Suszarka do włosów Remington, choć jedno ma imię, form przyjmuje wiele, czyli przegląd i test w obrębie jednej marki

Suszarka do włosów Remington? Biorę w ciemno każdą sztukę! Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Dlaczego? Dlatego, że każda fryzura ma swoje wymagania, a ja, mimo odkrytego już ideału, lubię zawsze poszukać tego jeszcze lepszego rozwiązania. Jeśli więc zastanawiasz się, czy każda suszarka cenionego producenta będzie spełnieniem Twoich oczekiwań, sprawdź, jak w trakcie użytkowania zaprezentowało się pięć modeli tej samej marki.

Mnogość dostępnych na rynku produktów z kategorii beauty może być przytłaczająca. Nawet gdy przeglądamy oferty urządzeń z jednej grupy i o konkretnym przeznaczeniu, ich liczba potrafi przyprawić o zawrót głowy. Takim urządzeniem jest właśnie suszarka do włosów. Choć dla wielu kwestia zakupu tego prostego sprzętu może wydawać się banalna, to dla widzących w suszarce więcej niż tylko jej podstawowa funkcja możliwości, podjęcie właściwej decyzji już tak banalne nie jest.

Ponieważ zaliczam się do tej drugiej kategorii nabywców suszarek, a z produktami do stylizacji Remington wiążą mnie lata prowadzonej w zaciszu domowym niesponsorowanej niczyimi poza moimi własnymi (i mojej mamy) środkami współpracy, postanowiłam ułatwić zadanie tym do mnie podobnym, nieco bardziej zwracającym uwagę na możliwości urządzenia użytkownikom. Zanim jednak do omawiania konkretnych modeli przejdziemy, przyjrzyjmy się bliżej samej marce.

Skąd się wzięła suszarka do włosów Remington, czyli o marce słów kilka

Choć dziś nazwa Remington kojarzona jest przede wszystkim z małymi, przyjemnie prezentującymi się i wygodnymi w użyciu artykułami AGD, jej początki wcale nie wskazywały, że właśnie taki obraz stanie się tym najbardziej powszechnym. Korzenie przedsiębiorstwa sięgają bowiem 1816 roku, kiedy to Eliphalet Remington powołał do życia przedsiębiorstwo E. Remington & Sons, zajmujące się produkcją broni palnej.

Niemałym zaskoczeniem może okazać się również fakt, iż to współpracy, jaka zawiązała się między dziennikarzem Christopherem Sholesem a producentem z Ilion w stanie Nowy York, zawdzięczamy klawiaturę QWERTY, której ogromną popularność zapoczątkowała wyprodukowana w 1837 roku w fabryce Remington maszyna do pisania. O losach jej następców, bez których dalszy rozwój tej gałęzi produkcyjnej przedsiębiorstwa nie byłby możliwy, nie będziemy tu jednak rozprawiać.

Warto jednak wiedzieć, że dalsze losy brandu nie należały do najspokojniejszych. Firma i poszczególne jej działy przechodziła z rąk do rąk. Kolejne wyzwania kierowały jej linie produkcyjne na często niespodziewane tory, a odpowiedzialna za wspomniane już maszyny do pisania marka, znana wówczas jako Remington Rand, wypłynęła na wody pielęgnacji i higieny osobistej w roku 1937, prezentując światu swoją pierwszą golarkę elektryczną Remington Model E.

Następne lata niosły ze sobą kolejne przeobrażenia i nowe wyzwania, doprowadzając do fuzji z producentem urządzeń higieny osobistej Clairol, co zaowocowało silnym rozwojem portfolio i zasobów finansowych marki. Ostatecznie opiekę nad produkcją przejęła firma Rayovac, dziś znana jako Spectrum Brands, która, jako właściciel marki, prowadzi sprzedaż sygnowanej jej logo urządzeń. W tym oczywiście też tego interesującego nas najbardziej — suszarki do włosów Remington.

