O czym mowa?

Czytniki e-booków pojawiają się u nas dość epizodycznie. Dotychczas mogliście przeczytać o tajemnicach działania e-papieru oraz recenzję wodoodpornego czytnika PocketBook Aqua. Można więc powiedzieć, że zabieramy się za temat w wyjątkowych przypadkach. Podobnie jest również tym razem. Czytnik inkBOOK 8 to sprzęt wyposażony w nietypowy, bo aż 8-calowy wyświetlacz. Jako, że w naszej redakcji nie brakuje użytkowników elektronicznych książek, z dużym zaciekawieniem przyjęliśmy takie rozwiązanie. Oczywiście większa powierzchnia obrazu jest zazwyczaj atutem, jednak pojawia się pytanie czy rozmiary nie wpłyną negatywnie na komfort użytkowania.

inkBOOK-8 (10)

Zapraszamy do zapoznania się z naszą recenzją.

 

 

Budowa i wygląd

Czytnik jest sprzedawany w twardym kartoniku z wysuwaną „szufladką”. Pociągając za sznureczek odkryjemy więc powitalną instrukcję, sam czytnik oraz dołączony do niego kabelek z zestawem instrukcji.

inkBOOK-8 (9)

Obudowę czytnika wykonano z bardzo przyjemnego w dotyku, matowego tworzywa. Plastik tego typu jest wyjątkowo często stosowany w czytnikach, a ten w inkBOOK’u nie odstaje jakością od konkurentów.

inkBOOK-8 (4)

Oczywiście w oczy rzuca się całkiem spory ekran e-ink, otoczony dość wąską ramką. Bezpośrednio pod wyświetlaczem umieszczono okrągły przycisk funkcyjny. Później dowiadujemy się, że jego przeznaczeniem jest powracanie do menu głównego. Najwięcej „dzieje się” na górnej krawędzi obudowy. Odnajdziemy tu włącznik, gniazdo micro USB, gniazdo mini Jack oraz slot na karty pamięci. Urządzenie ma wymiary 198 x 144 x 8,4 mm przy wadze 258 gram. Na uwagę zasługuje więc dość cienka obudowa. Możemy się jedynie domyślać, że spora przekątna ekranu pozwoliła na zoptymalizowanie rozlokowania podzespołów.

inkBOOK-8 (1)

Oprócz czytnika otrzymaliśmy również etui. Jest to akcesorium sprzedawane oddzielnie, jednak z doświadczenia wiemy, że okazuje się niemal całkowicie niezbędne. Zapakowano je w całkiem tradycyjny kartonik z przeźroczystym okienkiem. Jego tylną część wykonano z miękkiego plastiku  – identycznego jak w przypadku obudowy inkBOOK’a. Przedni element pokryto natomiast słabej jakości materiałem skóropodobnym. Całe szczęście wewnętrzną część frontu wyściełano mięciutkim materiałem zabezpieczającym ekran. Oczywiście etui jest otwierane na zawiasach.

inkBOOK-8 (2)

Czytnik jest wpinany w etui z wykorzystaniem podejścia czysto siłowego. Delikatne zadrapania widoczne na zdjęciach, powstały już podczas intensywnych testów.

 

 

Specyfikacja

Ekran 8” E Ink Pearl™ (EPD, 16 odcieni szarości), rozdzielczość 1024 x 768 px (160 DPI), dotykowy (pojemnościowy)
Podświetlenie Tak, regulowane
Wymiary 198 x 144 x 8,4 mm, 258 g
Bateria 2800 mAh, Li-Ion Polymer
Wbudowana pamięć 8 GB
Łączność bezprzewodowa Tak, Wi-Fi 802.11 b/g/n
Porty micro-USB 2.0, microSD obsługujący karty do 32 GB
Procesor i RAM Dwurdzeniowy Cortex A9 1.0GHz, 512 MB RAM
Obsługiwane formaty EPUB, PDF (reflow), MOBI (bez DRM), TXT, FB2, HTML, RTF, CHM

Przeglądając parametry czytnika, warto zwrócić uwagę na kilka spraw. Przede wszystkim imponuje gniazdo kart pamięci. Nie jest to rozwiązanie powszechne, ale jego obecność pozwala na uzyskanie pojemności 40 GB. Jest to zapas, który wielu użytkownikom e-booków może wydać się nieskończenie wielki. Docenią go z pewnością osoby często korzystające z ciężkiej dokumentacji w PDF. Jeśli dodamy do tego dostęp do wirtualnego dysku Midiapolis Drive, łatwo dojdziemy do wniosku, że inkBOOK to przede wszystkim narzędzie stworzone do pracy.

inkBOOK-8 (6)

Drugim ciekawym dodatkiem jest gniazdo mini Jack, umożliwiające wykorzystanie czytnika do odtwarzacza audiobooków. Właśnie tutaj może przydać się dodatkowy zapas pamięci. Jednocześnie czytnik nie sprawdzi się rewelacyjnie w roli odtwarzacza muzyki – jest nieporęczny i brzmi dość słabo.

