Podstawową wadą większości lokalizatorów, jest ich ograniczony zasięg. Zastosowanie technologii Bluetooth i WiFi sprawia, że precyzyjna lokalizacja możliwa jest jedynie w zasięgu kilku metrów. Kiedy urządzenie zostanie pozostawione w większej odległości, jedyną informacją są dane dotyczące ostatniego znanego miejsca pobytu. Efektem tego urządzenia tego typu są zupełnie zbędne przy obserwowaniu obiektów, które mogą być w ruchu.

iTraq ma być zdecydowanie bardziej uniwersalnym trackerem. Lokalizator umieszczony w płaskiej obudowie nie wykorzystuje modułu GPS czy Bluetooth, swoje działanie opierając na danych z sieci komórkowej. Oczywiście tego typu rozwiązania również istnieją, jednakże iTraq jako pierwszy ma być całkowicie pozbawiony opłat abonamentowych mimo wbudowanej karty SIM.

Urządzenie o wymiarach 85 x 65 x 5 mm ma posiadać baterię Li-Pol, która zapewni jego pracę przez nawet 3 lata. Dedykowana aplikacja na urządzenia mobilne będzie dostępna dla użytkowników systemów iOS, Android oraz Windows Phone.

System sprawdzi się przy zabezpieczaniu przed kradzieżą samochodów czy łodzi. Pozwoli również na monitorowanie drogi pokonywanej przez cenną przesyłkę, czy kontrolę miejsca pobytu dziecka.

Aby otrzymać iTraq, należy wesprzeć projekt na portalu indiegogo.com kwotą co najmniej 49 dolarów

Osobom, które poszukują prostszego urządzenia dostępnego w Polsce, polecamy naszą recenzję lokalizatora Duet Protag

Jestem wydawcą i redaktorem naczelnym think-about.pl. Moją specjalizacją są opracowania związane z przydomowym garażem i warsztatem. Tematyką zająłem się na poważnie w 2015 roku zakładając z grupą przyjaciół pracownię galanterii drewnianej. Przyjmując rolę producenta elementów oświetleniowych i ozdobnych miałem do czynienia z szerokim wachlarzem narzędzi warsztatowych. Wtedy to też na bazie własnych doświadczeń zacząłem przygotowywać pierwsze rankingi narzędzi i artykuły o poszczególnych markach. Cenię wysokiej klasy produkty i umiem docenić ich zastosowania profesjonalne. Jako ex-profesjonalista i konsument-hobbysta jestem jednak fanem łączenia tanich narzędzi i wysokiej jakości oprzyrządowania. Chętnie sięgam m.in. po produkty z dyskontów. Moja opinia o narzędziach parkside to jedno z najczęściej czytanych opracowań na stronie. Jestem również autorem pierwszych w polsce niezależnych testów grilli gazowych i robotów koszących. Planując kolejne teksty przemycam również moją pasję do motoryzacji. Samochody testuję od 2019, a na think-about.pl publikuję przede wszystkim recenzje i artykuł dotyczące aut użytkowych oraz rodzinnych. Moje doświadczenia dziennikarskie sięgają 2007 roku, kiedy to stworzyłem redakcję technologiczną w domenie 3d-info. Portal z krótkimi przerwami istnieje do dziś. Jako autor zawodowy pracuję od 2010 roku. Większość swojej kariery spędziłem korporacjach medialnych i magazynach drukowanych, współtworząc takie tytuły jak Android Magazine PCFormat, Komputer Świat i PCWorld. Tym ostatnim opiekowałem się najdłużej, bo aż do połowy 2023 roku, pełniąc zaszczytną rolę redaktora naczelnego. Jestem też współtwórcą Think-About. Portal powstał w 2012 roku jako projekt hobbystyczny, aby 10 lat później stać się moim kluczowym zajęciem. Z wykształcenia jestem ekonomistą, ale nigdy nie podjąłem pracy związanej z kierunkiem studiów. Mam przywilej łączenia swoich pasji z wykonywanym zawodem. Chętnie sięgam po literaturę dotyczącą zarządzania i biznesu - szczególnie w ujęciu internetowym. Regularnie poszukuję historii ciekawych przedsięwzięć oraz rozwijam się jako wszechstronny administrator i webmaster. Dobrze znam się na sprzęcie komputerowym i pomimo natłoku obowiązków, pozostaję graczem ubóstwiającym tytuły fabularne. Kiedy odchodzę wreszcie od ekranu staram się jak najwięcej biegać. Motywuję się do regularnego wysiłku wyszukując nieszablonowe biegi masowe, w których chętnie biorę udział.