Sprzątanie jest nieodłączną częścią codziennej rutyny, tak więc nic dziwnego, że dążymy do posiadania nowoczesnych sprzętów, które znacząco ułatwiają domowe obowiązki. Dzięki nim, zaoszczędzą czas, bez jednoczesnej utraty efektywności. Ranking robotów sprzątających z funkcją mopowania, pomoże Ci wybrać idealne rozwiązanie dla twojego domu.

Ranking robotów sprzątających z funkcją mopowania 2024

Przedstawiam faworytów, którzy dumnie plasują się na pierwszych miejscach wśród polecanych urządzeń. Ranking robotów sprzątających z funkcją mopowania został stworzony w oparciu o parametry techniczne, stosunek jakości do ceny, a także ogólne zadowolenie wśród dotychczasowych użytkowników.

iRobot Roomba Combo J7

Przedsiębiorstwo iRobot zapoczątkowało erę robotów sprzątających, jednak sama funkcja mopowania nie jest normą. Producent stawia w tym zakresie głównie na roboty mopujące, jednak są pewne wyjątki. Roomba Combo J7 wyręczy Cię w dwóch obowiązkach na raz, a dogodne poruszanie się i omijanie przeszkód zawdzięczamy nawigacji PrecisionVision. Gdy robot sprzątający wykryje dywan, unosi nakładkę mopującą. My zaś, możemy dostosować ilość środka czyszczącego do mopowania w zależności od pomieszczenia.

Sprawdź ofertę

Philips Aqua 7000 XU7000/01

Przyszła pora na reprezentanta od Philips, a mowa tu o sprzęcie o mocy ssania sięgającej 5000 Pa i akumulatorze o pojemności 5200 mAh. Robot sprzątający wykorzystuje nawigację laserową (LiDAR), w czym wspierają również czujniki takie jak m.in. wykrywanie ścian i przeszkód. Gdy mowa o mopowaniu, producent zastosował mop wibracyjny – dzięki temu, nawet zaschnięte zabrudzenia nie powinny stanowić wyzwania.

Sprawdź ofertę

Jeśli posiadasz odrobinę większy budżet, warto rozważyć zakup modelu z automatyczną stacją opróżniającą.

Tefal X-plorer Serie 95

Tefal 95 jest najsilniejszym robotem z funkcją mopowania z rąk marki Tefal, a to dzięki mocy ssania sięgającej aż 12 000 Pa. Na skuteczność sprzątania wpływa również wyposażenie w 3 turboszczotki, natomiast za precyzję odpowiada m.in. kamera laserowa oraz boczna (ToF). Gdy mowa o mopowaniu, model umożliwia zastosowanie standardowej nakładki, a także Animal Scrub (do zaschniętych plam).

Sprawdź ofertę

Może Cię zainteresować: Tefal X-Plorer serie 75 S+- wideorecenzja

Roborock S8

Zastosowana technologia nawigacyjna skanuje przestrzeń w 3D, wraz z pomocą wbudowanej kamery IR. Roborock nie szczędził na podzespołach, ponieważ moc ssania sięga 6000 Pa, a maksymalny czas sprzątania na 1 cyklu naładowania wynosi aż 180 minut. Gdy mowa o mopowaniu, robot sprzątający wykorzystuje wibracje soniczne (do 3000 razy/min), przy stałej sile nacisku 6 niutonów.

Sprawdź ofertę

Xiaomi Vacuum S10+ EU

Xiaomi jest jednym z lepszych wyborów, gdy mowa o stosunku jakości do ceny w przypadku robotów. W 2023 roku producent przedstawił kolejną odsłonę sprzętów, a mowa tu o Xiaomi S10 i S10+. Moc ssania obydwu modeli wynosi 4000 Pa. Osobiście, skłaniałabym się ku wyborowi drugiego, a to z uwagi na pojemność akumulatora (5200 mAh). Podwójne nakładki mopujące mają naśladować efekt ręcznego mopowania pod ciśnieniem, tym samym niestraszne są zarówno mokre, jak i suche plamy.