Suszarka do włosów Remington w pięciu odsłonach

Tego, czym jest suszarka do włosów tłumaczyć nikomu nie trzeba, podobnie zresztą jak kwestii stosowanych w niej popularnych technologii i rozwiązań. Przejdźmy zatem do tego, co interesuje nas najbardziej, czyli sprawdzenia na sobie pięciu produktów marki Remington.

Suszarka do włosów Remington D5219 Your Style 2300W
cena: 169 PLN

Pierwsza na testowej liście pojawiła się suszarka do włosów z kolekcji Your Style. Urządzenie ma wyróżniający się na tle pozostałych pozycji kolor. Choć mnie on nie urzeka, to z pewnością nie stanowi przeszkody, przez którą odmówiłabym D5219 wstępu do mojej łazienki. Jako przedstawiciel rodziny Remington, nawet z tej niższej klasy cenowej, ma ona coś ciekawego do zaoferowania. Zacznijmy jednak od początku.

Sięgając po model D5219, otrzymujemy standardowy zestaw w postaci połyskującej, opatrzonej prostym logo marki suszarki i dodatkowych końcówek do stylizacji włosów. Jak w przypadku większości tego typu urządzeń mamy tu koncentrator powietrza do skupiania nadmuchu na konkretnej przestrzeni oraz dyfuzor do suszenia loków i fal. Jednak to, co od razu przykuło moją uwagę i co wyróżnia model D5219 na tle konkurentów, to przypominająca podwójny grzebień końcówka Root Boost.

To właśnie jej obecność w zestawie przekonała mnie, że nie mogę przejść obok tej propozycji od Remington obojętnie. I wierzcie lub nie, ale suszenie włosów przy użyciu jakiegokolwiek innego urządzenia nie było tak satysfakcjonujące. Dzięki temu, że przepuszczane przez nakładkę powietrze trafia bezpośrednio do nasady włosów i jest równomiernie przy niej rozprowadzane, czupryna nie tylko schnie szybciej, ale też unosi się na naszych oczach.

Taki efekt przy tej cenie?

Skłamałabym, mówiąc, że nie byłabym zainteresowana taką ofertą. Co mnie jednak zmartwiło, to fakt, że na stronie producenta widnieje informacja o możliwości zakupu dodatkowych końcówek, w tym bardzo mnie interesującej nakładki do suszenia fal Spin Curl. Niestety, akcesorium to nie jest obecnie w sprzedaży dostępne.

Oczywiście w kwocie, w jakiej suszarka do włosów Remington D 5219 jest dla nas dostępna, nie mogło zabraknąć jonizacji, która w połączeniu z turmalinową powłoką zapewniać ma gładkość poddawanych działaniu urządzenia kosmyków. Czy rzeczywiście są one gładsze? Przyznam, że ciężko mi to stwierdzić.

Moje włosy są bardzo kapryśne. Jednego dnia prezentują się niczym fryzura Claudii Schiffer w reklamie Schwarzkopf, a następnego niczym doskonałe odwzorowanie charakteryzacji Brendana Frasera z „George prosto z drzewa” (czasem nawet jest układ pół na pół). Co mogę jednak potwierdzić, to to, że gorący nawiew mnie nie przypalił, a zimny bardzo przyjemnie zamykał cały proces.

A jak ogólne wrażenia?

Przede wszystkim urządzenie jest lekkie, waży zaledwie 400 gramów i dobrze leży w dłoni. Operuje się nim bardzo wygodnie, choć do manewrowania z zamontowaną nakładką Root Boost trzeba się troszkę przyzwyczaić. Długość przewodu równa 1,5 m jak na sprzęt domowego użytku jest w pełni wystarczająca. Moc 2300 W pozwala nam na uzyskanie nawiewu o odpowiedniej sile (2 stopnie) i temperaturze (3 stopnie), a zdejmowana osłona wlotu powietrza zapewnia wygodne czyszczenie elementu filtrującego z kurzu.

