Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego, w mass mediach bardzo dużo mówiono o maksymalnej wadze, jaką może mieć plecak na plecach ucznia.  Ministerstwo Edukacji, w trosce o kręgosłupy uczniów, wprowadza co jakiś czas nowe zmiany, ostatnio mówiło się nawet o komputeryzacji szkół i wyposażenia ich w tablety. Projektant z San Francisco, Ivo Machado, podszedł do tego zagadnienia z całkiem innej strony.

W taki właśnie sposób powstał Movpak, czyli plecak połączony z deskorolką, która jest napędzana energią elektryczną i sterowana pilotem. Wystarczy włożyć wszystkie potrzebne rzeczy do plecaka, wyciągnąć znajdującą się w tylnej przegrodzie deskorolkę i można poruszać się nim do 15 mil na godzinę (24km/h).

Pojazd jest jak najbardziej ekologiczny, zamontowano w nim silnik elektryczny, bateria pozwoli na przejechaniu 9 mil (14,5 km), co wydaje się słusznym dystansem. Dodatkowo, w czasie jazdy, istnieje możliwość wykorzystywania energii zgromadzonej wewnątrz akumulatora do ładowania smartfona czy tabletu.

Podczas przemieszczania się, użytkownik będzie cały czas miał  w ręce pilot sterujący, producenci zapewniają, że nauka jazdy zajmuje dosłownie chwilę. Movpak ma być dostępny w kilku wersjach kolorystycznych, a jego cena w przedsprzedaży wynosi 999$, w sprzedaży detalicznej ma być ona wyższa o 1000$.