poniedziałek, 6 maja

BioLite to firma znana naszym czytelnikom dzięki CampStove, czyli palenisku z ładowarką odzyskującą energię cieplną. Aktualnie producent zaprezentował nowe rozwiązanie – NanoGrid pełniący rolę nietypowego systemu oświetlenia. Tradycyjnie sprzęt przeznaczony jest dla osób korzystających z uroków biwakowania.

Podstawą zestawu jest 3-funkcyjny element PowerLight, pełniący rolę power banku, latarki oraz lampki ambientowej. Zastosowana bateria o pojemności 4 400 mAh ładowana jest za pośrednictwem kabla USB. Pozwala ona na zasilanie urządzeń mobilnych lub wielogodzinną pracę urządzenia w roli latarki bądź lampki. Umieszczone na obudowie przyciski pozwalają wybrać odpowiedni tryb pracy. Działanie w roli latarki jest dość typowe – oparto je na diodach generujących światło o natężeniu 250 lumenów.

Zdecydowanie ciekawiej wygląda tryb lampki, wykorzystujący podświetlenie większej części obudowy urządzenia. Specjalne tworzywo zastosowane w konstrukcji, skutecznie rozprasza i łagodzi strumień światła. Dzięki temu generowane oświetlenie jest delikatne, jednocześnie obejmując maksymalnie duży obszar. Producent zapewnia, że jest to światło ambientowe, zbliżone barwą do światła dziennego. PowerLight posiada również metalowy uchwyt umożliwiający postawienie bądź zawieszenie lampki.

Dodatkowym elementem jest system SiteLight – czyli zestaw dwóch złączonych lampek, również wykorzystujących technologię rozproszenia światła. Konstrukcja oparta o długi, regulowany kabel owijany wokół lampek sprzyja łatwej instalacji systemu na drzewach czy elementach nośnych namiotu. Po złożeniu SiteLight przypomina nieco jojo.

Pełen zestaw NanoGrid jest dostępny na stronie producenta w cenie 99,95 dolara. Osoby zainteresowane samym PowerLight bez zestawu lampek, mogą go zakupić za 79,95 dolara.

Jestem wydawcą i redaktorem naczelnym think-about.pl. Moją specjalizacją są opracowania związane z przydomowym garażem i warsztatem. Tematyką zająłem się na poważnie w 2015 roku zakładając z grupą przyjaciół pracownię galanterii drewnianej. Przyjmując rolę producenta elementów oświetleniowych i ozdobnych miałem do czynienia z szerokim wachlarzem narzędzi warsztatowych. Wtedy to też na bazie własnych doświadczeń zacząłem przygotowywać pierwsze rankingi narzędzi i artykuły o poszczególnych markach. Cenię wysokiej klasy produkty i umiem docenić ich zastosowania profesjonalne. Jako ex-profesjonalista i konsument-hobbysta jestem jednak fanem łączenia tanich narzędzi i wysokiej jakości oprzyrządowania. Chętnie sięgam m.in. po produkty z dyskontów. Moja opinia o narzędziach parkside to jedno z najczęściej czytanych opracowań na stronie. Jestem również autorem pierwszych w polsce niezależnych testów grilli gazowych i robotów koszących. Planując kolejne teksty przemycam również moją pasję do motoryzacji. Samochody testuję od 2019, a na think-about.pl publikuję przede wszystkim recenzje i artykuł dotyczące aut użytkowych oraz rodzinnych. Moje doświadczenia dziennikarskie sięgają 2007 roku, kiedy to stworzyłem redakcję technologiczną w domenie 3d-info. Portal z krótkimi przerwami istnieje do dziś. Jako autor zawodowy pracuję od 2010 roku. Większość swojej kariery spędziłem korporacjach medialnych i magazynach drukowanych, współtworząc takie tytuły jak Android Magazine PCFormat, Komputer Świat i PCWorld. Tym ostatnim opiekowałem się najdłużej, bo aż do połowy 2023 roku, pełniąc zaszczytną rolę redaktora naczelnego. Jestem też współtwórcą Think-About. Portal powstał w 2012 roku jako projekt hobbystyczny, aby 10 lat później stać się moim kluczowym zajęciem. Z wykształcenia jestem ekonomistą, ale nigdy nie podjąłem pracy związanej z kierunkiem studiów. Mam przywilej łączenia swoich pasji z wykonywanym zawodem. Chętnie sięgam po literaturę dotyczącą zarządzania i biznesu - szczególnie w ujęciu internetowym. Regularnie poszukuję historii ciekawych przedsięwzięć oraz rozwijam się jako wszechstronny administrator i webmaster. Dobrze znam się na sprzęcie komputerowym i pomimo natłoku obowiązków, pozostaję graczem ubóstwiającym tytuły fabularne. Kiedy odchodzę wreszcie od ekranu staram się jak najwięcej biegać. Motywuję się do regularnego wysiłku wyszukując nieszablonowe biegi masowe, w których chętnie biorę udział.