OwnFone to mały telefon, pozwalający na wykonywanie połączeń jedynie do osób zapisanych w pamięci bądź odbieranie połączeń przychodzących. Producent promuje produkt jako znakomite rozwiązanie dla dzieci bądź osób starszych, ale również jako telefon zapasowy.

OwnFone to telefon projektowany na zamówienie. Przy zakupie klient może skorzystać z szerokiej palety kolorów i styli, a następnie zdefiniować nazwy kontaktów, które mają być wydrukowane na obudowie. Kolejnym krokiem jest przypisanie numerów do nazw i zapisanie ich w odpowiednio zabezpieczonym systemie urządzenia. Gdy telefon się zgubi lub zepsuje można bez problemu zamówić identyczny nie martwiąc się o bezpieczeństwo zapisanych numerów. Dostępne są cztery opcje telefonu, posiadającego 2,4,8 lub 12 kontaktów.

Jak działa urządzenie? Tuż po wyjęciu telefonu z opakowania nadaje się do użytku. Należy jedynie przycisnąć przycisk połączenia i kontakt do którego chce się zadzwonić. W przypadku połączenia przychodzącego wystarczy samo kliknięcie „answer”. Ponadto numer telefonu przypisanego do urządzenia wydrukowany jest na tylnej części jego obudowy.

Telefon jest wielkości karty kredytowej o grubości zaledwie 7mm, a jego waga wynosi 40 gramów, bez problemu można go nosić na smyczy bądź w kieszeni. Wyposażony został w baterie o długiej żywotności, w trybie wygaszenia jest w stanie wytrzymać nawet rok. Gdy dioda z przodu zacznie mrugać na czerwono, oznacza to, że telefon wymaga ładowania, które można przeprowadzić dzięki trzy-pinowej ładowarce. Według informacji producenta ładowanie do pełna trwa około 1,5 godziny.

Poza tym urządzenie wyposażone jest w przycisk zasilania On/Off, głośnik i mikrofon, diodę informującą o zasięgu (jeśli miga – sygnał zanika, jeśli pali się ciągle – sygnał jest mocny i stały), strzałki regulujące głośność, przewidziano również sygnał wibracyjny. Natomiast aby wybrać numer alarmowy należy przycisnąwszy którykolwiek z klawiszy trzy razy.

Projekt OwnFone’a jak i samo zamówienie można wykonać bezpośrednio na stronie producenta. W razie potrzeby zmiany zapisanego w pamięci komórki numeru należy jedynie zadzwonić na infolinie.

Przy zmianie nazwy kontaktu należy odesłać telefon do producenta, a cała operacja kosztuje 5 funtów. Niestety na chwilę obecną produkt pracuje jedynie na terenie Wielkiej Brytanii i Północnej Irlandii. Produkt objęty jest na starcie 12 miesięczną gwarancją producenta.

Cena urządzenia to 55 GBP (wraz z przesyłką), w razie zgubienia wykonanie kolejnego to koszt 35 GBP, abonament waha się między 7,50 GBP za 50 minut miesięcznie do 15 GBP za 500 minut.

źródło: myownfone.com/

Na początku istnienia serwisu, moim zadaniem było wyszukiwanie tematów i zbieraniem ich na wewnętrznym forum, skąd przechwytywali je redaktorzy. Aktualnie, bogatsza o wiele doświadczeń wyszukuje kierunki publikacji i analizuje wyniki naszych treści. Wszystkie te dane zbieram w tabelki, aby wszyscy mogli wysuwać swoje własne wnioski. Kierunki tematyczne, jakie przygarnęłam to: duże AGD kuchenne, saturatory i frytkownice. Dużą satysfakcję daje mi wyliczanie kosztów, jakie ponosimy przy ich eksploatacji. Czy wiesz, ile kosztuje jedno zmywanie w trybie Eco? Jeżeli masz zmywarkę w klasie minimum C, to zapewne wydajesz około 40 groszy plus za tabletkę. Czytasz każdą instrukcję obsługi? Ja czytam je skrzętnie, dzięki czemu mogę Ci doradzić zakup najlepszej płyty indukcyjnej. Przykładowo - moją ulubioną funkcją jest możliwość połączenia pól grzewczych, aby móc podgrzać dwupalnikową patelnię. Chociaż doceniam również funkcje smart, pozwalające z poziomu aplikacji dostosować temperaturę do poszczególnych etapów gotowania. Dodatkowo w ramach swoich zainteresowań opisuję innowacyjne nowinki od małych producentów. Mam nadzieję zainteresować was nimi na tyle, abyście kiedyś wsparli ich zapał. Think-About założyłam w czasie studiów z Piotrem Opulskim i szybko dołączyło do nas sporo znajomych ze studiów, którym podoba się nasz pomysł. Przygoda ta trwa do dziś, chociaż nasz pierwotny pomysł na tematykę dorósł wraz z nami. Początkowo portal skupiał się innowacyjnych urządzeniach oraz takich, które dostawały nagrody w międzynarodowych i polskich konkursach wzorniczych. Po studiach, gdy zaczęłam swoją karierą architekta, czas na ten projekt zredukował się do minimum. Zdobywanie i poszerzenie wiedzy w różnych dziedzinach otworzyło przede mną nowe horyzonty. Patrząc na sprzęt, wiem, gdzie optymalnie powinien zostać ustawiony. Znam też więcej aspektów czysto technicznych. Potrafię określić przełożenie poboru prądu na domową sieć energetyczną, klimatyzacji na sposób cyrkulacji i wymiany powietrza w poszczególnych pomieszczeniach, czy ocenić względem wzrostu użytkownika. Poza pracą przy redakcji i prowadzeniu pracowni architektonicznej, większość czasu wypełnia mi marzenie i planowanie. Mam nadzieje, że wystarczy mi życia, aby zrealizować wszelkie plan. Posiadam tysiące zainteresowań - od hodowania meduz czy węży, przez gotowanie i kosmologię, aż do majsterkowania, nowych technologii, kryptowalut i odnawialnych źródeł energii. Często zainteresowania chwytam kątem oka, aby przeżywać je kolejne dni i tygodnie. Każde z dostrzeżonych zagadnień staram się zgłębić, choć troszeczkę, bo naprawdę praktycznie wszystko, co nas otacza, jest niesamowite.