Sprawdź ofertę

Robot sprzątający z funkcją mopowania zrewolucjonizuje sprzątanie? Kilka słów o historii

Na próżno szukać w gospodarstwach domowych pasjonatów sprzątania, jednak mimo niechęci i braku czasu, zachowanie czystości jest priorytetem dla większości z nas. Przyszło nam żyć w dość sprzyjających czasach patrząc przez pryzmat nowoczesnych technologii. Suma summarum, pozwala to na wyręczanie nas w wielu domowych obowiązkach. Aż trudno uwierzyć, że pierwszy odkurzacz elektryczny wynaleziono dopiero na początku XX wieku. Ogromne gabaryty, wysokie koszta i luksus dla wybranych – tak na przestrzeni wielu dekad postrzegano urządzenia do sprzątania. Niemniej, wynajem rewolucyjnego rozwiązania był przełomem, który dał początek również robotom sprzątającym z funkcją mopowania.

Pierwsza koncepcja robota sprzątającego pojawiła się w 1957 roku – marka Radio Corporation of America podjęła współpracę z Whirpool. Niespełna dwa lata później podczas Amerykańskiej Wystawy Narodowej w Moskwie, światło dzienne ujrzał model RCA-Whirpool. Porównywanie prototypu do funkcjonalności obecnych sprzętów jest skazane na porażkę, jednak nie od razu Rzym zbudowano.

Nowatorska idea wymagała dopracowania, a sam system pracy pozostawiał wiele do życzenia. Sprzęt stał się jednak na tyle interesujący, że świat technologii nie pozwolił nam zapomnieć o automatyce w zakresie domowych porządków. Pora przenieść się zatem do 2002 roku, kiedy to firma Roomba zaprezentowała pierwszego robota sprzątającego. Warto wspomnieć, że to m.in. efekt długoletnich prac nad Genghis (urządzeniem przeznaczonym do badania przestrzeni kosmicznej). Nauka lubi zaskakiwać, a wraz z jej rozwojem, wiele aspektów zaczyna łączyć się w spójną całość.

Wykorzystując opracowane technologie, na rynek wkroczył więc zupełnie zaskakujący sprzęt. Jak nie trudno się domyślić, robot sprzątający z funkcją mopowania jest kolejnym kamieniem milowym w tejże historii, którego opracowanie zajęło specjalistom kolejne lata. Efektem tego, przez dwie ostatnie dekady uczymy się nowych rozwiązań sprzątających we własnych domach.

Ranking robotów sprzątających z funkcją mopowania – na co zwracać uwagę przed wyborem?

Urządzenia 2 w 1 zdobyły popularność niemal na całym świecie, a na ten moment producenci aktywnie uczestniczą w wyścigu innowacji, aby zdobyć uwagę klienta. Czym jednak, robot sprzątający z funkcją mopowania podbił nasze serca? Wygoda, oszczędność czasu, pozbycie się odpowiedzialności za kurz i smugi – takim obietnicom trudno się oprzeć. Nasi przodkowie najpewniej zaśmialiby się w głos, gdyby usłyszeli o funkcjonalności takowych sprzętów.

Obecnie produkcją zajmują się nie tylko czołowe przedsiębiorstwa, ale i również mniejsze podmioty. W dobie tak wielu nowości, wybór odpowiedniego modelu może wydawać się prawdziwym wyzwaniem. Rosnąca konkurencja jest korzystna dla konsumentów, ponieważ zakup nowoczesnej zabawki nie wiąże się już z horrendalną ceną. Jeśli mowa o samym działaniu, diabeł tkwi w szczegółach. Robot sprzątający z funkcją mopowania to prawdziwy nośnik technologii, które udało się zamknąć w dość małej bryle.

