O czym mowa?

Często przestawiamy wam publikacje o najlepszych kampaniach z międzynarodowych serwisów crowdfundingowych. Dzięki temu wielokrotnie, jako jedyni w kraju mamy okazję zaprezentować wam, premierowe produkty. Less jest jednak czymś wyjątkowym. Ciekawa gra przybyła do nas ze Słowenii, jeszcze przed rozpoczęciem kampanii. Materiał prezentujemy więc w dniu premiery produktu, abyście mogli przyłączyć się do tłumu finansującego ten projekt.

Oczywiście dobre wyczucie czasu to nie wszystko. Sprawdziliśmy jak wygląda rozrywka i czy dostarcza odpowiednią dawkę radości.

 

Wygląd i budowa

Grę otrzymujemy w estetycznych kartonikach, których szatę graficzną zaprojektował NatanEsku. Wewnątrz ukryto cieniutką instrukcję, zestaw 8 pionków wykonanych z drewna orzecha włoskiego oraz bukowego.

Naszą planszą jest natomiast 12 kartoników poprzecinanych czarnymi i niebieskimi liniami, ozdobionych rewersami wspomnianego projektanta.

Wszystkie nadruki informują nas, że mamy do czynienia z grą strategiczną. Gra ma być możliwa do nauczenia w zaledwie minutę, natomiast sama rozgrywka ma trwać nie więcej niż 10 minut.

Faktycznie zasady zabawy są proste, chociaż producent mógłby pokusić się o bardziej szczegółową instrukcję. Mimo dokładnych obrazków i opisu różnych sytuacji, brakuje doprecyzowania kilku zagadnień.

 

Rozgrywka

Producent przestawia grę jako coś na kształt uproszczonych szachów, naszym zdaniem jest to połączenie warcabów i chińczyka.

Aby rozpocząć grę, wystarczy rozłożyć losowo kartoniki, a następnie ustawić pionki na przeciwległych końcach planszy. Właśnie losowość sprawia że, rozgrywka dostępna jest w niemal 100 tys różnych układach. Zadaniem każdego z graczy jest zajęcie miejsc startowych konkurenta w jak najmniejszej ilości ruchów. Każdy z uczestników ma na swoją turę 3 ruchy.

Oczywiście w grze występują utrudnienia i ułatwienia, pozwalające na szybsze pokonanie trasy. Przykładowo przeskakiwanie przez niebieskie linie liczone jest podwójnie, natomiast przeskoczenie przeciwnika to jeden ruch. Istnieje również możliwość blokowania drugiego gracza.

Jeśli chcemy rozszerzyć zabawę, możemy również zmierzyć się w 4 osoby. Wystarczy zamówić dwa pakiety LESS, z czego jeden będzie zawierał wyższe pionki dla rozróżnienia graczy.

Jedna rozgrywka to zabawa na 5-15 minut, którą wypada powtórzyć co najmniej 2-krotnie (zawsze zaczyna ktoś inny). Pierwsze podejścia należą zazwyczaj do tych szybszych. Dopiero później, kiedy zorientujemy się co warto, gra przybiera kształt prawdziwej strategii, znacznie wydłużanej przez opracowywanie najsprytniejszych sekwencji posunięć.

Podsumowanie

LESS to pomysłowa i dobrze wykonana gra. Zabawa może zabrać długie godziny lub ograniczyć się do szybkiej rozgrywki, podczas przerwy na uczelni czy w pracy. Niewielkie rozmiary pozwolą również traktować ją jako grę na wyjazdy. Mimo dość prostej formy, całość została estetycznie i atrakcyjnie wykonana. Jeśli cena okaże się przystępna, wróżymy duży sukces kampanii LESS

 

Gra LESS otrzymała od nas wyróżnienia w kategorii


 

Kampanię gry znajdziecie pod adresem: KLIK

Jestem wydawcą i redaktorem naczelnym think-about.pl. Moją specjalizacją są opracowania związane z przydomowym garażem i warsztatem. Tematyką zająłem się na poważnie w 2015 roku zakładając z grupą przyjaciół pracownię galanterii drewnianej. Przyjmując rolę producenta elementów oświetleniowych i ozdobnych miałem do czynienia z szerokim wachlarzem narzędzi warsztatowych. Wtedy to też na bazie własnych doświadczeń zacząłem przygotowywać pierwsze rankingi narzędzi i artykuły o poszczególnych markach. Cenię wysokiej klasy produkty i umiem docenić ich zastosowania profesjonalne. Jako ex-profesjonalista i konsument-hobbysta jestem jednak fanem łączenia tanich narzędzi i wysokiej jakości oprzyrządowania. Chętnie sięgam m.in. po produkty z dyskontów. Moja opinia o narzędziach parkside to jedno z najczęściej czytanych opracowań na stronie. Jestem również autorem pierwszych w polsce niezależnych testów grilli gazowych i robotów koszących. Planując kolejne teksty przemycam również moją pasję do motoryzacji. Samochody testuję od 2019, a na think-about.pl publikuję przede wszystkim recenzje i artykuł dotyczące aut użytkowych oraz rodzinnych. Moje doświadczenia dziennikarskie sięgają 2007 roku, kiedy to stworzyłem redakcję technologiczną w domenie 3d-info. Portal z krótkimi przerwami istnieje do dziś. Jako autor zawodowy pracuję od 2010 roku. Większość swojej kariery spędziłem korporacjach medialnych i magazynach drukowanych, współtworząc takie tytuły jak Android Magazine PCFormat, Komputer Świat i PCWorld. Tym ostatnim opiekowałem się najdłużej, bo aż do połowy 2023 roku, pełniąc zaszczytną rolę redaktora naczelnego. Jestem też współtwórcą Think-About. Portal powstał w 2012 roku jako projekt hobbystyczny, aby 10 lat później stać się moim kluczowym zajęciem. Z wykształcenia jestem ekonomistą, ale nigdy nie podjąłem pracy związanej z kierunkiem studiów. Mam przywilej łączenia swoich pasji z wykonywanym zawodem. Chętnie sięgam po literaturę dotyczącą zarządzania i biznesu - szczególnie w ujęciu internetowym. Regularnie poszukuję historii ciekawych przedsięwzięć oraz rozwijam się jako wszechstronny administrator i webmaster. Dobrze znam się na sprzęcie komputerowym i pomimo natłoku obowiązków, pozostaję graczem ubóstwiającym tytuły fabularne. Kiedy odchodzę wreszcie od ekranu staram się jak najwięcej biegać. Motywuję się do regularnego wysiłku wyszukując nieszablonowe biegi masowe, w których chętnie biorę udział.