Miałem okazję przetestować zarówno inteligentny garnek Tefal, jak i robota od Vorwerk. Pytanie, które z urządzeń lepiej sprawdzi się u ciebie w domu – Tefal Cook4me czy Thermomix TM6?

Mogło by się wydawać, że duży zestaw urządzeń do gotowania, to idealny scenariusz dla entuzjastów kulinariów. Osobiście przez długie lata gromadziłem kolejne, wymyślne produkty, które miały zrobić ze mnie prawdziwego szefa kuchni. Odkryłem jednak, że może moje dania stały się doskonalsze, ale mam coraz mniejszą ochotę na kulinarne rewolucje. Wiążą się z mozolnym rozstawianiem, a następnie sprzątaniem sprzętu i myciem. Finalnie dałem się namówić na przetestowanie multicookera, który wbrew pozorom, swoją funkcjonalnością wcale go nie przypomina.

Zdarza mi się trafiać na liczne porównania Thermomixa od Vorwerk do Monsieur Cuisine. Ja postanowiłem, że zestawię ze sobą popularne urządzenia, które znacznie bardziej się od siebie różnią, a przynajmniej z pozoru. Wybór padł na popularnego Thermomixa, ale w zestawieniu z inteligentnym szybkowarem Tefal Cook4me Touch.

Tefal Cook4me Touch

Propozycja Tefala jest nazywana multicookerem, ale przedstawiciele producenta podpowiedzieli mi, że lepiej pasuje określenie „inteligentny szybkowar”. Mamy bowiem do czynienia z wielofunkcyjnym szybkowarem elektrycznym, który posiada dedykowane oprogramowanie sterujące wraz z automatycznymi przepisami. Wśród kluczowych zalet producent wymienia możliwość przygotowywania zdrowych posiłków, w czasie znacznie krótszym niż w konwencjonalnym garnku. Udało mi się sprawdzić te zapewnienia, a efekty możecie obejrzeć poniżej.

Sprzęt posiada polskojęzyczną aplikację z ogromem przepisów, ale pozwala również na samodzielne eksperymentowanie z gotowaniem. Do garnka można również kupić nakładkę Extra Crisp zmieniającą urządzenie we frytkownicę beztłuszczową (jej koszt to około 500 zł).

Programy gotowania:

  • Mocna para, delikatna para
  • Smażenie, średnie smażenie, delikatne smażenie
  • Duszenie, mocne duszenie, delikatne duszenie
  • Gotowanie pod bardzo wysokim ciśnieniem, gotowanie pod ciśnieniem, gotowanie pod niskim ciśnieniem
  • Utrzymywanie ciepła

Jak można wywnioskować, kilka programów jest dostępnych w różniącej intensywności przyrządzania. Jest to pomocne, albowiem istnieje spora różnica między ugotowaniem na parze domowych pyz, a miękkich warzyw. Innymi słowy, pracę możemy dostosować do potrzeb, a dzięki temu liczyć na większe zadowolenie z efektów.

Na rynku dostępny jest również model Cook4me Touch Pro posiadający funkcję wagi.

Pełną recenzję urządzenia Tefal Cook4me Touch przeczytasz tutaj.

Thermomix TM6

Thermomix TM6 to zaawansowany, wielofunkcyjny robot kuchenny, który wyróżnia się ogromną bazą zautomatyzowanych przepisów i niezwykle aktywną społecznością. Producent podkreśla, że za pomocą tego urządzenia można przyrządzić wszystko – od najprostszych potraw po nawet najbardziej skomplikowane dania.

Urządzenie jest sprzedawane z bogatym zestawem akcesoriów obejmującym książkę kucharską „Proste pomysły” koszyczek, miarkę, motylek, osłonę przed rozpryskiwaniem, przystawkę Varoma. Nowi użytkownicy otrzymują też 6 miesięcy bezpłatnego dostępu do bazy przepisów Cookidoo. Niestety w dalszej perspektywie trzeba przygotować się na opłacanie abonamentu, który jest wydatkiem rzędu 199 zł.

Najnowszy dostępny model Thermomixa TM6 posiada 20 funkcji i trybów.

