poniedziałek, 6 maja

Drukarki są ostatnimi czasy bardzo modnym tematem. Oczywiście chodzi o programowalne urządzenia, oparte na technologii druku 3d. Opisywaliśmy już chociażby Foodini, czyli drukarkę do jedzenia oraz X Tattoo Machine, drukującą tatuaże. Na tym tle możliwości PancakeBot wypadają słabo, lecz wciąż są niezwykle apetyczne.

Mowa o drukarce do Pancakes, czyli amerykańskich naleśników. Jej powstanie zainicjował Miguel Valenzuela, który pragnął przygotować z LEGO, urządzenie robiące naleśniki dla jego córek.

Użytkownik otrzymuje do swojej dyspozycji prosty program graficzny. Z jego wykorzystaniem może samodzielnie naszkicować dowolny wzór lub oznaczyć krawędzie zaimportowanej grafiki. Tak przygotowany plik, wystarczy zgrać na kartę pamięci SD, a następnie wpiąć do drukarki.

Praca urządzenia oparta jest na szprycy ciśnieniowej, zawieszonej na ruchomym panelu. Za jej pośrednictwem, uprzednio przygotowane ciasto jest nanoszone na elektryczną płytę grzewczą. Podczas druku, system zachowuje kolejność tworzenia elementów stosowaną podczas rysowania projektu. Części naleśnika od których rozpoczęto projektowanie, będą wyraźnie ciemniejsze od pozostałych. Dzięki temu możliwe jest tworzenie obrazków o wielu odcieniach.

Aby otrzymać PancakeBot, należy wesprzeć jego kampanię crowdfundingową na portalu kicksterter.com, kwotą co najmniej 169 dolarów. Pierwsze wysyłki planowane są na lipiec 2014. Projekt zebrał już zakładaną kwotę, gwarantującą jego realizację.

fot. 3dprint.com

Jestem wydawcą i redaktorem naczelnym think-about.pl. Moją specjalizacją są opracowania związane z przydomowym garażem i warsztatem. Tematyką zająłem się na poważnie w 2015 roku zakładając z grupą przyjaciół pracownię galanterii drewnianej. Przyjmując rolę producenta elementów oświetleniowych i ozdobnych miałem do czynienia z szerokim wachlarzem narzędzi warsztatowych. Wtedy to też na bazie własnych doświadczeń zacząłem przygotowywać pierwsze rankingi narzędzi i artykuły o poszczególnych markach. Cenię wysokiej klasy produkty i umiem docenić ich zastosowania profesjonalne. Jako ex-profesjonalista i konsument-hobbysta jestem jednak fanem łączenia tanich narzędzi i wysokiej jakości oprzyrządowania. Chętnie sięgam m.in. po produkty z dyskontów. Moja opinia o narzędziach parkside to jedno z najczęściej czytanych opracowań na stronie. Jestem również autorem pierwszych w polsce niezależnych testów grilli gazowych i robotów koszących. Planując kolejne teksty przemycam również moją pasję do motoryzacji. Samochody testuję od 2019, a na think-about.pl publikuję przede wszystkim recenzje i artykuł dotyczące aut użytkowych oraz rodzinnych. Moje doświadczenia dziennikarskie sięgają 2007 roku, kiedy to stworzyłem redakcję technologiczną w domenie 3d-info. Portal z krótkimi przerwami istnieje do dziś. Jako autor zawodowy pracuję od 2010 roku. Większość swojej kariery spędziłem korporacjach medialnych i magazynach drukowanych, współtworząc takie tytuły jak Android Magazine PCFormat, Komputer Świat i PCWorld. Tym ostatnim opiekowałem się najdłużej, bo aż do połowy 2023 roku, pełniąc zaszczytną rolę redaktora naczelnego. Jestem też współtwórcą Think-About. Portal powstał w 2012 roku jako projekt hobbystyczny, aby 10 lat później stać się moim kluczowym zajęciem. Z wykształcenia jestem ekonomistą, ale nigdy nie podjąłem pracy związanej z kierunkiem studiów. Mam przywilej łączenia swoich pasji z wykonywanym zawodem. Chętnie sięgam po literaturę dotyczącą zarządzania i biznesu - szczególnie w ujęciu internetowym. Regularnie poszukuję historii ciekawych przedsięwzięć oraz rozwijam się jako wszechstronny administrator i webmaster. Dobrze znam się na sprzęcie komputerowym i pomimo natłoku obowiązków, pozostaję graczem ubóstwiającym tytuły fabularne. Kiedy odchodzę wreszcie od ekranu staram się jak najwięcej biegać. Motywuję się do regularnego wysiłku wyszukując nieszablonowe biegi masowe, w których chętnie biorę udział.