Jedyne co miałabym suszarce do zarzucenia, to brak blokady przycisku zimnego nawiewu. A ponieważ korzystam z tej opcji namiętnie, szczegół ten sprawił, że model D5219 nie mógł skończyć na pierwszym miejscu tego zestawienia.

Kogo może ucieszyć suszarka do włosów Remington D5219?

W tej cenie? Mogę śmiało stwierdzić, że każdego. No, może osobiście miałabym pewne obiekcje co do koloru, jednak wszystkie najważniejsze dla dobrej suszarki elementy są tutaj na odpowiednim poziomie, a dodatkowa końcówka Root Boost to coś, co zdecydowanie powinno zawitać w standardowej ofercie każdej producenta. Co więcej, suszarka objęta jest gwarancją przez 36 miesięcy z możliwością przedłużenia o dodatkowy rok.

Ofertę zakupu suszarki do włosów Remington D5219 znajdziesz na stronie sklepu.

Suszarka do włosów Remington AC9140 PROLuxe 2400W
cena: 189 PLN

Kolejna na liście znalazła się moja ulubienica — suszarka Remington AC9140 PROLuxe. Choć kosztuje niewiele więcej od omówionego wyżej modelu D5219, to ma od niego wiele więcej do zaoferowania. Także pod względem ogólnej estetyki wykonania. Jedno spojrzenie wystarcza, by się poczuć, że o to w nasze ręce trafia urządzenie naprawdę luksusowe.

Model AC9140 PROLuxe zachowuje znany doskonale remingtonowski kształt z dość wyraźnie zwężającym się ku wylotowi powietrza korpusem. Utrzymaną w białej kolorystyce suszarkę wzbogacono o delikatne, a jednak wyraziste zarazem złote detale. Na obudowie znajdziemy też wypisane delikatnymi srebrnymi literami klasyczne logo producenta oraz nazwę linii.

W pakiecie z pięknie wykonaną obudową otrzymujemy dwa koncentratory oraz charakterystyczny dla marki dyfuzor. Montowanie ich, podobnie zresztą jak w modelu Your Style nie należy niestety do najłatwiejszych. Proces ten stanowi dziwną kombinację wkręcania i wcisku. Za każdym razem mam wrażenie, że coś może pójść nie tak i skończę z połową końcówki przy okazji jej zakładania lub ściągania. Nic takiego się jeszcze nie wydarzyło, ale też ja nie często z nich korzystam. Jak jednak zaznaczyłam wcześniej, suszarka do włosów Remington PROLuxe to mój faworyt i podkreślam to ponownie nie bez powodu.

Ponieważ moje włosy są bardzo niesforne, a ja też sama z siebie nie przepadam za efektem tafli, staram się dobierać parametry suszenia w taki sposób, by w żaden sposób nie doprowadzić do ich obciążenia. Jednocześnie szukam takich rozwiązań, które nie doprowadzą do przesuszenia ani pasm, ani skóry głowy. Z ogromnym zadowoleniem też przyjmuję brak w tym modelu specjalnych powłok, których zadaniem byłoby wygładzenie powierzchni włosa i doceniam obecność technologii OPTIHeat, mającej zapewnić dostarczenie ciepła dokładnie tam, gdzie najbardziej go potrzeba. Tak, nawet korzystając z tych chłodniejszych opcji nawiewu.

Co jednak sprawia, że suszarka AC9140 jest moim numerem jeden?

Utrwalająca fryzurę do 24 godzin opcja Pro+ Style Shot. Od razu przyznaję, że nie mogę potwierdzić jej skuteczności, gdyż i tak suszenie zawsze kończę chłodnym nawiewem. Funkcja ta jednak pozwala na wykorzystanie powietrza w temperaturach jakby nieco delikatniejszych, niż te, które umieszczono w standardowym zakresie. Do tego funkcji zimnego nawiewu przypisano oddzielne, również stopniowane sterowanie za pomocą osobnego przełącznika.