Funkcje TM6:

  • Wysokie temperatury
  • Sous-vide
  • Wolne gotowanie, gotowanie, gotowanie na parze, gotowanie ryżu, gotowanie jajek
  • Fermentacja
  • Zagęszczanie
  • Karmelizowanie
  • Emulgowanie
  • Wyrabianie
  • Mielenie
  • Mieszanie
  • Miksowanie
  • Ubijanie
  • Podgrzewanie
  • Rozdrabnianie

Warto wspomnieć, że nawet tak duży zakres funkcji możemy powiększyć. Jest to możliwe dzięki dedykowanym, jak i zamiennym akcesoriom – więcej dowiesz się pod tym linkiem.

Tefal Cook4me czy Thermomix TM6 -podobieństwa

Multicookerem nazywamy wielofunkcyjne urządzenia, które prowadzą użytkownika za rękę podczas przygotowywania potrwa. Zarówno Tefal Cook4me Touch jak i Thermomix TM6 wpisują się w tą definicję. Obydwa urządzenia zastępują klasyczny garnek i potrafią przyrządzić potrawy bez dodatkowych narzędzi. Wśród podobieństw wymienimy również obecność aplikacji na urządzenia mobilne i duże wyświetlacze dotykowe.

Podobieństwa są więc kluczowe, ale uczciwie mówiąc nie ma ich szczególnie dużo.

Fot. Magda Pilarczyk

Tefal Cook4me czy Thermomix TM6 – różnice

Aspektów różniących urządzenia jest zdecydowanie więcej. Tefal Cook4Me jest szybkowarem, a więc gotuje pod ciśnieniem. Jest to natomiast jedna z niewielu funkcji, których nie posiada Thermomix.

Sprzęt od Vorwerk ma natomiast przewagę po stronie zasobności funkcji. Urządzenie potrafi mieszać i siekać, a w przypadku Cook4me te czynności muszą być wykonywane ręcznie. Myślę, że jest to szczególnie istotne, gdy mowa o szybkim przyrządzaniu dań składających się z wielu składników. Ponadto Thermomix ma wbudowaną wagę, za którą w przypadku Cook4me trzeba dopłacić.

Roboty różnią się również dodatkami. Cook4me z pomocą akcesoriów zmienimy we frytkownicę, natomiast Thermomix może podwoić swoją pojemność dodatkowym garnkiem. Drugie z urządzeń może pochwalić się również ogromną bazą akcesoriów od dostawców zewnętrznych tymczasem dodatki do Cook4Me praktycznie nie istnieją.

Na korzyść TM6 może przemawiać baza 80 000 przepisów w ramach abonamentu Cookidoo, oraz co najmniej drugie tyle na stronach fanowskich. Dobrą alternatywą są tu również blogi, a nawet grupy na social mediach zrzeszające posiadaczy. Cook4me może pochwalić się bazą nieco ponad 500 przepisów. Wprawdzie nie jestem w stanie przebrnąć nawet przez te 500, ale muszę przyznać, że 80 000 brzmi imponująco. Zwłaszcza, gdy nie lubimy nudy w kuchni lub nasza dieta posiada pewne wykluczenia.

Tefal Cook4me czy Thermomix TM6 – cena

Kluczową różnicą względem urządzeń jest także cena. Thermomix TM6 kosztuje 6 455 zł. Jeżeli do tego zestawu dodamy stację gotującą Thermomix Friend z naczyniem miksującym, cena wzrasta do ponad 7 700 zł. O tym, jak kupić tego popularnego robota i ile kosztuje prezentacja sprzętu przez przedstawiciela handlowego Vorwerk, pisałem w tym artykule.

Urządzenie Tefal Cook4me Touch kosztuje aktualnie 2139 zł w wersji podstawowej lub 2599 w wersji PRO (która od podstawowej różni się obecnością wagi). Chcąc osiągnąć pełnię możliwości warto też sięgnąć po pokrywę Tefal Extra Crisp Lid za 499 zł. Oznacza to, że nawet z pełnym wyposażeniem, Cook4me jest produktem niemal dwa razy tańszym od Thermomixa.

Tefal Cook4me czy Thermomix TM6 – który sprzęt wybiorę?

Osobiście jako osoba dość sprawnie gotująca, ale potrzebująca chwili wytchnienia wybieram urządzenie Tefal. Posiada wprawdzie mniejsze możliwości, ale jest tańsze, nie wymaga abonamentu i robi potrawy szybciej niż zrobiłbym je w zwykłym garnku. Thermomix to natomiast sprzęt, który w zasadzie jest w stanie odtworzyć moje standardowe potrawy, ale robi je odrobinę gorzej, niż wtedy kiedy robię je ręcznie. Pewnie wybrałbym go, gdybym miał całkowicie zrezygnować z samodzielnego gotowania na rzecz robota. Niemniej, to nie koniec wątpliwości, ponieważ wspomniany wcześniej zakup i strategia sprzedaży Vorwerk pozostawia wiele do życzenia. Przyznam, że konieczność prezentacji i brak możliwości bezpośredniego zakupu budzi we mnie dwojakie odczucia. Niemniej, dla wielu forma elitarności może brzmieć inspirująco.

