Kiedyś rozgraniczane i istniejące niezależnie, dziś łączone ze sobą w nierozerwalną całość. Dzięki wyjątkowej inicjatywie, która opanowuje świat znanych marek, każdy z nas może obcować ze sztuką nawet w trakcie codziennych czynności, takich jak zakup mebli czy innych elementów wystroju. Od pewnego czasu bowiem producenci artykułów klasyfikowanych jako wyposażenie wnętrza, coraz chętniej zapraszają do współpracy największych artystów z różnych dziedzin.

Przedstawiamy najciekawsze efekty współpracy, do jakich doszło między znanymi producentami, projektantami oraz cenionymi artystami z całego świata. Sprawdzamy, czy wyposażenie wnętrz jest tożsame ze sztuką, czy projektanci, którzy na co dzień realizują pomysły w różnych od siebie dziedzinach, mogą stworzyć przedmioty nie tylko dobre, ale i użyteczne oraz czy czerpanie z wzajemnych doświadczeń może przynieść nowe, kreatywne, a przy tym użyteczne rozwiązania w kwestii, jaką jest wyposażenie wnętrz.

Dla Wyspiańskiego też jest ważne wyposażenie wnętrz, czyli sztuka użytkowa

Myśląc o sprzętach, które składają się na wyposażenie wnętrza, oczami wyobraźni widzimy stoły, krzesła, fotele. Pojawiają się też przedmioty dekoracyjne, których zadaniem jest wzbogacenie przestrzeni i nadanie pomieszczeniu indywidualnego rysu. Nierzadko w ramach ozdoby sięgamy na przykład po interesujące grafiki, reprodukcje znanych dzieł sztuki. A gdyby tak posiadać w swojej kolekcji przedmiot, który nie jest jedynie wiernym odpowiednikiem, ale elementem oryginalnej, sygnowanej znanym nazwiskiem kolekcji?

Niegdyś, aby móc cieszyć się posiadaniem mebla, za którego projekt odpowiada sławny artysta, konieczne były albo odpowiednie znajomości, albo odpowiednie środki. Do takich szczęśliwców zaliczać się mogli Zofia i Tadeusz Żeleńscy, o wystrój mieszkania których zatroszczył się sam Stanisław Wyspiański. Czy jednak artysta potraktował zadanie jako element projektu dla sceny teatralnej, czy też utrwalił w meblach swoje osobiste przekonanie na temat sprzętów idealnych, dość powiedzieć, że niedługo po przyjęciu ekskluzywnej kolekcji, Żeleńscy nietuzinkowe wyposażenie wnętrza wymienili. Powód?

Ciężkie meble, które co prawda prezentowały się imponująco, okazały się niezwykle niewygodne, przez co, tracąc najistotniejszą dla komfortowego mebla cechę, stały się zupełnie dla małżeństwa bezużyteczne. Niezależnie jednak od pobudek, które kierowały ręką Wyspiańskiego, dziś szkoła designu to jedna z najbardziej prestiżowych ścieżek kształcenia artystów, a nieustanne zainteresowanie sztuką użytkową prowadzi do zawiązywania coraz to bardziej interesujących relacji między największymi producentami i rozpoznawalnymi w świecie projektantami.

Czym owocuje współpraca między największymi, czyli sztuka projektowania

Czasy, w których w każdym domu dzień rozpoczynano przy stole o tym samym kształcie, książki ustawiano na półkach najłatwiej dostępnych w sklepach meblościanek, a gości w salonie sadzało się na mogącej pomieścić pięć osób rogówce odeszły już w niepamięć. Dziś, gdy dostęp do asortymentu sklepów ograniczają jedynie godziny pracy obsługi, lub, jak w przypadku zakupów internetowych, godziny dostawy, trzeba postarać się „nieco” bardziej, by przyciągnąć uwagę poszukującego wyjątkowego produktu klienta.

Poniżej przedstawiamy kilka najbardziej interesujących projektów, jakie zrodziły się ze współpracy znanych marek z artystami światowego formatu.

Zara Home & Vincent Van Duysen

Kolekcja, która w tym roku pojawiła się na kartach katalogu Zara Home, to już drugi od 2022 roku partnerski projekt, jaki marka zrealizowała ze znanym belgijskim architektem. Zaproponowany przez duet asortyment, obejmuje elementy wyposażenia wnętrza jadalni, których koncepcje artysta oparł na swoich wcześniejszych, docenionych już przez szerokie grono odbiorców dziełach. Wszystko przedmioty charakteryzuje oczywiście wysoka jakość wykonania, z której znane są akcesoria producenta.

Jak podają autorzy, stworzona we współpracy seria, to swoistego rodzaju pochwalna pieśń, w której twórcy oddają cześć radości spokojnego, zrównoważonego, przebiegającego w spokojnym tempie życia. Wykorzystanie materiałów, takich jak wysokiej jakości drewno, nawiązuje do natury, a ponadczasowe formy to bezpośrednie odwołanie do prostej, ale jakże pożądanej wygody.