Podświetlany ekran to idealne rozwiązanie dla osób czytających nocą lub w podróży. Nie świeci ono tak mocno jak ekrany LCD. Dzięki temu możemy spokojnie wertować książki po zmierzchu, nie przeszkadzając osobom, które chcą odpocząć.

Zastosowany procesor Cortex A9 to jednostka stosunkowo mocna jak na czytnik e-booków. Ma to związek z zastosowanym systemem. inkBOOK 8 pracuje pod kontrolą Androida 4.2 z dedykowaną nakładką. Efektem tego pracujemy na Androidzie, chociaż możemy być tego nie do końca świadomi. Bardzo fajnie, że producent pozostawił możliwość stosowania własnych aplikacji na Androida.

 

 

Użytkowanie

Zasadnicza wątpliwość w przypadku 8-calowego ekranu to stopień dopracowania ergonomii. Niestety potwierdza się przypuszczenie, że inkBOOK’a 8 nie nadaje się do obsługi 1 ręką. Jedyne słuszne rozwiązanie to dwie dłonie w bezpośrednim sąsiedztwie ekranu. Odnosimy również wrażenie, że przy tych wymiarach, producent mógłby się pokusić o zastosowanie wyświetlacza o wyższej rozdzielczości. Powiększona konstrukcja ma jednak pewne zalety. Spory ekran umożliwia przeglądanie obszernych dokumentów. Pozwala również na zdecydowanie rzadsze przerzucanie stron, rekompensując nieco utrudnioną obsługę. Rozwiązanie docenią również entuzjaści komiksów i mang. Bez problemu przeczytają oni zawartość nawet najmniejszych dymków.

inkBOOK-8 (7)

Zastosowanie modułu łączności WiFi nie oznacza jedynie dostępu do wirtualnego dysku i księgarni. Dzięki niemu możemy bez problemu korzystać z w pełni funkcjonalnej przeglądarki. Jest to jednocześnie kolejny aspekt, w którym duży ekran wpływa pozytywnie na jakość pracy.

inkBOOK-8 (8)

Obsługa czytnika jest stosunkowo intuicyjna. Główne menu przypomina bardzo rozwiązania znane z konstrukcji Amazona. Dzięki zastosowaniu Androida, większość osób bez problemu poradzi sobie z dostosowaniem ustawień.

Początkowo odnotowaliśmy poważny problem z przerzucaniem wielu stron za jednym dotknięciem ekranu. Całe szczęście producent stanął na wysokości zadania wypuszczając dopracowaną aktualizację. Aktualnie przeskoki po kilka stron zdarzają się wyłącznie epizodycznie.

 

 

Podsumowanie

Czytnik inkBOOK 8 okazał się dopracowanym urządzeniem. Ekran o przekątnej 8-cali z pewnością nie jest rozwiązaniem kompromisowym. Powiększone rozmiary docenią entuzjaści komiksów czy osoby czytające obszerne dokumenty. Rozczarowane zostaną natomiast osoby decydujące się na czytnik z uwagi na łatwe przerzucanie stron z pomocą jednej ręki – w tym wypadku będzie to niemożliwe. Duże pochwały należą się za sprytne wykorzystanie systemu Android oraz imponujący zapas pamięci z możliwością rozszerzenia za pomocą karty pamięci. Doceniamy również obecność gniazda mini Jack czy regulowanego podświetlenia ekranu.

inkBOOK 8 otrzymał od nas wyróżnienie w kategorii:

TA Poleca

Think About przyznaje wyróżnienia wyłącznie produktom testowanym w redakcji. Każdy nagrodzony produkt posiada godne uwagi cechy które odzwierciedlane są w postaci znaczków. Więcej o kategoriach przyznawanych wyróżnień można przeczytać tu: think-about.pl/wyroznienia-think-about.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *