Mimo, że zarówno urządzenia, jak i wnętrza garaży mechaników, zmieniły się, w ciągu ostatnich lat, w sposób diametralny, pewne rzecz pozostały takie same. Mowa o zwykłych, płaskich kluczach. Są genialne w swojej prostocie, ale mają też wady. Jedną z nich jest określenie wielkości śruby oraz przyniesienie klucza właściwego rozmiaru. Dla amatorów często stanowi to delikatny problem.

Okazuje się, że wszystkie płaskie klucze można wyrzucić, a wymieniony wyżej problem, rozwiązać, wykorzystując do tego celu jedno urządzenie. Mowa o Aperutre Wrench czyli kluczu płaskim, wzorowanym na przesłonie obiektywu aparatu fotograficznego.

Otwór klucza, sterowany za pomocą pokrętła na górze, może zmieniać swoją wielkość i dopasowywać się przez to do każdego rozmiaru śruby. Samo pokrętło zostało zamontowane w taki sposób, aby użytkownik miał do niego jak najłatwiejszy dostęp. Dodatkowym udogodnieniem jest umieszczenie światła LED wokół otworu. Dzięki temu, mechanik będzie miał możliwość doświetlenia śruby w ciemnych zakamarkach.

Umieszczenie przycisku blokowania zaś, da pewność, co do tego,że w trakcie odkręcania, wielkość otworu nie zmieni się przez przypadek. Aperture Wrench to ciekawy i innowacyjny pomysł, ale trzeba zaznaczyć, że jest on w tej chwili dopiero na etapie konceptu. Ciężko oczekiwać kiedy i czy w ogóle kiedykolwiek, pojawi się na sklepowych półkach.