Na mój wybór wpływa również koszt, albowiem przy moich przyzwyczajeniach kulinarnych, Tefal jest w zupełności wystarczający. Być może gdyby różnica w cenie była znacznie mniejsza miałbym większe zawahania. Niemniej, na ten moment nie uważam, aby warto było dopłacać aż kilka tysięcy złotych. Jak będzie w twoim przypadku? To zależy wyłącznie od oczekiwań i potrzeb.

Tefal Cook4me czy Thermomix TM6 – to nie jedyne rozważania, z którymi mierzymy się podczas wyboru idealnego pomocnika w gotowaniu. Zważając na zastosowanie i funkcjonalność, w pojedynku z Tefal może brać udział również Monsieur Cuisine. Temat zgłębiliśmy w publikacji: Tefal Cook4Me czy Lidlomix, co wybrać? Oto czym się różnią, a co je łączy. Różnica w cenie jest podobna, choć sprzęt swą funkcjonalnością znacznie bardziej przypomina TM6.

Ilustacja robota Thermomix pochodzi z serwisu prasowego Vorwerk. Materiał zawiera linki afiliacyjne.

Jestem wydawcą i redaktorem naczelnym think-about.pl. Moją specjalizacją są opracowania związane z przydomowym garażem i warsztatem. Tematyką zająłem się na poważnie w 2015 roku zakładając z grupą przyjaciół pracownię galanterii drewnianej. Przyjmując rolę producenta elementów oświetleniowych i ozdobnych miałem do czynienia z szerokim wachlarzem narzędzi warsztatowych. Wtedy to też na bazie własnych doświadczeń zacząłem przygotowywać pierwsze rankingi narzędzi i artykuły o poszczególnych markach. Cenię wysokiej klasy produkty i umiem docenić ich zastosowania profesjonalne. Jako ex-profesjonalista i konsument-hobbysta jestem jednak fanem łączenia tanich narzędzi i wysokiej jakości oprzyrządowania. Chętnie sięgam m.in. po produkty z dyskontów. Moja opinia o narzędziach parkside to jedno z najczęściej czytanych opracowań na stronie. Jestem również autorem pierwszych w polsce niezależnych testów grilli gazowych i robotów koszących. Planując kolejne teksty przemycam również moją pasję do motoryzacji. Samochody testuję od 2019, a na think-about.pl publikuję przede wszystkim recenzje i artykuł dotyczące aut użytkowych oraz rodzinnych. Moje doświadczenia dziennikarskie sięgają 2007 roku, kiedy to stworzyłem redakcję technologiczną w domenie 3d-info. Portal z krótkimi przerwami istnieje do dziś. Jako autor zawodowy pracuję od 2010 roku. Większość swojej kariery spędziłem korporacjach medialnych i magazynach drukowanych, współtworząc takie tytuły jak Android Magazine PCFormat, Komputer Świat i PCWorld. Tym ostatnim opiekowałem się najdłużej, bo aż do połowy 2023 roku, pełniąc zaszczytną rolę redaktora naczelnego. Jestem też współtwórcą Think-About. Portal powstał w 2012 roku jako projekt hobbystyczny, aby 10 lat później stać się moim kluczowym zajęciem. Z wykształcenia jestem ekonomistą, ale nigdy nie podjąłem pracy związanej z kierunkiem studiów. Mam przywilej łączenia swoich pasji z wykonywanym zawodem. Chętnie sięgam po literaturę dotyczącą zarządzania i biznesu - szczególnie w ujęciu internetowym. Regularnie poszukuję historii ciekawych przedsięwzięć oraz rozwijam się jako wszechstronny administrator i webmaster. Dobrze znam się na sprzęcie komputerowym i pomimo natłoku obowiązków, pozostaję graczem ubóstwiającym tytuły fabularne. Kiedy odchodzę wreszcie od ekranu staram się jak najwięcej biegać. Motywuję się do regularnego wysiłku wyszukując nieszablonowe biegi masowe, w których chętnie biorę udział.