego momentu nieustannie zgłębiam tajemnice drugiej strony konsumenckiego świata. Każdego dnia tworzę różnego rodzaju treści, które, mam nadzieję, pomagają Czytelnikom w podejmowaniu bardziej świadomych zakupowych decyzji. W ostatnich latach zdobywałam doświadczenie jako copywriter, współpracując z klientami indywidualnymi, agencjami czy firmami IT. Często tworzenie konkretnych artykułów wiązało się z eksploracją tematów dotychczas mi obcych, co jednak nigdy nie było dla mnie przeszkodą. Wręcz przeciwnie. Możliwość nieustannego poszerzania swojej wiedzy to coś, co niezmiennie pociąga mnie w moim zawodzie. Z wykształcenia jestem muzykiem, jednak to zabawa słowem od dziecka dawała mi prawdziwą radość. Chociaż w swoim życiu pracowałam już w różnych branżach, wiem, że pisanie jest tym, co chcę i co mam szczęście robić na co dzień. W trakcie studiów, oprócz tworzenia dla własnej przyjemności, publikowałam teksty na portalu muzycznym Cameral Music oraz w kwartalniku muzycznym Kamerton. Obecnie prowadzę bloga, na którym pozwalam sobie na dzielenie się z innymi własnym zdaniem na różne tematy oraz tworzoną przeze mną miniaturową prozą. Gdy nie piszę - rysuję, czytam książki o hobbitach i pierścieniach, różach bez imion i stuleciach samotności. Słuchając audiobooków, śledzę losy małego belgijskiego detektywa, a czas przed  teleodbiornikiem spędzam obserwując pojedynki na miecze świetlne i podróże w nadprzestrzeni.