poniedziałek, 6 maja

Gdyby pokusić się o wybranie trunku będącego najbardziej zasłużonym w XXI wieku nie mielibyśmy większych problemów z jego wyborem. Wystarczy trochę się zastanowić aby wykluczyć wszelkie inne, równie zacne napoje takie jak wina z dobrego rocznika, szkocką Whiskey czy genialne czeskie piwa. Zdecydowanym numerem 1 jest kawa. To od niej zaczyna dzień znaczna część matek samotnie wychowujących dzieci, to nią brudzą sobie krawaty pracownicy korporacji podczas nocnych prac biurowych i to jej wartość już za kilka dni zaczną doceniać studenci uczący się do sesji.

Najprostsze prawo ekonomii mówi, że wraz z rosnącym popytem rośnie także podaż, na rynku mamy zatem całą masę gadżetów związanych z kawą. Na Think-About opisywaliśmy kilka z nich, mowa o chociażby domowym bariście czy przenośnym ekspresie do kawy. Dzisiaj jednak coś z zupełnie innej beczki.

Coffee Gourmet to swego rodzaju manualny ekspres do kawy. Posiada specjalną przegrodę w, którą sypie się kawę, później należy już tylko zalać ją wodą. W efekcie dostajemy kawę, podobnie jak z ekspresu, pozbawioną fusów. Wydawać może się, że to bardzo banalny gadżet. Autorzy projektu spędzili jednak 2 lata na tym aby szukać odpowiednich materiałów i sposobów do filtrowania kawy. Zbierali opinie degustatorów z całego świata i teraz, przygotowując finalny produkt do masowej sprzedaży, są pewni, że kawa parzona przez Coffe Gourmet nie ma sobie równych.

Urządzenie jest bardzo proste i w bardzo prosty sposób można je umyć, co wydaje się ważne. Cena ustalona przez producentów wynosi w przedsprzedaży 5 funtów, gadżet jest dostępny w kilku wersjach kolorystycznych.