Co zatem mogę powiedzieć o ogólnych wrażeniach z użytkowania urządzenia?

Suszarka do włosów Remington AC9140 PROLuxe zdecydowanie zasługuje na polecenie, nawet mimo rozmiarów przekraczających nieco te standardowe i wadze ok. 650 gramów. Można jednak założyć, iż jest to skutek zastosowania wydajnego silnika AC, zapewniającego moc 2400 W. Urządzenie sprawdzi się na pewno wszędzie tam, gdzie potrzebę suszenia włosów łączy się z efektywną stylizacją przy jednoczesnym zachowaniu pełnej naturalności. Przełączanie między poszczególnymi trybami jest wygodne, przełączniki znajdują się dosłownie pod palcami i nie ma najmniejszego problemu z ich wykorzystaniem.

Czy coś bym w propozycji amerykańskiego producenta (poza wagą) zmieniła?

Jeśli chodzi o wykorzystanie suszarki w warunkach domowych, to mierzący 3 m kabel może być nieco kłopotliwy. Zważywszy jednak na fakt, że Remington PROLuxe polecany jest jako sprzęt dla profesjonalistów, jestem w stanie jego długość zrozumieć. Co więcej, model ten objęto imponującym okresem gwarancyjnym liczącym 60 miesięcy z możliwością przedłużenia o kolejny rok.

Kogo może ucieszyć suszarka do włosów Remington AC9140 PROLuxe?

Z pełną odpowiedzialnością powiem, że każdego. Suszarka mimo swojej wagi jest bardzo poręczna. Przełączniki umiejscowione są w taki sposób, że leżą dokładnie pod palcami, pozwalając na przełączanie poszczególnych ustawień bez konieczności spoglądania na nie. Stopniowany nawiew jest rzeczywiście stopniowany, a Pro+ Style Shot działa niemalże jak dostępna w wycenianych na tysiące złotych modelach innych producentów funkcja mieszania nawiewów. No i nie oszukujmy się — suszarka jest po prostu śliczna.

Ofertę na suszarkę Remington AC9140 PROLuxe 2400W znajdziesz na stronie sklepu.

Suszarka do włosów Remington One Dry & Style D6077 2000W
cena: 319 PLN

Jako trzecia pozycja zestawienia pojawia się Remington D6077, urządzenie, które zaintrygowało mnie jeszcze przed opuszczeniem przez nie oryginalnego pudełka. Jedno spojrzenie na ten model wystarcza, by jasne stało się dlaczego.

W przypadku suszarki One Dry & Style możemy mówić o wyraźnej zmianie w wyglądzie naszego urządzenia. Jest ono nie tylko mniejsze od standardowych przedstawicieli marki, ale też bardziej w swoim kształcie nowoczesne. Brak charakterystycznego zwężenia w kierunku wylotu powietrza? Dla mnie to w suszarce Remington zupełne zaskoczenie. Nic zatem dziwnego, że z zaciekawieniem przystąpiłam do bliższych oględzin.

Już samą kolorystyką suszarka zdaje się wołać „patrz! jestem jakby luksusowa!”, jednak to nie tylko dobór kojarzących się z najdroższymi markami barw wywarł na mnie takie wrażenie. To również bardzo ciekawie zaprojektowany uchwyt, na którym możemy suszarkę powiesić. Zdecydowanie nie przypomina on swoich standardowych, mocno plastikowych w odbiorze kształtów i stanowi raczej ozdobny, elegancki, a przy tym jakże praktyczny, detal.

Sterowanie temperaturą odbywa się za pośrednictwem przełącznika, a umieszczone powyżej niego przyciski pozwalają na zmianę siły nawiewu oraz uruchomienie i, co ważne, zablokowanie zimnego nawiewu. Dostępna liczba zakresów to tradycyjnie 3 poziomy grzania i 2 prędkości nawiewu. Jak wyczytamy w karcie produktu, suszarkę One Dry & Style wyposażono w czujniki Thermacare, które mają dbać o odpowiednie dopasowanie temperatury nawiewu do aktualnego stanu wilgotności naszych włosów.

