Jedno zerknięcie, wyjście na wolne pole, idealne, prostopadłe podanie, szybki sprint, zwód i mocny strzał pod poprzeczkę. Bramkarz wyciąga piłkę z siatki, publiczność szaleje a zawodnicy celebrują strzeloną bramkę. Piłka nożna to ogromny biznes, statystyki mówią, że 80% wszystkich pieniędzy w sporcie dotyczy właśnie footballu. Technologie tam wykorzystywane to najnowsze zdobycze techniki. Włoski zespół AC Milan słynie z tajemniczego Milan Lab w którym zawodnicy spędzają czas dowiadując się wiele o tym w jakim stanie są ich mięśnie, psychika, co powinni zjeść oraz jak trenować. Piłkarze działają jak maszyny, całkowicie profesjonalnie. Jednakże dzięki koncepcie P’layer każdy amator będzie mógł poczuć się jak zawodowiec i analizować swoje umiejętności gry.

Zestaw składa się z dwóch urządzeń, pierwszym z nich jest ochraniacz na piszczel. Pozornie wygląda jak ten używany przez piłkarzy podczas meczów jednak oprócz funkcji ochrony nóg posiada także m.in. żyroskop, czujnik prędkości czy moduł odczytujący pracę mięśni.

Druga część kompletu to specjalna piłka wyposażona również w żyroskop, czujnik prędkości, ale także czujnik ciśnienia. W ten oto sposób zbierany jest szereg informacji takich jak prędkość piłki, szybkość biegu, technika gry, praca mięśni, przebiegnięty dystans, siłę strzału i wiele wiele więcej. Wszystkie dane będą wysyłane na specjalny serwer i przypisywane do danego gracza. W przyszłości przeistoczy się to wielką bazę danych piłkarzy i drużyn, użytkownicy P’layer stworzą dużą sieć społeczną wewnątrz której możliwe będzie porównywanie ich między sobą.

Koncept został opracowany przez designera Ah-hyeon Shim z Samsung Design Membership, planowany termin wprowadzenia urządzenia do sprzedaży to rok 2017. Na ten moment wydaje się być jak najbardziej ciekawy i być może w przyszłości młodzi chłopcy zamiast szkolić i porównywać umiejętności wirtualnego gracza w symulatorze piłki nożnej będą mogli robić to w realu.