Innowacje wciąż mogą być proste. Szczególnie kiedy odpowiadają na klasyczne, codzienne problemy. Przykładowo regularne wpinanie i odpinanie laptopa z sieci może być denerwujące. Wtyczka chodzi ciężko i przy pociągnięciu, zmusza do walki z przedłużaczem. Jeszcze gorzej kiedy wpięta jest do gniazdka, które ledwo się trzyma w karton-gipsowej ściance. Polska firma Tinen, opracowała sprytne rozwiązanie i wprowadziła je do produkcji. Przyjrzeliśmy się wtyczce z wypychaczem Tinen.

Zastosowany mechanizm sprawił, że wtyczka jest około dwukrotnie wyższa od tradycyjnych konstrukcji. Wraz z przyciskiem mierzy ona 6,7 cm. Największa część wykonana została z matowego tworzywa, w którym uformowano dwa wgłębienia, ułatwiające silne uchwycenie jej palcami.

Na szczycie wtyczki znajduje się przycisk z twardego, połyskliwego plastiku.

Aby wypiąć wtyczkę z gniazdka, wystarczy chwycić ją palcem środkowym i wskazującym, a następnie wcisnąć przycisk za pomocą kciuka. Wgłębienia oferują zaskakująco pewny i wygodny chwyt, natomiast sprężynowy mechanizm przycisku działa naprawdę lekko. Działanie wtyczki zostało oparte na prostym rozwiązaniu – w chwili naciśnięcia przycisku, obok bolców wtyczki wysuwają się plastikowe ułatwiającej jej wyciągnięcie.

Aktualnie wtyczka jest dostępna z kilkoma wariantami okablowania. Dostępne są modele przeznaczone do zasilaczy laptopów i komputerów stacjonarnych, jak również wersje z różną długością kabla. Producent opracował również kilka wariantów kolorystycznych, model z okrągłym przyciskiem oraz wtyczkę jednofazową. Wtyczka Tinen dostępna jest w kilku sklepach elektronicznych i komputerowych.

Firma z Ostrowa Lubelskiego objęła swój produkt międzynarodowym patentem. Wtyczka została nagrodzona na międzynarodowych targach iENA 2014 w Norymberdze, srebrnym medalem innowacyjności. Jej wyjątkowość doceniła również Chorwacka, Międzynarodowa Izba Innowacji przyznając jej złoty medal. Mamy nadzieję, że niebawem rozwiązanie z Polski, docenią producenci sprzętu.

Wtyczka Tinen (IEC60309-TP01HD/230V) została nagrodzona przez redakcję wyróżnieniem:

Za udostępnienie wtyczki dziękujemy firmie:

Jestem wydawcą i redaktorem naczelnym think-about.pl. Moją specjalizacją są opracowania związane z przydomowym garażem i warsztatem. Tematyką zająłem się na poważnie w 2015 roku zakładając z grupą przyjaciół pracownię galanterii drewnianej. Przyjmując rolę producenta elementów oświetleniowych i ozdobnych miałem do czynienia z szerokim wachlarzem narzędzi warsztatowych. Wtedy to też na bazie własnych doświadczeń zacząłem przygotowywać pierwsze rankingi narzędzi i artykuły o poszczególnych markach. Cenię wysokiej klasy produkty i umiem docenić ich zastosowania profesjonalne. Jako ex-profesjonalista i konsument-hobbysta jestem jednak fanem łączenia tanich narzędzi i wysokiej jakości oprzyrządowania. Chętnie sięgam m.in. po produkty z dyskontów. Moja opinia o narzędziach parkside to jedno z najczęściej czytanych opracowań na stronie. Jestem również autorem pierwszych w polsce niezależnych testów grilli gazowych i robotów koszących. Planując kolejne teksty przemycam również moją pasję do motoryzacji. Samochody testuję od 2019, a na think-about.pl publikuję przede wszystkim recenzje i artykuł dotyczące aut użytkowych oraz rodzinnych. Moje doświadczenia dziennikarskie sięgają 2007 roku, kiedy to stworzyłem redakcję technologiczną w domenie 3d-info. Portal z krótkimi przerwami istnieje do dziś. Jako autor zawodowy pracuję od 2010 roku. Większość swojej kariery spędziłem korporacjach medialnych i magazynach drukowanych, współtworząc takie tytuły jak Android Magazine PCFormat, Komputer Świat i PCWorld. Tym ostatnim opiekowałem się najdłużej, bo aż do połowy 2023 roku, pełniąc zaszczytną rolę redaktora naczelnego. Jestem też współtwórcą Think-About. Portal powstał w 2012 roku jako projekt hobbystyczny, aby 10 lat później stać się moim kluczowym zajęciem. Z wykształcenia jestem ekonomistą, ale nigdy nie podjąłem pracy związanej z kierunkiem studiów. Mam przywilej łączenia swoich pasji z wykonywanym zawodem. Chętnie sięgam po literaturę dotyczącą zarządzania i biznesu - szczególnie w ujęciu internetowym. Regularnie poszukuję historii ciekawych przedsięwzięć oraz rozwijam się jako wszechstronny administrator i webmaster. Dobrze znam się na sprzęcie komputerowym i pomimo natłoku obowiązków, pozostaję graczem ubóstwiającym tytuły fabularne. Kiedy odchodzę wreszcie od ekranu staram się jak najwięcej biegać. Motywuję się do regularnego wysiłku wyszukując nieszablonowe biegi masowe, w których chętnie biorę udział.