Zima trwa w najlepsze, tak więc okres grzewczy potrwa jeszcze co najmniej kilka tygodni. Tym samym, musimy liczyć się z suchym powietrzem. Aby oddychać pełną piersią, warto zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt. Wbrew pozorom, nawilżacz powietrza do 500 zł wcale nie musi brzmieć jak wyzwanie – wyłoniłam aż 5 faworytów. Sprawdźmy, jak funkcjonują oraz co potrafią!

Nawilżacz powietrza do 500 zł – Ranking 2024

Jeśli wiesz już czego oczkujesz od sprzętu, pora przejść do modeli, które warto wziąć pod uwagę w trakcie wyboru idealnego modelu. Zważając na różniące preferencje, metraż oraz budżet, poniżej znajdziesz propozycję każdego z trzech omówionych typów urządzenia. Nie uwzględniałam wspomnianych produktów 2 in 1, ponieważ wybierając urządzenia, należałoby omówić również specyfikę oczyszczaczy. Odrębny wpis z dawką wiedzy znajdziesz tu: Jaki wybrać najlepszy oczyszczacz powietrza – ranking TOP 7.

Stadler Form Oskar

Ewaporacyjny model o dumnym imieniu Oskar, sprawdzi się w mieszkaniach o maksymalnej powierzchni 50 m2. Jest on dobrym przykładem na to, że nawilżacz powietrza do 500 zł może sprawdzić się nawet na większych przestrzeniach. Model wyposażono w higrostat, dozownik zapachów oraz umożliwia funkcjonowanie w dodatkowym, cichszym trybie nocnym. Pojemność zbiornika na wodę wynosi 3,5 litra.

Sprawdź ofertę

Smartmi Evaporative Humidifier 2

Nie mogło zabraknąć urządzenia od Xiaomi, a mowa o modelu z 4-litrowym zbiornikiem, ze zdolnością nawilżania do 260 ml/h. Poza wielofunkcyjnością, którą odkrywa przed nami sparowanie ze smartfonem, producent zadbał również o czytelny ekran LED. Masz zajęte ręce, a chcesz zmienić dotychczasowe ustawienia? Przemów do Smartmi dzięki asystentowi głosowemu.

Sprawdź ofertę

Philips HU4803/01

Nawilżacz powietrza od Philips jest dedykowany dla osób, które poszukują mniejszych rozwiązań – zbiornik pomieści 2 litry wody. Jego wydajność wynosi 220 ml/h (do 25 m2). Na górze znajduje się wyświetlacz LCD, a dzięki 3 trybom automatycznym oraz 3 indywidualnym ustawieniom prędkości, nawilżanie możemy dostosować do naszych potrzeb.

Sprawdź ofertę

RAVEN EN008

Pora na nawilżacz powietrza wykorzystujący fale ultradźwiękowe. Godnym reprezentantem jest model EN008, który w przeciągu godziny uwalnia 350 ml wody (pojemność zbiornika wynosi 4 litry). Urządzenie pracuje w aż 5 trybach, co pozwala na dopasowanie do aktualnie panujących warunków – posiada higrostat oraz funkcję jonizacji.

Sprawdź ofertę

Klarta Humea

Na uwagę zasługuje również sprzęt od polskiej, stosunkowo młodej marki. Klarta przedstawia jeden ze swoich ewaporacyjnych modeli, którego wydajność sięga 300 ml/h. Zbiornik o pojemności 3 litrów ma zagwarantować pracę przez około 10 godzin (bez konieczności uzupełniania). Humea oferuje 4 prędkości nawilżania, a sterowanie, jak i podgląd danych jest możliwy z poziomu aplikacji.

Sprawdź ofertę

Ranking został zbudowany w oparciu o urządzenia o korzystnych parametrach technicznych, ale również stosunek jakości do ceny i ogólne zadowolenie użytkowników. Nawilżacz powietrza do 500 zł może być nie tylko funkcjonalny, ale również w pełni wydajny. Nie ma więc konieczności, abyśmy wydawali na sprzęt horrendalne kwoty.

Nawilżacz powietrza – wynalazek na miarę XXI wieku?

W dobie tak gwałtownego rozwoju technologii oraz innowacji, producenci zalewają nas falą nowoczesnych urządzeń dla domu i nie tylko. Jasnym jest, że część produktów jest przejawem czystego marketingu, a funkcjonalność znajduje największe uznanie wśród fanów nowinek. Często więc zastanawiamy się na ile przedstawiane urządzenia są dla nas pożyteczne, a wydawanie na nie dość dużego budżetu – warte grzechu. Warto mieć na uwadze, że część sprzętów to pokłosie projektów i wynalazków, które były odpowiedzią na potrzeby naszych przodków. Wśród przykładów znajdują się m.in. bohaterowie dzisiejszej publikacji.

