poniedziałek, 6 maja

Planujesz kupić swojemu dziecku hulajnogę elektryczną, ale zastanawiasz się, czy to bezpieczne? Bez obaw – wystarczy zadbać o kilka istotnych szczegółów. Hulajnoga elektryczna a dziecko – oto, o czym musisz pamiętać.

Zastanawiasz się, czy hulajnoga elektryczna a dziecko to bezpieczne połączenie? Nie będę cię trzymać w niepewności zbyt długo – oczywiście, że tak. Musisz jednak zadbać o kilka istotnych kwestii, które pomogą ci o to bezpieczeństwo zadbać. O tym po prostu należy pamiętać.

Hulajnoga elektryczna a dziecko – bezpieczeństwo

Pierwszą i najważniejszą kwestią w kontekście bezpieczeństwa dziecka jeżdżącego na hulajnodze elektrycznej, jest konieczność użycia kasku. Warto bowiem pamiętać, że hulajnoga – jako urządzenie o stosunkowo niewielkich kołach – jest dość wywrotne. Czasem wystarczy choćby nierówny chodnik, by hulajnogista stracił równowagę i wywrócił się. To właśnie dlatego osoby jeżdżące na tych jednośladach tak często ulegają urazom głowy. O wypadek więc nietrudno. Na szczęście dobrze dobrany i poprawnie założony kask pozwoli uniknąć przykrych i niebezpiecznych sytuacji.

W przypadku dziecka sprawa jest też o tyle problematyczna, że młodsi użytkownicy hulajnóg często koncentrują się na jednym drobiazgu, kosztem ogólnej oceny bezpieczeństwa na drodze. Dlatego też nie dziwi fakt, iż dzieci poniżej 10. roku życia nie mogą korzystać z hulajnogi elektrycznej na drodze publicznej.

Równie ważna, moim zdaniem, jest kwestia użytkowania hulajnogi w dwie osoby. Mam tu na myśli zarówno sytuacje, gdy to rodzic chce przewieźć swoje dziecko na hulajnodze, jak i pomysły dzieci, by na podest pojazdu zaprosić koleżankę lub kolegę. Pamiętaj, że nie bez powodu przepisy zabraniają podróżowania w tandemie na jednośladzie.

Jaka hulajnoga elektryczna jest bezpieczna dla dziecka?

Warto wiedzieć, że nie wszystkie hulajnogi elektryczne nadają się dla dzieci. Jeśli zastanawiasz się, jaki model wybrać, by zapewnić bezpieczeństwo swojej pociechy, rozejrzyj się za pojazdem przeznaczonym właśnie dla młodszych użytkowników. Taka hulajnoga będzie mieć odpowiedni rozmiar, a także stosowne ograniczenie prędkości, najczęściej do 20 km/h.

Dobrym przykładem będzie hulajnoga Siver City, która oferuje użytkownikowi maksymalny zasięg na poziomie 18 km. Czas ponownego naładowania akumulatora to 3-5 godzin. Co ważne, ma 8-calowe koła i waży jedynie 13,1 kg, poradzi sobie z nią zatem każde dziecko. Pojazd oferuje 3 tryby prędkości i pokonuje przeszkody o kącie nachylenia do 15 stopni. Są to więc parametry w pełni odpowiednie dla młodszych użytkowników.

Chcesz mieć większy wybór? Zerknij koniecznie, jakie hulajnogi dla dzieci na wakacje znaleźliśmy!

Jestem dziennikarką, specjalizującą się w zagadnieniu nowych mediów. W Think-About zajmuję się przede wszystkim tematyką AGD, którą poznałam już od podszewki. Największą przyjemność sprawia mi odkrywanie innowacyjnych rozwiązań i technologii. Zachwyca mnie dobry design, który uważam za równie ważny, jak funkcjonalność sprzętów. Potrafię docenić stosowane w sprzętach domowych sprytne rozwiązania. Satysfakcję czerpię też z wyszukiwania perełek cenowych – gdy tylko jakąś znajdę, od razu biegnę podzielić się nią z czytelnikami. Mam oko do produktów, które szybko stają się prawdziwymi bestsellerami. Wierzę, że na każdy temat można napisać coś ciekawego. Dbam jednak, by artykuły były nie tylko wysokiej jakości merytorycznej, ale również – by były przejrzyste i przyjemne dla oka. Doskonale czuję się pisząc artykuły, jednak prawdziwa frajda to, oczywiście, recenzowanie testowanych osobiście urządzeń. Niestety, często przywiązuję się do nich tak bardzo, że nie umiem z czymś rozstać i prędko biegnę po swój własny egzemplarz. Ukończyłam studia na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Zdecydowałam się na specjalizację koncentrującą się na tematyce nowych mediów. Dotychczasowe doświadczenie zawodowe zbierałam w redakcjach portali internetowych. Zajmuję się między innymi tematyką prawa, finansów i nieruchomości. Czytelnicy mogą też kojarzyć mnie np. z redakcji PCWorld, w której do niedawna odpowiadałam za tematykę ofert i AGD. Jestem współtwórczynią książki „Digital 5.0: wywiady o mediach cyfrowych i technologii”. Swoje pierwsze zawodowe kroki stawiałam w akademickim magazynie, pisząc felietony. Mieszkam w Krakowie, choć pochodzę z Krynicy. Prywatnie jestem żoną, mamą i opiekunką dwóch adoptowanych kotów. Pasjonuje mnie polityka i obserwacja ludzkich zachowań społecznych. Relaksuję się, tworząc rękodzieło – uwielbiam tworzyć piękne rzeczy, które jednocześnie są funkcjonalne i nie służą tylko do podziwiania. Choć jestem domatorką, z przyjemności uciekam od codzienności pod namiot, odpoczynku szukając w lesie. Z wytęsknieniem upatruję chwili, gdy na stałe ucieknę na wieś i zamieszkam pod własnym lasem.