Podstawową wadą większości lokalizatorów, jest ich ograniczony zasięg. Zastosowanie technologii Bluetooth i WiFi sprawia, że precyzyjna lokalizacja możliwa jest jedynie w zasięgu kilku metrów. Kiedy urządzenie zostanie pozostawione w większej odległości, jedyną informacją są dane dotyczące ostatniego znanego miejsca pobytu. Efektem tego urządzenia tego typu są zupełnie zbędne przy obserwowaniu obiektów, które mogą być w ruchu.
iTraq ma być zdecydowanie bardziej uniwersalnym trackerem. Lokalizator umieszczony w płaskiej obudowie nie wykorzystuje modułu GPS czy Bluetooth, swoje działanie opierając na danych z sieci komórkowej. Oczywiście tego typu rozwiązania również istnieją, jednakże iTraq jako pierwszy ma być całkowicie pozbawiony opłat abonamentowych mimo wbudowanej karty SIM.
Urządzenie o wymiarach 85 x 65 x 5 mm ma posiadać baterię Li-Pol, która zapewni jego pracę przez nawet 3 lata. Dedykowana aplikacja na urządzenia mobilne będzie dostępna dla użytkowników systemów iOS, Android oraz Windows Phone.
System sprawdzi się przy zabezpieczaniu przed kradzieżą samochodów czy łodzi. Pozwoli również na monitorowanie drogi pokonywanej przez cenną przesyłkę, czy kontrolę miejsca pobytu dziecka.
Aby otrzymać iTraq, należy wesprzeć projekt na portalu indiegogo.com kwotą co najmniej 49 dolarów
Osobom, które poszukują prostszego urządzenia dostępnego w Polsce, polecamy naszą recenzję lokalizatora Duet Protag