Notki o autach użytkowych już niebawem zdominują motoryzacyjne publikacje na blogu. Trudno sobie wyobrazić lepsze rozpoczęcie serii niż podróż w Pieniny za kierownicą Navary NP300. Któregoś dnia załadowałem całą pakę i powitałem czworo pasażerów na pokładzie. Wspólnie przemierzyliśmy setki kilometrów autostradami, górskimi szosami i dzikimi bezdrożami.
[Uwaga spoiler: Navara NP300 to Pickup kompletny]