Nawilżacz powietrza trafił na salony w XIX wieku – choć jasnym jest, że modele dostępne na rynku odbiegają od pierwotnych urządzeń, potrzeba i chęć użytkowania nie była wynikiem dobrej kampanii reklamowej. Jako anegdotkę dodam, że z problemem suchego powietrza borykały się już starożytne cywilizacje – stąd m.in. budowa tak wielu fontann.

Gdy mowa o odpowiednim powietrzu, na wyróżnienie zasługują pierwsze sprzęty z lat 40-tych. Świetny przykład stanowi inkubator Du Pont Lucite z 1946 roku, funkcja nawilżania uratowała wówczas życie wielu noworodków. Na rynek trafiły również nawilżacze od Practical Electric Products, Ohio czy Walton (co ciekawe, urządzenie można kupić obecnie za ponad 50 tys. złotych). Ich działanie znacząco różniło się od znanych nam nawilżaczy, a miano najdziwniejszego projektu mogłoby należeć do baldachimu Walton HA. Rozwiązania te stosowano głównie w warunkach szpitalnych, a na wersje domowe było stać nielicznych.

Wspominam o tym, ponieważ stosowanie tego typu urządzeń i konieczność nawilżania była zauważalna już tysiące lat temu. Efektem tego, możemy cieszyć się wyspecjalizowanymi sprzętami, które są owocem długoletniej pracy i doświadczeń specjalistów. Pora przenieść się do 2024 roku, kiedy to nawilżacz powietrza nie musi wiązać się z przejawem luksusu, a jego koszt nie jest jednoznaczny ze zrujnowaniem domowego budżetu.

Nawilżacz powietrza – typy, działanie

Aby przybliżyć funkcjonowanie nawilżacza powietrza, należy poznać cel i powód jego stosowania. Jak wspomniałam, główną rolę gra tu podwyższona temperatura, a tym samym spadek wilgotności powietrza. Podczas ogrzewania mieszkania, jest to niemal nieuniknione. Wśród skutków wyróżnić można m.in. trudność w złapaniu oddechu, przesuszone gardło, spojówki oraz błony śluzowe. Dyskomfort to nie wszystko – efektem powyższych, jesteśmy bardziej narażeni na infekcje, które w okresie jesienno-zimowym i tak są już dość częste. Ponadto, niska wilgotność wpływa na odczuwalną, zimniejszą temperaturę wewnątrz. Aby dowiedzieć się, jak działa nawilżacz powietrza należy omówić 3 typy sprzętu.

  • Nawilżacz powietrza parowy – najbardziej popularne rozwiązanie, którego funkcjonowanie opiera się na podgrzewaniu wody wewnątrz urządzenia. W kolejnym etapie uwalniana jest para wodna, co umożliwia zwiększenie wspomnianej wilgotności. Warto dodać, że gorący powiew może być niebezpieczny w bliskim kontakcie ze zwierzętami lub dziećmi.
  • Nawilżacz powietrza ewaporacyjny – znacznie bardziej rozbudowane modele, które złożone są z dysków, wentylatora oraz pojemnika na wodę. Suche powietrze jest zasysane, a dzięki wodzie oraz wspomnianym dyskom, ulega automatycznemu nawilżeniu. Rozwiązanie jest uważane na ten moment za najbezpieczniejsze.
  • Nawilżacz powietrza ultradźwiękowy – zapewne nie raz słyszałeś o delikatnej mgiełce, której uzyskanie jest możliwe poprzez fale zdolne do rozbijania cząstek wody. Ten typ urządzeń dedykowany jest osobom stroniącym od hałasu, jednak producenci apelują, aby woda, która trafia do urządzenia była uprzednio destylowana.
Fot. Pixel-Shot

Nawilżacz powietrza do 500 zł, który wybrać i czym się kierować?

Jeśli znasz już typy, możesz z łatwością określić swoje potrzeby oraz oczekiwania. Zanim jednak przystąpisz do samego zakupu, pod uwagę musisz wziąć kilka czynników technicznych. Poza podstawowymi parametrami takimi jak moc oraz wspomniany rodzaj, koniecznie rzuć okiem na:

