Rozważasz zakup Monsieur Cuisine? Oto 7 powodów, dla których warto kupić tego robota. Jeśli nadal się wahasz, pozbędziesz się wątpliwości. Monsieur Cuisine – dlaczego warto?

Jesteś miłośnikiem gotowania i szukasz doskonałego sprzętu, który ułatwi ci codzienne przygotowywanie posiłków? Koniecznie rozważ zakup Monsieur Cuisine. Ten innowacyjny sprzęt kuchenny oferuje wiele przydatnych funkcji i udogodnień, które z pewnością przekonają nawet najbardziej wymagających kucharzy.

Monsieur Cuisine – dlaczego warto?

Oto 7 powodów, dla których warto mieć Monsieur Cuisine w swojej kuchni.

  1. Multifunkcyjność. Monsieur Cuisine to prawdziwie wielofunkcyjny robot. Można go wykorzystać do miksowania, blendowania, siekania, gotowania, gotowania na parze, duszenia i wielu innych czynności. Dzięki temu sprzętowi zyskujesz sporo funkcji w jednym urządzeniu. To pozwala zaoszczędzić miejsce w kuchni, ale i ułatwia przygotowywanie różnorodnych potraw.
  2. Oszczędność czasu. Nikt nie zaprzeczy, że korzystanie z tak wielofunkcyjnego urządzenia pozwala zaoszczędzić sporo czasu, który zwykle spędzamy przy kuchennym blacie. Pomaga już sam fakt, że sprzęt ten może samodzielnie mieszać dania jednogarnkowe, a nawet wyrabiać za nas ciasto.
  3. Oszczędność pieniędzy. Konkretne składniki na konkretne dania pomagają ułożyć optymalną listę zakupów na cały tydzień. To spora oszczędność, gdy nie musimy błąkać się między sklepowymi półkami w poszukiwaniu kulinarnych inspiracji.
  4. Zdrowe posiłki. Oszczędność czasu i pieniędzy to niejedyne korzyści. Istotną zaletą robota wielofunkcyjnego jest fakt, że w takim urządzeniu możemy gotować zdrowiej niż zazwyczaj. Wszystko dzięki temu, że bez wysiłku i bez konieczności posiadania szczególnych umiejętności kucharskich możemy stworzyć kolorowe, ciekawe, a przede wszystkim smaczne dania.
  5. Łatwość obsługi. Urządzenia takie, jak Monsieur Cuisine zazwyczaj są projektowane w bardzo przemyślany sposób, by użytkownik mógł się cieszyć maksymalnie intuicyjną obsługą. Duży wyświetlacz dotykowy, poręczne pokrętło i dobrze rozplanowane menu znacznie ułatwiają codzienną obsługę sprzętu.
  6. Baza przepisów. Odkąd mam Monsieur Cuisine, nie szukam przepisów ani w książkach kucharskich, ani na zewnętrznych stronach z recepturami. W zupełności wystarcza mi baza przepisów w Monsieur Cuisine, a w razie potrzeby rozszerzam sobie ją o propozycje z aplikacji mobilnej. To właśnie tam bowiem znajdują się tzw. przepisy Wspólnoty, czyli pomysły na dania od innych użytkowników.
  7. Łatwe odmierzanie porcji. Jeśli twoją bolączką jest nieumiejętne dostosowywanie porcji do własnych potrzeb i przejadać się, by się” nie zmarnowało” – to jest rozwiązanie dla ciebie. Przy pomocy Monsieur Cuisine możesz ugotować dokładnie tyle, ile naprawdę zjesz – lub zaplanować przechowanie części potrawy np. w zamrażalniku.

Co ty na to? Czy te argumenty cię przekonały? Jeśli tak, zerknij koniecznie na porównanie Monsieur Smart do Connect i przekonaj się, który z tych modeli będzie dla ciebie bardziej odpowiedni.

Jestem dziennikarką, specjalizującą się w zagadnieniu nowych mediów. W Think-About zajmuję się przede wszystkim tematyką AGD, którą poznałam już od podszewki. Największą przyjemność sprawia mi odkrywanie innowacyjnych rozwiązań i technologii. Zachwyca mnie dobry design, który uważam za równie ważny, jak funkcjonalność sprzętów. Potrafię docenić stosowane w sprzętach domowych sprytne rozwiązania. Satysfakcję czerpię też z wyszukiwania perełek cenowych – gdy tylko jakąś znajdę, od razu biegnę podzielić się nią z czytelnikami. Mam oko do produktów, które szybko stają się prawdziwymi bestsellerami. Wierzę, że na każdy temat można napisać coś ciekawego. Dbam jednak, by artykuły były nie tylko wysokiej jakości merytorycznej, ale również – by były przejrzyste i przyjemne dla oka. Doskonale czuję się pisząc artykuły, jednak prawdziwa frajda to, oczywiście, recenzowanie testowanych osobiście urządzeń. Niestety, często przywiązuję się do nich tak bardzo, że nie umiem z czymś rozstać i prędko biegnę po swój własny egzemplarz. Ukończyłam studia na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Zdecydowałam się na specjalizację koncentrującą się na tematyce nowych mediów. Dotychczasowe doświadczenie zawodowe zbierałam w redakcjach portali internetowych. Zajmuję się między innymi tematyką prawa, finansów i nieruchomości. Czytelnicy mogą też kojarzyć mnie np. z redakcji PCWorld, w której do niedawna odpowiadałam za tematykę ofert i AGD. Jestem współtwórczynią książki „Digital 5.0: wywiady o mediach cyfrowych i technologii”. Swoje pierwsze zawodowe kroki stawiałam w akademickim magazynie, pisząc felietony. Mieszkam w Krakowie, choć pochodzę z Krynicy. Prywatnie jestem żoną, mamą i opiekunką dwóch adoptowanych kotów. Pasjonuje mnie polityka i obserwacja ludzkich zachowań społecznych. Relaksuję się, tworząc rękodzieło – uwielbiam tworzyć piękne rzeczy, które jednocześnie są funkcjonalne i nie służą tylko do podziwiania. Choć jestem domatorką, z przyjemności uciekam od codzienności pod namiot, odpoczynku szukając w lesie. Z wytęsknieniem upatruję chwili, gdy na stałe ucieknę na wieś i zamieszkam pod własnym lasem.