Wraz z upływem czasu na polskich jak i zagranicznych drogach ilość rowerzystów stale rośnie. Ten fakt oczywiście cieszy, jednak statystyki są niepokojące. Przyczyną aż 40% wypadków kolarskich jest potrącenie cyklisty przez pojazd nadjeżdżający z tyłu. Z pomocą przychodzi nowatorskie narzędzie amerykańskiej korporacji Garmin – radar powiązany ze światłem. Głównym zadaniem urządzenia jest informowanie o potencjalnym zagrożeniu na jezdni. Według producenta Varia jest pierwszym na świecie systemem rowerowym (o zasięgu do 140 metrów), powiadamiającym o pojazdach nadjeżdżających z tyłu. Do podstawowych możliwości radiolokatora należy wykrywanie ilości pojazdów, analiza ich prędkości, ocena zagrożenia oraz zastosowanie odpowiedniego światła. Zainstalowane jest ono na tylnej części jednośladu i łączy się bezprzewodowo z radarem. Wraz ze spadkiem odległości między cyklistą, a innym kierowcą zwiększa swoją jasność, a także zaczyna intensywnie migać.

Zagrożenie podczas jazdy jest bardzo poważne, dlatego podwyższenie poziomu bezpieczeństwa jest istotnym tematem dla miłośników dwóch kółek. Dzięki radiolokacji rowerzysta nie będzie musiał oglądać się przez ramię, zdobędzie informacje o zbliżających się pojazdach, a oświetlenie dostosuje się do warunków panujących w jego najbliższym otoczeniu.

Zestaw dwóch wymienionych akcesoriów jest stosunkowo lekki – łączna waga nie przekracza 100g. Żywotność baterii pozwala na działanie sprzętu przez 5 godzin. Firma ze Stanów Zjednoczonych przygotowała dla swoich klientów możliwość nabycia dodatkowych elementów np. pliota, etui czy ładowarki. System ma być dostępny w 3-kwartale bieżącego roku. Pakiet standardowy ma obejmować radar, światło tylne, uchwyty, a także kabel microUSB. Komplet ma kosztować 299.99 dolarów.

[iframe width=”600″ height=”450″ src=”https://www.youtube.com/embed/7lCQN8DaelY” frameborder=”0″ scrolling=”no” ></iframe>]