MyKee to jednoelementowy multitool w kształcie klucza. Właśnie nietypowa forma oraz wykonanie z tytanu, mają mu dać przewagę nad setkami podobnych produktów.

Producent przypisuje swojemu gadżetowi 18 funkcji, lecz jak łatwo się przekonać, są to pomysły nieco nad wyrost. Przykładowo ostrze, które ma doskonale sprawdzić się jako nóż do papieru, przecinak do metek, ścierak do zdrapek, otwieracz opakowań, otwieracz kartonów, obcinacz do skórek, przecinacz do tabletek, płaski śrubokręt oraz obieraczka do warzyw. Idąc tym tropem zwykły nóż kuchenny to narzędzie typu 9 in 1. Nie mniej jednak wedle zapewnień ostrze ma być niezwykle wytrzymałe, a jednocześnie bezpieczne.

Kolejne jest narzędzie do podważania, którym otworzymy zarówno puszki z napojem jak i z farbą. Wyciągniemy nim również zszywki.

Uzupełnieniem ma być klucz sześciokątny w wersji 4, 6, 8 i 10 mm, otwieracz butelek oraz uchwyt do bitów 4mm.

Podstawowa wersja jest wyceniona na 25 dolarów. Autorzy kampanii crowdfundingowej na portalu kickstarter.com, bez problemu zebrali wielokrotność planowanej kwoty. Sukces kampanii ma gwarantować, że pierwsze MyKee trafią do swoich właścicieli już we wrześniu.

Osoby, które szukają miniaturowego multitoola powinien zainteresować: Pinch! Jeśli zamiast klucza wolicie spinkę do włosów, przeczytajcie o Leatherdos. Polecamy również chowany do portfela multitool Wallet Ninja.

Jestem wydawcą i redaktorem naczelnym think-about.pl. Moją specjalizacją są opracowania związane z przydomowym garażem i warsztatem. Tematyką zająłem się na poważnie w 2015 roku zakładając z grupą przyjaciół pracownię galanterii drewnianej. Przyjmując rolę producenta elementów oświetleniowych i ozdobnych miałem do czynienia z szerokim wachlarzem narzędzi warsztatowych. Wtedy to też na bazie własnych doświadczeń zacząłem przygotowywać pierwsze rankingi narzędzi i artykuły o poszczególnych markach. Cenię wysokiej klasy produkty i umiem docenić ich zastosowania profesjonalne. Jako ex-profesjonalista i konsument-hobbysta jestem jednak fanem łączenia tanich narzędzi i wysokiej jakości oprzyrządowania. Chętnie sięgam m.in. po produkty z dyskontów. Moja opinia o narzędziach parkside to jedno z najczęściej czytanych opracowań na stronie. Jestem również autorem pierwszych w polsce niezależnych testów grilli gazowych i robotów koszących. Planując kolejne teksty przemycam również moją pasję do motoryzacji. Samochody testuję od 2019, a na think-about.pl publikuję przede wszystkim recenzje i artykuł dotyczące aut użytkowych oraz rodzinnych. Moje doświadczenia dziennikarskie sięgają 2007 roku, kiedy to stworzyłem redakcję technologiczną w domenie 3d-info. Portal z krótkimi przerwami istnieje do dziś. Jako autor zawodowy pracuję od 2010 roku. Większość swojej kariery spędziłem korporacjach medialnych i magazynach drukowanych, współtworząc takie tytuły jak Android Magazine PCFormat, Komputer Świat i PCWorld. Tym ostatnim opiekowałem się najdłużej, bo aż do połowy 2023 roku, pełniąc zaszczytną rolę redaktora naczelnego. Jestem też współtwórcą Think-About. Portal powstał w 2012 roku jako projekt hobbystyczny, aby 10 lat później stać się moim kluczowym zajęciem. Z wykształcenia jestem ekonomistą, ale nigdy nie podjąłem pracy związanej z kierunkiem studiów. Mam przywilej łączenia swoich pasji z wykonywanym zawodem. Chętnie sięgam po literaturę dotyczącą zarządzania i biznesu - szczególnie w ujęciu internetowym. Regularnie poszukuję historii ciekawych przedsięwzięć oraz rozwijam się jako wszechstronny administrator i webmaster. Dobrze znam się na sprzęcie komputerowym i pomimo natłoku obowiązków, pozostaję graczem ubóstwiającym tytuły fabularne. Kiedy odchodzę wreszcie od ekranu staram się jak najwięcej biegać. Motywuję się do regularnego wysiłku wyszukując nieszablonowe biegi masowe, w których chętnie biorę udział.