Aby intratnie zainwestować domowy budżet, należy wziąć pod uwagę co najmniej kilka aspektów, które wpłyną na finalne zadowolenie i spełnienie wszelkich potrzeb. Nie dajmy się zwieźć samej reklamie oraz pięknej oprawie… Priorytetowo należy potraktować parametry techniczne – bez obaw, nawet jeśli nie masz zbyt dużej wiedzy z zakresu elektroniki oraz AGD, poniższa dawka wiedzy pozwoli Ci na większe rozeznanie. Przejdźmy zatem do konkretnych właściwości, które należy przeanalizować wybierając urządzenie. Ranking robotów sprzątających z funkcją mopowania będzie zaś wisienką na torcie, która pozwoli wyłonić nam najlepszych.

Robot sprzątający z funkcją mopowania – parametry, cechy

  • Czas pracy – jeśli jesteś gospodarzem dużej przestrzeni, będzie to aspekt kluczowy. Jasnym jest, że posprzątanie i mopowaniem mniejszych mieszkań zajmie robotowi mniej czasu – po każdym cyklu i tak trafia do bazy, która zasila go na kolejny cykl pracy. Nie ma sensu płacić horrendalnych kwot, jeśli nie jest to konieczne, natomiast ładowanie w trakcie sprzątania dużego domu może być kłopotliwe (przy okazji, uwagę warto skierować także na czas ponownego zasilania).
  • Technologia nawigacji – producenci oferują w tym zakresie przeróżne rozwiązania. Najczęściej wykorzystują technologię laserową, która odpowiada za całą magię bezwypadkowego poruszania i unikania kolizji. Tę część robota zdecydowanie można spersonifikować, dumnie określić jako mózg i żartobliwie ujmując – system dowodzenia. Warto wspomnieć, że wiele marek stworzyło własne systemy stąd tak szeroka skala nazewnictwa konkretnych rozwiązań. Analizując ranking robotów sprzątających z funkcją mopowania, natkniesz się m.in. na LiDAR.
  • Moc ssania – aspekt, który kojarzyć możemy już z czasów tradycyjnych odkurzaczy. Im większa wartość, tym skuteczniejsze sprzątanie. Cóż nam po automatycznym robocie, który nie potrafiłby zassać zabrudzeń? Wartość jest wyrażana w jednostce Pa (paskalach).
  • Czujniki – prawdziwy raj reklamowy dla producentów, ale również prawdziwych fanów dodatkowych udogodnień. Sensory te odpowiadają zarówno za precyzyjne rozpoznawanie przeszkód, poruszanie się i nie tylko. Pewne modele oferują nawet kilkanaście rozwiązań, w tym m.in. czujnik ruchu, schodów czy kurzu.
  • Dodatkowe funkcjonalności – zwiększają wygodę podczas użytkowania, a wiele z nich znacząco wykracza poza kwestię porządków. Mowa tu m.in. o wirtualnej ścianie, sterowaniu głosowym, automatycznym opróżnianiu pojemników, powrocie do bazy i nie tylko.
  • Rodzaj mopowania – przymierzając się do zakupu robota z funkcją mopowania, warto pamiętać, że nie każdy model sprosta naszym oczekiwaniom. Wśród aspektów, które mogą okazać się najbardziej istotne znajduje się m.in. sposób działania. Część robotów sprząta i mopuje niemal w tym samym czasie, natomiast pozostałe – czeka druga rundka po tej samej przestrzeni. Spotkamy się również z kilkoma rozwiązaniami w zakresie wibrowania, nakładek, dostępnych trybów, a nawet pojemności zbiornika na wodę.
  • Kształt, wielkość, aspekt wizualny – najbardziej istotnym parametrem jest średnica, a także wysokość. Większy robot z funkcją mopowania może nie poradzić sobie w zakamarkach mniejszych przestrzeni, a wysoka obudowa stanie się problemem podczas sprzątania pod meblami. Jako że robot przybiera postać nowego mini mebla, nic dziwnego, że chcemy aby współgrał z aranżacją. Producenci oferują wiele wariantów kolorystycznych, a w tym nieco bardziej designerskie propozycje.
  • Właściwości techniczne – pod uwagę warto wziąć wspomniane wcześniej pojemności zbiorników, materiał ściereczek (a nawet ich ilość w komplecie), poziom hałasu czy kompatybilność sieciowa i zgodność z urządzeniami mobilnymi.
Fot. Pexels/cottonbro studio