To, o czym nie można tutaj zapomnieć, to oczywiście dołączone do zestawu końcówki, w tym jedna, która z pewnością zaskarbi sobie serca miłośników gładkich, nieskalanych nawet najmniejszą niedoskonałością fryzur. Intrygującym dodatkiem jest również składany dyfuzor, którego dwie części łączone są magnetycznie. Element montowany bezpośrednio u wlotu urządzenia służy do łagodnego suszenia włosów. Po scaleniu z zakończonym wypustkami akcesorium, nakładka działa jak tradycyjny dyfuzor do stylizacji loków i fal.

A jak suszarka Remington One Dry & Style D6077 sprawuje się w praktyce?

Cóż, muszę przyznać, że nieco się na jej występie zawiodłam. Czy to tak inny od znanej mi doskonale remingtonowskiej stylistyki design, czy obecność końcówki rozszczepialnego dyfuzora, dość powiedzieć, że miałam wobec tego modelu dość spore oczekiwania. Może byłoby inaczej, gdybym wzięła sobie do serca podaną moc urządzenia, która w tym przypadku wynosi 2000 W.

Nie jest to co prawda najniższa z możliwych wartości, na rynku spotkamy wiele urządzeń opisanych w przedziale 1500-2000 W. Mając jednak do porównania siłę nawiewu w Remington D5219 Your Style, której moc wynosi 2300 W, trudno nie odczuć różnicy. Co ciekawe, podawana przez producenta prędkość maksymalna nawiewu modelu D5219 wynosi 85 km/h. One Dry & Style D6077 ma wiać z prędkością o 35 km większą. Jeśli jednak zależałoby nam na błyskawicznym doprowadzeniu naszych pukli do akceptowalnego poziomu suchości, musielibyśmy na to poświęcić sporo czasu.

Oczywiście, nie przeczę — zbyt mocne porywy wiatru nie są dla naszych włosów bezpieczne, a tym, których interesuje stylizacja fryzury na gładko, mogą być one zwyczajnie zbędne.

Kogo może ucieszyć suszarka do włosów Remington One Dry & Style D6077?

Suszarka One Dry & Style może spodobać się wielu osobom ze względu na swoją zgrabną konstrukcję i przyjemną wagę równą 460 gramów. W zestawie z opatrzonym logo producenta woreczkiem do przechowywania urządzenie może okazać się wygodnym, do tego ubezpieczonym przez minimum 36 miesięcy, eleganckim narzędziem stylizacyjnym w podróży.

Ofertę zakupu urządzenia Remington One Dry & Style D6077 znajdziesz na stronie sklepu.

Suszarka do włosów Remington Hydraluxe Pro EC9001 2200W
cena: 599 PLN

Kolejna propozycja marki Remington zainteresuje przede wszystkim tych, którzy bezpieczną stylizację stawiają ponad wszystko. Hydraluxe Pro EC9001 ma nam bowiem zapewnić to, czego przy suszeniu włosów sukcesywnie się pozbywamy. Mowa tu o ich odpowiednim nawilżeniu.

Nie jest pewnie dla nikogo nowiną, że regularna stylizacja kosmyków z wykorzystaniem gorącego powietrza może doprowadzić nasze fryzury do opłakanego stanu. Szczególnie gdy przed zabiegiem zapomnimy o nałożeniu odpowiedniej ochrony (ja praktycznie w ogóle jej nie stosuję). Jeśli marzą ci się gładkie i lśniące włosy, które po kilku wymagających zastosowania wysokich temperatur zabiegach nie utracą nic ze swojego blasku, to możesz być pewien, że Hydraluxe Pro E9001 powstała właśnie dla ciebie.