H&M & India Mahdavi

H&M to jeden z najbardziej rozpoznawanych w świecie producentów odzieży. Od roku 2009 szwedzka marka oferuje swoim klientom również akcesoria z zakresu wyposażenia wnętrza. Wśród nich znajdziemy te utrzymane w typowo skandynawskim, minimalistycznym stylu. Nie braknie jednak odważnych akcentów, do których z pewnością zaliczyć można jeden z ostatnich projektów, który H&M Home zrealizowało we współpracy z artystką irańsko-francuskiego pochodzenia, Indią Mahdavi.

Urodzona w Teheranie artystka, wychowująca się w Stanach Zjednoczonych, a obecnie zamieszkująca w Paryżu, skutecznie włącza poczynione przez siebie obserwacje na temat życia do tworzonej sztuki. Przepełniona optymizmem, energią i radością życia przeniosła wszystkie te wartości do niezwykle kolorowej kolekcji ręcznie wykonanej ceramiki INDIA MAHDAVI x H&M HOME. W ramach projektu powstały również tekstylia, do których stworzenia wykorzystano w pełni naturalne materiały.

H&M Home & Rabanne

Mówiąc o H&M Home, nie sposób pominąć najnowszy projekt marki, który swoją premierę miał zaledwie kilka dni temu. 09 listopada zaprezentowano kolekcję, której tworzenie wspierali projektanci wiodącego w świecie paryskiego domu mody Rabanne, od lat 60. XX wieku niezmiennie zachwycającego swoim futurystycznym podejściem do wszelkiej kreacji. Wykorzystując tworzywa sztuczne i metal, Rabanne jest niekwestionowanym liderem w dziedzinie współczesnego rzemiosła i designu. Co zatem oferują nam twórcy kolekcji?

Znając kreacje Rabanne ze świata mody, od nowej oferty H&M Home można oczekiwać wiele. Inspiracje wyciągnięte żywcem z lat 70. XX wieku w połączeniu z metalicznymi cekinami, blatami mebli i przedmiotami codziennego użytku, takich jak świeczniki, ozdobne pudełka, a nawet kości do gry, mogą wywrzeć niemałe wrażenie. Całości dopełnia seria luksusowej odzieży domowej, wyniesionej niemalże wprost z modowego wybiegu.

IKEA & Sabine Marcelis

Poruszając tak obszerny temat, jakim jest wyposażenie wnętrza, nie sposób nie wspomnieć o jednym z największych producentów asortymentu tego typu, jakim jest IKEA. Znana na całym świecie szwedzka marka regularnie podejmuje współpracę z artystami z całego świata. Do tych najciekawszych można zaliczyć kolekcje współtworzone z niderlandzką projektantką Sabine Marcelis, z którą klienci marki mogą obcować od 2021 roku.

Wspólny projekt IKEA i Marcelis objął akcesoria oświetlenia domowego oraz elementy dekoracyjne, takie jak szkło ozdobne czy lustra. Jak zaznaczali w swoich wypowiedziach twórcy, głównym przyświecającym im celem było podkreślenie piękna i pozytywnego wpływu światła na ludzkie emocje.

Istotę pomysłu zrealizowanego w 2022 roku stanowiło przenikanie się uniwersalnego języka artystycznego projektantki z efektem światła padającego na różnego rodzaju elementy szklane. W tym roku natomiast zaprezentowano serię VARMBLIXT, której istotę stanowią nietuzinkowe kształty obiektów oświetleniowych.

IKEA & Sonos

Skandynawska marka IKEA to jednak nie tylko te widoczne na pierwszy rzut oka stałe elementy wyposażenia. To również akcesoria, których nieoczywiste funkcje, mają dodać wnętrzu wyjątkowego wyrazu i unikalnego stylu. W kwietniu 2019 roku na wystawie FEEL HOME w Mediolanie mieliśmy okazję poznać efekt współpracy marki z firmą Sonos, odpowiedzialnego za produkcję głośników. Z takiego właśnie połączenia narodziła się linia SYMFONISK.

SYMFONISK to kolekcja obejmująca produkty, takie jak lampy, półki i obrazy. Co je łączy? Właśnie wspomniane wcześniej głośniki. Unikalne rozwiązania, jakie zaproponowali projektanci linii, pozwoliło wprowadzić dźwięk wszędzie tam, gdzie do tej pory mogło wydawać się to niemożliwe. Aktualną ofertę na produkty z kolekcji SYMFONISK można znaleźć na stronie IKEA.

Smeg & Dolce&Gabbana

Co może łączyć pochodzących z Włoch światowej sławy projektanta mody i cenionego na rynku producenta sprzętów AGD? Kawa? Z pewnością. Miłość do rodzimej kuchni? Wielce prawdopodobne, jednak nie do końca może w takiej formie, w jakiej moglibyśmy to sobie wyobrażać. Nie interesują nas bowiem wspólne kolacje czy chwile spędzone przy filiżance kawy. Zdecydowanie bardziej ciekawią nas wyniki rozmów i pomysły, które się w trakcie takich spotkań zrodziły.

