Jednym z ciekawszych rozwiązań, które mieliśmy okazję dotychczas opisywać jest Rocketbook. Niezwykły notatnik zintegrowany z dedykowaną aplikacją.

Zasada działania jest dość prosta. Wszelkie notatki z Rocketbook mogą być błyskawicznie skopiowane w wysokiej jakości za pomocą aparatu smartfona. Oprogramowanie odczyta precyzyjnie położenie stron, a następnie przedstawi nam idealnie docięte skany w wersji cyfrowej. Specjalna budowa stron, sprawia że cały proces ma być niezwykle szybki i efektywny. Jeśli zapełnimy notatnik, wystarczy go podgrzać za pomocą suszarki lub mikrofali, efektem czego tusz całkowicie zniknie.

Dodatkowym wyróżnikiem Rocketbook są, graficzne znaczniki umieszczone na wszystkich stronach. Samodzielnie możemy przypisać ich funkcję w aplikacji. Dzięki temu po ich zakreśleniu, zeskanowana strona zostanie przekazana do wybranej usługi w chmurze. Oryginalna wersja obsługiwała Dropbox, Evernote, Google Docs, OneNote oraz skrzynkę mailową. Nowością aktualnej kampanii, ma być rozszerzenie tego zestawu o Box, Slack oraz iCloud.

Kolejnym nowym rozwiązaniem, są kody QR umieszczone na stronach. Dzięki nim, niezależnie od kolejności skanowania, aplikacja będzie w stanie rozpoznać oryginalną numerację stron i posortować notatki.

Aby otrzymać 1 notatnik wraz z odpowiednim flamastrem, należy wesprzeć autorów kampanii, kwotą co najmniej 27 dolarów. Rocketbook ponownie przekroczył, minimalną zakładaną kwotę finansowania, mimo że do końca kampanii zostało niemal 60 dni.

 

Jestem wydawcą i redaktorem naczelnym think-about.pl. Moją specjalizacją są opracowania związane z przydomowym garażem i warsztatem. Tematyką zająłem się na poważnie w 2015 roku zakładając z grupą przyjaciół pracownię galanterii drewnianej. Przyjmując rolę producenta elementów oświetleniowych i ozdobnych miałem do czynienia z szerokim wachlarzem narzędzi warsztatowych. Wtedy to też na bazie własnych doświadczeń zacząłem przygotowywać pierwsze rankingi narzędzi i artykuły o poszczególnych markach. Cenię wysokiej klasy produkty i umiem docenić ich zastosowania profesjonalne. Jako ex-profesjonalista i konsument-hobbysta jestem jednak fanem łączenia tanich narzędzi i wysokiej jakości oprzyrządowania. Chętnie sięgam m.in. po produkty z dyskontów. Moja opinia o narzędziach parkside to jedno z najczęściej czytanych opracowań na stronie. Jestem również autorem pierwszych w polsce niezależnych testów grilli gazowych i robotów koszących. Planując kolejne teksty przemycam również moją pasję do motoryzacji. Samochody testuję od 2019, a na think-about.pl publikuję przede wszystkim recenzje i artykuł dotyczące aut użytkowych oraz rodzinnych. Moje doświadczenia dziennikarskie sięgają 2007 roku, kiedy to stworzyłem redakcję technologiczną w domenie 3d-info. Portal z krótkimi przerwami istnieje do dziś. Jako autor zawodowy pracuję od 2010 roku. Większość swojej kariery spędziłem korporacjach medialnych i magazynach drukowanych, współtworząc takie tytuły jak Android Magazine PCFormat, Komputer Świat i PCWorld. Tym ostatnim opiekowałem się najdłużej, bo aż do połowy 2023 roku, pełniąc zaszczytną rolę redaktora naczelnego. Jestem też współtwórcą Think-About. Portal powstał w 2012 roku jako projekt hobbystyczny, aby 10 lat później stać się moim kluczowym zajęciem. Z wykształcenia jestem ekonomistą, ale nigdy nie podjąłem pracy związanej z kierunkiem studiów. Mam przywilej łączenia swoich pasji z wykonywanym zawodem. Chętnie sięgam po literaturę dotyczącą zarządzania i biznesu - szczególnie w ujęciu internetowym. Regularnie poszukuję historii ciekawych przedsięwzięć oraz rozwijam się jako wszechstronny administrator i webmaster. Dobrze znam się na sprzęcie komputerowym i pomimo natłoku obowiązków, pozostaję graczem ubóstwiającym tytuły fabularne. Kiedy odchodzę wreszcie od ekranu staram się jak najwięcej biegać. Motywuję się do regularnego wysiłku wyszukując nieszablonowe biegi masowe, w których chętnie biorę udział.