Suszarka do włosów Remington Hydraluxe Pro zwróciła moją uwagę obecnością technologii Hydracare Sensor. Jej aktywacja odbywa się przez przesunięcie odpowiedniego przełącznika. Korzystanie z tej funkcji pozwala na automatyczne dopasowanie temperatury wydmuchiwanego przez urządzenie powietrza, co ma zapobiegać przesuszaniu włosów. Na tym jednak magia się nie kończy.

Specjalna powłoka Moisture Lock u wylotu powietrza uwalnia mikroodżywki, które wraz ze strumieniem ciepła kierowane są wprost na nasze kosmyki. W ten sposób dobroczynne cząsteczki trafiają na każdy włos, wspomagając zachowanie przez niego optymalnego poziomu nawilżenia. W połączeniu z obowiązkową już w tego typu urządzeniu jonizacją rodzi się przepis na nie tylko piękną, gładką i lśniącą, ale też zdrową fryzurę każdego dnia.

A jak to wygląda w rzeczywistości?

Jak już mówiłam, nie jestem fanką zabiegów wygładzających, efektu tafli czy stylizacji na wysoki połysk z wykorzystaniem szczotki. Nie oznacza to jednak, że nie widzę wpływu poszczególnych technologii na efekty suszenia. Wręcz przeciwnie. To właśnie z uwagi na te efekty do wszelkich nowinek z zakresu stylizacji podchodzę bardzo ostrożnie. Przykład?

Rok temu z potrzeby (nazwijmy to) serca stałam się szczęśliwym posiadaczem suszarki do włosów Remington Mineral Glow D5408, której w Polsce niestety nie ma już w ofercie. Nie kryję — zachwyciłam się jej wyglądem i to właśnie on zaważył na mojej decyzji. Model ten mieni się pastelowymi barwami, co idealnie oddaje jego nazwa. Na plus zaliczyłam również obecność kratki ceramicznej wzbogaconej o kwarc, turmalin, opal i kamień księżycowy, które miały zapewniać włosom gładkość i nieziemski blask.

Dla mnie niestety oznaczało to w praktyce ciężkie, niemożliwe do odbicia od nasady włosy. Co ciekawe, koleżanka, która urządzenie w spadku po mnie dostała, jest nim i osiąganymi z jego pomocą efektami zachwycona. Wróćmy jednak do naszej wyposażonej w mikroodżywki pomocnicy.

Podobnie jak w przypadku wspomnianej przeze mnie Mineral Glow, tu również zaobserwowałam wyraźne dociążenie włosów. Werdykt? Odżywka i technologia Hydracare działają. Jeśli zatem poszukujesz urządzenia do stylizacji, które nie tylko nie zaszkodzi twoim włosom, a wręcz doda im tego, czego zawsze im potrzeba, to model Hydraluxe Pro będzie odpowiednim wyborem. Zwłaszcza że poza technologiami otrzymujesz również dwa koncentratory, imponujący dyfuzor i wyjątkowo przyjemny dla oka design.

Liczba prędkości i zakres temperatur są raczej dla suszarek domowych standardowe. W przypadku nawiewu mamy do wyboru 2 prędkości, a temperaturę możemy regulować na 3 poziomach. Dodajmy do tego obecność zimnego nawiewu, cyfrowy silnik oraz gwarancję producenta na 60 miesięcy z możliwością przedłużenia o kolejny rok i mamy, jakby nie patrzeć, luksusowy i pewny zestaw do stylizacji w jednym urządzeniu.

A komfort użytkowania?

Z tym już może być trochę gorzej. Suszarka, podobnie jak zaprezentowana wyżej model AC9140 PROLuxe do najlżejszych nie należy. Operowanie 600-gramowym korpusem w połączeniu ze sporym dyfuzorem może dla niektórych stanowić wyzwanie. Do tego długi jak na warunki domowej łazienki przewód zasilający potrafi się mocno zaplątać. Czego jednak nie robi się dla pięknych, zdrowo lśniących włosów?

Warto również zaznaczyć, że w tym modelu Remington rezygnuje ze wciskanych nakładek stylizujących i w to miejsce daje nam o wiele wygodniejsze w użyciu i chyba bezpieczniejsze dla samego sprzętu rozwiązanie.