Marki Smeg & Dolce&Gabbana łączyły swoje siły kilkukrotnie, oddając w ręce użytkowników jedyne w swoim rodzaju sprzęty z grupy AGD. Zaczęło się od lodówek, obok których nie sposób przejść obojętnie. Następne w kolejności zaprezentowały się urządzenia drobne z serii Sicily is my Love, takie jak toster, wyciskarka do cytrusów, robot planetarny czy ekspres do kawy. Ostatnie produkty, jakimi duet się z nami podzielił, to seria Divina Cucina, w której znalazła się nowa linia urządzeń chłodzących, kuchenki i okapy.

Nie da się ukryć, że takie połączenie budzi nie tylko zachwyt, ale i wywołuje uśmiech na twarzy. Kształty w stylu retro ubrane w wielobarwne, inspirowane znanymi z południa Europy wzorami mozaikowymi przyciągają wzrok każdego, kto tylko znajdzie się w pobliżu wyposażonej w sprzęty duetu kuchni.

Smeg & FIAT

Skoro już przy włoskim producencie jesteśmy, nie możemy nie wspomnieć o innej, jakże zaskakującej i oryginalnej w swoich wynikach współpracy, którą Smeg zawiązał z rodzimą marką Fiat. Efektem ich działań okazał się produkt, który wzbogaca wnętrze i nadaje wybitny klimat każdemu wnętrzu, w którym tylko się znajdzie. Producenci ze słonecznej Italii stworzyli bowiem wspólnie linię urządzeń chłodniczych – FIAT 500 Design.

Po raz pierwszy wspólne dzieło Smeg i FIAT zaprezentowano w Paryżu w roku 2013 w słynącym z nietuzinkowych propozycji sklepie Colette. A jak do współpracy w ogóle doszło?

Jak podkreślali reprezentujący stanowisko Made in Italy przedstawiciele obu marek, wszystko dzięki fascynacji FIATA tajnikami designu, niekoniecznie związanego z branżą motoryzacyjną. W połączeniu z technologicznymi i projektowymi możliwościami firmy Smeg, z których producent włoskiego automobilu miał okazję korzystać już w latach 50., powstało tak wyjątkowe zjawisko, jakim jest wyciągnięta żywcem z połowy ubiegłego wieku jednodrzwiowa lodówka.

Radość z życia, czyli sztuka użytkowania

Przykładów na współdziałanie gigantów ze świata wyposażenia wnętrza i czołowych artystów szkoły designu można znaleźć naprawdę wiele. Jaka jednak korzyść płynie z tego faktu dla nas, użytkowników? Przede wszystkim, dzięki podobnej współpracy mamy szansę cieszyć się wyjątkowymi produktami o sprawdzonej jakości, prezentowanych w wygodnej, ale nadal niebanalnej formie. A czego więcej nam do szczęścia trzeba niż radości płynącej z codziennego życia?

Tym, którym bliskie sercu są tematy związane z wystrojem wnętrz, a funkcjonalność i wygoda jest dla nich priorytetem, polecamy wpis na temat przygotowania prywatnego Home Office.

Z redakcją Think-About związałam się pod koniec 2023 roku i od tego momentu nieustannie zgłębiam tajemnice drugiej strony konsumenckiego świata. Każdego dnia tworzę różnego rodzaju treści, które, mam nadzieję, pomagają Czytelnikom w podejmowaniu bardziej świadomych zakupowych decyzji. W ostatnich latach zdobywałam doświadczenie jako copywriter, współpracując z klientami indywidualnymi, agencjami czy firmami IT. Często tworzenie konkretnych artykułów wiązało się z eksploracją tematów dotychczas mi obcych, co jednak nigdy nie było dla mnie przeszkodą. Wręcz przeciwnie. Możliwość nieustannego poszerzania swojej wiedzy to coś, co niezmiennie pociąga mnie w moim zawodzie. Z wykształcenia jestem muzykiem, jednak to zabawa słowem od dziecka dawała mi prawdziwą radość. Chociaż w swoim życiu pracowałam już w różnych branżach, wiem, że pisanie jest tym, co chcę i co mam szczęście robić na co dzień. W trakcie studiów, oprócz tworzenia dla własnej przyjemności, publikowałam teksty na portalu muzycznym Cameral Music oraz w kwartalniku muzycznym Kamerton. Obecnie prowadzę bloga, na którym pozwalam sobie na dzielenie się z innymi własnym zdaniem na różne tematy oraz tworzoną przeze mną miniaturową prozą. Gdy nie piszę - rysuję, czytam książki o hobbitach i pierścieniach, różach bez imion i stuleciach samotności. Słuchając audiobooków, śledzę losy małego belgijskiego detektywa, a czas przed  teleodbiornikiem spędzam obserwując pojedynki na miecze świetlne i podróże w nadprzestrzeni.