Clover Lantern to ciekawie zaprojektowana lampka kepingowa. Producent promuje ją jako współczesny odpowiednik biwakowego ogniska. Urządzenie emituje ciepłe, ambientowe światło o mocy 180 lumenów. Za jego emisję odpowiadają diody RGB Led. Standardowo lampka oferuje delikatne światło przypominające oświetlenie generowane przez ogień. Ponadto dzięki dedykowanej aplikacji, użytkownik może samodzielnie wybrać niemal dowolny kolor.

Lampka została wzbogacona o latarkę LED, również o mocy 180 lumenów. Wbudowany akumulator o pojemności 6800 mAh może być wykorzystywany w roli Power Banku. Podczas normalnego użytkowania, wystarczy on na 40 godzin pracy lampki. Ciekawostką jest konstrukcja urządzenia, pozwalająca na połączenie 4 lampek w walcowatą imitację paleniska.

Niestety gadżet nie cieszy się dużym zainteresowaniem. Jego kampania w serwisie crowdfundingowym kickstarter.com przyniosła zaledwie 4 ze 120 tysięcy, niezbędnych do rozpoczęcia produkcji. do zakończenia zbiórki pozostało tylko kilkanaście dni. Najszybsi wspierający mieli szansę otrzymać Clover Lantern za 60 dolarów.

Podobnym produktem jest opisywana przez nas niedawno lampka BaseLatern. Jej kampania zakończyła się sukcesem zbiórki na poziomie 800 tysięcy dolarów. Jak widać, społeczność kickstartera ma większe zaufanie do sprawdzonej marki BioLite.

Jestem wydawcą i redaktorem naczelnym think-about.pl. Moją specjalizacją są opracowania związane z przydomowym garażem i warsztatem. Tematyką zająłem się na poważnie w 2015 roku zakładając z grupą przyjaciół pracownię galanterii drewnianej. Przyjmując rolę producenta elementów oświetleniowych i ozdobnych miałem do czynienia z szerokim wachlarzem narzędzi warsztatowych. Wtedy to też na bazie własnych doświadczeń zacząłem przygotowywać pierwsze rankingi narzędzi i artykuły o poszczególnych markach. Cenię wysokiej klasy produkty i umiem docenić ich zastosowania profesjonalne. Jako ex-profesjonalista i konsument-hobbysta jestem jednak fanem łączenia tanich narzędzi i wysokiej jakości oprzyrządowania. Chętnie sięgam m.in. po produkty z dyskontów. Moja opinia o narzędziach parkside to jedno z najczęściej czytanych opracowań na stronie. Jestem również autorem pierwszych w polsce niezależnych testów grilli gazowych i robotów koszących. Planując kolejne teksty przemycam również moją pasję do motoryzacji. Samochody testuję od 2019, a na think-about.pl publikuję przede wszystkim recenzje i artykuł dotyczące aut użytkowych oraz rodzinnych. Moje doświadczenia dziennikarskie sięgają 2007 roku, kiedy to stworzyłem redakcję technologiczną w domenie 3d-info. Portal z krótkimi przerwami istnieje do dziś. Jako autor zawodowy pracuję od 2010 roku. Większość swojej kariery spędziłem korporacjach medialnych i magazynach drukowanych, współtworząc takie tytuły jak Android Magazine PCFormat, Komputer Świat i PCWorld. Tym ostatnim opiekowałem się najdłużej, bo aż do połowy 2023 roku, pełniąc zaszczytną rolę redaktora naczelnego. Jestem też współtwórcą Think-About. Portal powstał w 2012 roku jako projekt hobbystyczny, aby 10 lat później stać się moim kluczowym zajęciem. Z wykształcenia jestem ekonomistą, ale nigdy nie podjąłem pracy związanej z kierunkiem studiów. Mam przywilej łączenia swoich pasji z wykonywanym zawodem. Chętnie sięgam po literaturę dotyczącą zarządzania i biznesu - szczególnie w ujęciu internetowym. Regularnie poszukuję historii ciekawych przedsięwzięć oraz rozwijam się jako wszechstronny administrator i webmaster. Dobrze znam się na sprzęcie komputerowym i pomimo natłoku obowiązków, pozostaję graczem ubóstwiającym tytuły fabularne. Kiedy odchodzę wreszcie od ekranu staram się jak najwięcej biegać. Motywuję się do regularnego wysiłku wyszukując nieszablonowe biegi masowe, w których chętnie biorę udział.