Kogo może ucieszyć suszarka do włosów Remington Hydraluxe Pro EC9001?

Każdego, kto lubi stylizować swoje włosy na różne sposoby, nie zaniedbując przy tym ich pielęgnacji.

Ofertę na zakup suszarki do włosów Remington Hydraluxe Pro EC9001 znajdziesz na stronie sklepu.

Suszarka do włosów Remington AC9800 PROLuxe You 2400W
709 PLN

Na zakończenie przedstawiam suszarkę, która wzbudziła we mnie mieszane uczucia. Jest to kolejny model z linii PROLuxe, która, jak do tej pory, wydawała mi się odpowiednia właściwie dla każdego. Jest to o tyle zaskakujące, że suszarka do włosów Remington AC9800 PROLuxe You jest pozycją najdroższą w całym zestawieniu. Czy tym razem odczuwany przeze mnie zawód wynika z podobnych co w przypadku kompaktowego Remington One Dry & Style powodów?

Zdecydowanie nie. Zacznijmy jednak od tego, co na temat urządzenia mówią nam jej twórcy.

Jak deklaruje producent, model AC9800 oferuje nam do wyboru 3 poziomy nawiewu i grzania oraz funkcję zimnego nawiewu, co jest zgodne ze stosowanymi w większości suszarek Remington rozwiązaniami. Zapowiada się więc dobrze. Do obsługi urządzenia służą trzy przyciski. Pierwszy pozwala włączyć i wyłączyć suszarkę, drugi odpowiada za intensywność nawiewu. Trzecim natomiast wybieramy interesujący nas w danym momencie tryb suszenia: Manual, Diffuse, Style lub Quick Dry .

Wszystkie te informacje możemy zobaczyć na czytelnym wyświetlaczu LCD. Do każdego programu przypisana została też odpowiednia końcówka. W zestawie znajdziemy solidnie wykonany dyfuzor, koncentrator wąski do precyzyjnej stylizacji i koncentrator szeroki przeznaczony do użycia z trybem Quick Dry. W połączeniu z technologią StyleAdapt, odpowiedzialną za ciągłe dostosowywanie temperatury nawiewu podczas każdego suszenia, elementy te mają zapewniać nam trwałą fryzurę do 24 godzin.

Ciekawym rozwiązaniem jest również funkcja pamięci, która zapisuje ostatnio używane ustawienia suszarki i to właśnie z nimi PROLuxe You rozpoczyna działanie przy następnym uruchomieniu. Obecność jonizacji i diamentowej powłoki ceramicznej to gwarancja równomiernie rozprowadzanego strumienia ciepła, co owocować ma gładkimi, lśniącymi puklami bez uszkodzeń i puszenia.

Na uwagę zasługuje też silnik o mocy 2400 W i prędkość przepływu powietrza do 115 km/h, które w połączeniu potrafią obdarzyć nas naprawdę mocnym dmuchnięciem.

Co zatem mogło pójść nie tak?

AC9800 PROLuxe You jest przede wszystkim urządzeniem ciężkim. Jej waga to aż 700 gramów. Przypominam, że uwielbiana przeze mnie wersja PROLuxe AC9140 jest lżejsza (zaledwie) o 50 gramów, a i to momentami zdaje się zbyt wiele. O ile jednak moja faworyta broni się posiadanymi funkcjonalnościami, o tyle znacznie droższa PROLuxe You, choć teoretycznie ma czym, nie broni się wcale.

Zacznę od tego, że sterowanie ustawieniami suszenia jest bardzo niewygodne, a to z powodu umiejscowienia przycisków po przeciwnej niż zazwyczaj stronie rączki. Do tego każde przełączenie trybu wiąże się z koniecznością spojrzenia na ekran. Może to nie jest aż takie poświęcenie, ale dla kogoś, kto lubi zmieniać parametry suszenia bez odrywania suszarki od konkretnego miejsca na głowie, wygodne to już nie jest. Choć może rzeczywiście w przypadku PROLuxe You takie nastawienie nie ma większego sensu.