  • Max. powierzchnię pomieszczenia – aby użytkowanie było wydajne, nawilżacz powietrza powinien być dopasowany do metrażu. Najdroższe urządzenia na rynku mogą być wykorzystywane nawet dla powierzchni liczących 150 m2, jednak w przypadku użytku domowego, nie jest to konieczne. Nadmienię, że urządzenia są przenośne, co znacząco ułatwia transport i nawilżenie w miejscach, które tego wymagają.
  • Wydajność – określenie parametru jest możliwe dzięki zapisowi odnoszącemu się do wyrzutu pary na godzinę g/h lub wody ml/h.
  • Zbiornik na wodę – gdy mowa o komforcie użytkowania, pomocna może okazać się informacja o pojemności zbiornika na wodę. Im mniejsza, tym częściej będziemy zmuszeni do jej uzupełniania. W zależności od rodzaju nawilżacza, warto sprawdzić jaki płyn powinien trafić do wnętrza (woda z kranu, destylowana).
  • Higrostat – stawiając na nieco wyższą klasę urządzenia, możemy liczyć m.in. na wbudowany higrostat (reguluje samoczynnie wilgotność, aby nie doprowadzić do zbyt dużego nawilżenia/wysuszenia powietrza). Jest to niezwykle pomocne, ponieważ nie musimy sami badać i kontrolować wspomnianego parametru. Warto zdecydować się również na model z funkcją regulacji wilgotności oraz prędkości.
  • Oczyszczanie, filtracja – pewne modele wyposażono w dodatkową funkcję, która bezpośrednio wpływa na czystość powietrza. Jest to możliwe m.in. poprzez zastosowanie wewnętrznych wkładów oraz antybakteryjnych filtrów (np. z jonami srebra). Nawiasem mówiąc, na rynku znajdują się również rozwiązania łączące proces oczyszczania, jak i nawilżania.
  • Sposób konserwacji, koszta – należy pamiętać, że każdy typ sprzętu wymaga od nas odpowiedniego traktowania. Mowa tu m.in. o konieczności wymiany filtrów, wkładów i nie tylko. Upewnijmy się, co ile należy dokonywać konserwacji oraz czy producent umożliwia zakup oddzielnego elementu i jaki jest jego ewentualny koszt.

Kluczowe pozostają czynniki takie jak m.in. głośność – aspekt może wydawać się błahy, jednak biorąc pod uwagę codzienne użytkowanie, zbyt głośna praca może irytować. Na rynku możemy wybierać spośród modeli sterowanych mechanicznie oraz elektronicznie. Znaczna część z nich posiada wyświetlacz z panelem. Poza ustawieniami, może ukazywać także dane dot. wilgotności i nie tylko. Jeśli chcesz, aby nawilżacz powietrza był szyty na miarę XXI wieku, możesz zdecydować się na sprzęt umożliwiający zarządzanie z poziomu aplikacji. Nieco droższe warianty pozwalają nawet na sterowanie głosowe. Reasumując, myślę, że każdy z nas ma możliwość znalezienia idealnego modelu, a powyższy ranking jest tego najlepszym dowodem.

Może zainteresować Cię również: Recenzja Moccamaster. Marian, tu jest jakby luksusowo!

Moja obecność w redakcji Think-About oraz 3D-Info wiąże się z wieloma aktywnościami w zakresie działań komercyjnych. Na co dzień uczestniczę w procesach sprzedażowych, bliscy są mi również nasi partnerzy. Marketing jest moją pasją od wielu lat, co bezpośrednio wiąże się również z pozyskaniem wyższego wykształcenia w tymże kierunku. Realizacja tak obszernych działań pozwala niemal codziennie szukać nowych wyzwań. Z przyjemnością pobudzam do pracy szare komórki, gdy pora na dozę kreatywności oraz wykazanie się znajomością realnych oczekiwań marek, które zamierzają współtworzyć specjalne projekty u boku redakcji. Znalezienie wspólnego celu oraz wypracowanie dedykowanych rozwiązań bywa niezwykle satysfakcjonujące. Rola Sales Managera nie jest więc skupiona tylko na zagadnieniach z zakresu e-commerce ale również kontaktach z ludźmi. Otwarcie na potrzeby drugiej strony jest kluczowe, aby realizacja była zarówno atrakcyjna, jak i wartościowa. Wspólnie z redaktorami redakcji mogę poszerzać swoją wiedzę również w zakresie technologii, nowoczesnych rozwiązań, a nawet AGD.   Moja przygoda w T-A oraz 3D-Info trwa stosunkowo krótko, jednak sama podróż w to miejsce rozpoczęła się blisko 8 lat temu. Wówczas pasją stała się komunikacja, social media, reklama oraz e-commerce. Dotychczas zajmowałam się komercjalizacją treści, prowadzeniem kampanii z wykorzystaniem mediów społecznościowych, fotografią, a także m.in. drobnymi działaniami z zakresu Google Ads i cross-marketingu. Dzięki zdobywaniu doświadczenia w wielu sektorach, jest mi łatwiej zrozumieć potrzeby partnerów.   Na co dzień w dalszym ciągu rozwijam swoje kompetencje w wyżej wymienionych kategoriach, choć największą frajdę przynosi mi fotografia oraz grafika. Niezwykle bliska jest mi również muzyka, co niejako wiąże się z moim artystycznym usposobieniem. Nie jest mi obca troska o dobrostan zwierząt, walka o ich prawa i należyte traktowanie. Dążę do wyznaczonych sobie celów i nie cofam się, gdy na horyzoncie pojawiają się niedogodności losu.