Nie od dzisiaj wiadomo, że przemieszczanie się rowerem to jedna z najlepszych form poruszania po mieście, szczególnie podczas korków. Jeżeli chodzi o dłuższe trasy bardzo często prym wiodą pociągi (pod względem stosunku czasu do kosztów niejednokrotnie wyprzedzają samoloty, szczególnie na trasach wewnątrz jednego kraju). Zarówno rowerzyści jak i podróżujący koleją omijają korki i stosunkowo szybko dostają się w zaplanowane miejsca. W jaki sposób połączyć oba środki komunikacyjne? Co prawda w wielu pociągach istnieje możliwość przewożenia rowerów, ale wiąże się to ze znaczną dopłatą i uciążliwością związaną z gabarytami dwukołowego pojazdu. Ciekawym spojrzeniem na tą kwestę jest koncept składanego roweru podróżnego – zaprezentowany przez Valentinę Vecchię i Marilene Alberge- One Shot.
Designerski koncept pojazdu przystosowanego do transportu komunikacją publiczną. Przedmiot, co prawda nie do końca wyglądający na rower, ale posiadający jego funkcjonalność w jednej chwili można zamienić w inny przedmiot przypominający walizkę. Taki pojazd zajmuje dużo mniej miejsca niż przeciętny rower (co może mieć znaczenie także dla osób mieszkających w mniejszych domach), nie trzeba będzie również płacić za niego dodatkowego biletu gdyż zaliczy się do bagażu podróżnego.