Produkt zdecydowanie ma być dla użytkownika sposobem na odbycie wizyty w salonie fryzjerskim bez konieczności wychodzenia z domu. W perfekcyjnej stylizacji mają pomóc właśnie wymienione wcześniej tryby i odpowiednie końcówki. No i nie zapominajmy, że kiedy nie zależy nam na objętej pełną kontrolą stylizacji, możemy skorzystać z trybu manualnego. No i właśnie.

Nie bardzo wiem, po co tryb taki w ogóle się w suszarce Remington znalazł. Deklaracja możliwości ustawienia temperatury nawiewu według własnego uznania jest według mnie jakimś założeniem czysto teoretycznym. Każdy z 3 poziomów grzania był dla mnie zdecydowanie za gorący i miałam poważne obawy co do skierowania podmuchu prosto na moje włosy. Chcąc ratować się zimnym nawiewem, napotkałam inny problem, w postaci braku możliwości zablokowania wybranej opcji. Ponieważ z zimnego nawiewu korzystam najczęściej, ten dla niektórych drobny szczegół dla mnie zdecydowanie przekreślił szansę na polubienie się z najbardziej zaawansowaną w testowym gronie wersją od Remington.

Jakby tego było mało, suszarka do włosów Remington PROLuxe You wykorzystuje taki sposób mocowania końcówek stylizujących, że po ich zamontowaniu nie mamy możliwości ich swobodnego obracania. Co z tego wynika? Jeśli planujemy użyć koncentratora, musimy liczyć się z tym, że przez cały proces pozostanie on w niezmienionej pozycji. Nie wystarczy już przełożenie urządzenia z prawej do lewej ręki. Teraz jeszcze musimy nauczyć się ustawiać je (i nasze ramię) pod odpowiednim, chyba nie do końca naturalnym kątem.

Kogo może ucieszyć suszarka do włosów Remington AC9800 PROLuxe You?

Z całą pewnością urządzenie sprawdzi się w łazienkach posiadaczy długich i gęstych włosów, którzy stylizację fryzur lubią pozostawiać profesjonalistom. Silny podmuch gorącego powietrza zadowoli też tych, którzy nie lubią marnować czasu na zabiegi upiększające lub zwyczajnie nie mają tego czasu zbyt wiele.

Ofertę na zakup urządzenia Remington AC9800 PROLuxe You znajdziesz na stronie sklepu.

Która suszarka do włosów Remington jest godna polecenia?

Na to pytanie trudno będzie znaleźć jedną dobrą odpowiedź. Oferta producenta jest bardzo szeroka, a zaprezentowane przeze mnie modele to zaledwie mały wycinek z suszarkowego portfolio. Nawet gdybym chciała wskazać konkretny model, który zadowoli wszystkich, mogłoby to okazać się ryzykowne. Patrząc jednak na tę prezentację okiem osoby, która po niewielkim urządzeniu nie oczekuje więcej, niż bezpieczeństwa poddawanych działaniu ciepłego powietrza pukli i ogólnego zadowolenia z użytkowania produktu, mogę śmiało wskazać dwa modele, które już wcześniej mocno komplementowałam.

Pierwszy z nich to oczywiście Remington AC9140 PROLuxe. Używam tej suszarki od lat i do tej pory nie widzę możliwości by się z nią rozstać. Drugi to połyskujący fioletem Remington D5219 Your Style. No, chyba że końcówkę Root Boost kompatybilną z innymi urządzeniami marki będzie można zakupić oddzielnie. Wtedy pozostanę wierna suszarce AC9140 na wieki.

Jeśli interesują cię podobne porównania produktów w ramach jednej marki, możesz zapoznać się z artykułem na temat jednego z najbardziej rozpoznawalnych producentów odkurzaczy na świecie.