Podczas tegorocznych targów IFA Electrolux zaprezentował całą masę angażujących rozwiązań. Koncern AEG, podobnie jak w ubiegłych latach podkreślał kluczowe znaczenie efektywności energetycznej i działań na rzecz ochrony środowiska. Moją uwagę przykuło jednak zupełnie inne rozwiązanie.
Osobiście bowiem nienawidzę ceramicznych płyt grzewczych. Niezależnie czy mówimy o indukcji, czy o konstrukcjach gazowych, całkowicie nie radzę sobie z utrzymaniem ich w należytym stanie. Zazwyczaj ostatecznie się poddaje, a moja kuchnia jest szpecona przez porysowaną i popalcowaną taflę szkła. Dlatego też niezwykle ożywiłem się pod koniec konferencji AEG, gdy moim oczom ukazały się urządzenia o wykończeniu określonym jako SaphirMatt.
Mowa o nowych płytach indukcyjnych, których powierzchnia jest całkowicie matowa. Unikalne szkło ceramiczne ma być czterokrotnie bardziej odporne na zarysowania co standardowe płyty ceramiczne. Ponadto jego czyszczenie ma odbywać się dwukrotnie szybciej i bez obawy o powstanie uszkodzeń. To co mnie jednak naprawdę interesuje to jednak niemal całkowita odporność na ślady palców, którą z niedowierzaniem potwierdzałem własnoręcznie raz za razem.
Nietypowe wykonanie niesie również za sobą pewne atuty wzornicze. Płyta ma odbijać 80% mniej światła, a jej powierzchnia będzie idealnie komponować się z meblami o matowym wykończeniu.
Niestety nadal nie znam ceny nowych płyt ani ich specyfikacji. Będę ze szczególną uwagą przyglądał się temu rozwiązaniu i na pewno zaktualizuję publikację gdy tylko pojawią się kompletne informacje.
Śledzisz informacje z IFA? Przeczytaj również: Haier na IFA 2023. Kazali fotografować naczynia, a prześcieradła latały w powietrzu!