Reasumując, wybór odpowiedniego sprzętu to wcale nie tak błaha sprawa. Dla każdego gospodarza może liczyć się co innego, dlatego tak ważne jest wybieranie sprzętu zgodnie z własnymi preferencjami. Polecany model przez sąsiada lub przyjaciółkę może okazać się… rozczarowaniem. Warto nadmienić, że bohaterowie dzisiejszej publikacji nie są zupełną nowością. Lata udoskonaleń pozwalają producentom na oferowanie rozwiązań zgodnych z rosnącymi oczekiwaniami. Ranking robotów sprzątających z funkcją mopowania udowadnia, że nie zawsze muszą wiązać się z ogromnym nakładem kosztów.

Ranking robotów sprzątających z funkcją mopowania obejmuje wyłącznie modele, które umożliwiają bezprzewodowe połączenie z dedykowaną aplikacją, a tym samym zdalne sterowanie. Tuż przed finalną decyzją warto porównać wszelkie parametry, aby sprzęt służył nam zgodnie z oczekiwaniami. Tymczasem, jeśli nadal wahasz się nad typem urządzenia, koniecznie zajrzyj do: Odkurzacz pionowy czy robot sprzątający – co lepsze? Moja opinia i 19 ważnych za i przeciw.

Materiał zawiera linki partnerskie.

Moja obecność w redakcji Think-About oraz 3D-Info wiąże się z wieloma aktywnościami w zakresie działań komercyjnych. Na co dzień uczestniczę w procesach sprzedażowych, bliscy są mi również nasi partnerzy. Marketing jest moją pasją od wielu lat, co bezpośrednio wiąże się również z pozyskaniem wyższego wykształcenia w tymże kierunku. Realizacja tak obszernych działań pozwala niemal codziennie szukać nowych wyzwań. Z przyjemnością pobudzam do pracy szare komórki, gdy pora na dozę kreatywności oraz wykazanie się znajomością realnych oczekiwań marek, które zamierzają współtworzyć specjalne projekty u boku redakcji. Znalezienie wspólnego celu oraz wypracowanie dedykowanych rozwiązań bywa niezwykle satysfakcjonujące. Rola Sales Managera nie jest więc skupiona tylko na zagadnieniach z zakresu e-commerce ale również kontaktach z ludźmi. Otwarcie na potrzeby drugiej strony jest kluczowe, aby realizacja była zarówno atrakcyjna, jak i wartościowa. Wspólnie z redaktorami redakcji mogę poszerzać swoją wiedzę również w zakresie technologii, nowoczesnych rozwiązań, a nawet AGD.   Moja przygoda w T-A oraz 3D-Info trwa stosunkowo krótko, jednak sama podróż w to miejsce rozpoczęła się blisko 8 lat temu. Wówczas pasją stała się komunikacja, social media, reklama oraz e-commerce. Dotychczas zajmowałam się komercjalizacją treści, prowadzeniem kampanii z wykorzystaniem mediów społecznościowych, fotografią, a także m.in. drobnymi działaniami z zakresu Google Ads i cross-marketingu. Dzięki zdobywaniu doświadczenia w wielu sektorach, jest mi łatwiej zrozumieć potrzeby partnerów.   Na co dzień w dalszym ciągu rozwijam swoje kompetencje w wyżej wymienionych kategoriach, choć największą frajdę przynosi mi fotografia oraz grafika. Niezwykle bliska jest mi również muzyka, co niejako wiąże się z moim artystycznym usposobieniem. Nie jest mi obca troska o dobrostan zwierząt, walka o ich prawa i należyte traktowanie. Dążę do wyznaczonych sobie celów i nie cofam się, gdy na horyzoncie pojawiają się niedogodności losu.