JIVR to składany rower elektryczny, wykorzystujący najnowsze dokonania w dziedzinie technologii i wzornictwa. Łamana w dwóch miejscach rama sprawia, że możliwe jest złożenie go do rozmiarów niewiele przekraczających średnicę koła.

Większość układu napędowego, wraz z łańcuchem, ukryta jest wewnątrz konstrukcji JIVR. Dzięki temu jest sprawne funkcjonowanie jest niemalże bezobsługowe. Niemożliwe staje się również pobrudzenie ubrań smarem, czy wkręcenie nogawek w zębatki. Jeśli jednak napęd ulegnie uszkodzeniu, mieszkańcy Londynu mogą liczyć na w pełni darmowy serwis z dostawą do domu i gwarancją ukończenia pracy w ciągu 48 godzin.

 

Silnik elektryczny o mocy 250 W został ukryty w piaście przedniego koła. Pozwala on na rozpędzenie roweru do prędkości 15 km/h. Wbudowany akumulator o pojemności 9 Ah, wystarcza na 20 mil jazdy wspomaganej pedałami. Jego czas ładowania wynosi 2 godziny. Oczywiście rowerem można poruszać się również z wykorzystaniem samych pedałów.

Producent udostępnia również aplikację na urządzenia mobilne. Po przytwierdzeniu smartfona do kierownicy, będzie ona pełnić rolę nawigacji i prędkościomierza. Komunikacja z komputerem ARDUINONANO zintegrowanym w rowerze, będzie przebiegać za pośrednictwem modułu Bluetooth.

Do zatrzymania roweru o wadze 15 kg zastosowano tylny hamulec hydrauliczny.

Cena roweru to 1 499 funtów – można go zarezerwować na stronie producenta. Przedsprzedaż ograniczona jest do jedynie 100 sztuk – osoby które zmieszczą się w tym limicie i uiszczą pierwsze 99 funtów, zostaną zaproszone na jazdę próbną, po której będą mogły zdecydować czy na pewno chcą zakupić rower.

Jestem wydawcą i redaktorem naczelnym think-about.pl. Moją specjalizacją są opracowania związane z przydomowym garażem i warsztatem. Tematyką zająłem się na poważnie w 2015 roku zakładając z grupą przyjaciół pracownię galanterii drewnianej. Przyjmując rolę producenta elementów oświetleniowych i ozdobnych miałem do czynienia z szerokim wachlarzem narzędzi warsztatowych. Wtedy to też na bazie własnych doświadczeń zacząłem przygotowywać pierwsze rankingi narzędzi i artykuły o poszczególnych markach. Cenię wysokiej klasy produkty i umiem docenić ich zastosowania profesjonalne. Jako ex-profesjonalista i konsument-hobbysta jestem jednak fanem łączenia tanich narzędzi i wysokiej jakości oprzyrządowania. Chętnie sięgam m.in. po produkty z dyskontów. Moja opinia o narzędziach parkside to jedno z najczęściej czytanych opracowań na stronie. Jestem również autorem pierwszych w polsce niezależnych testów grilli gazowych i robotów koszących. Planując kolejne teksty przemycam również moją pasję do motoryzacji. Samochody testuję od 2019, a na think-about.pl publikuję przede wszystkim recenzje i artykuł dotyczące aut użytkowych oraz rodzinnych. Moje doświadczenia dziennikarskie sięgają 2007 roku, kiedy to stworzyłem redakcję technologiczną w domenie 3d-info. Portal z krótkimi przerwami istnieje do dziś. Jako autor zawodowy pracuję od 2010 roku. Większość swojej kariery spędziłem korporacjach medialnych i magazynach drukowanych, współtworząc takie tytuły jak Android Magazine PCFormat, Komputer Świat i PCWorld. Tym ostatnim opiekowałem się najdłużej, bo aż do połowy 2023 roku, pełniąc zaszczytną rolę redaktora naczelnego. Jestem też współtwórcą Think-About. Portal powstał w 2012 roku jako projekt hobbystyczny, aby 10 lat później stać się moim kluczowym zajęciem. Z wykształcenia jestem ekonomistą, ale nigdy nie podjąłem pracy związanej z kierunkiem studiów. Mam przywilej łączenia swoich pasji z wykonywanym zawodem. Chętnie sięgam po literaturę dotyczącą zarządzania i biznesu - szczególnie w ujęciu internetowym. Regularnie poszukuję historii ciekawych przedsięwzięć oraz rozwijam się jako wszechstronny administrator i webmaster. Dobrze znam się na sprzęcie komputerowym i pomimo natłoku obowiązków, pozostaję graczem ubóstwiającym tytuły fabularne. Kiedy odchodzę wreszcie od ekranu staram się jak najwięcej biegać. Motywuję się do regularnego wysiłku wyszukując nieszablonowe biegi masowe, w których chętnie biorę udział.