Takie okazje to ja lubię. Na Amazon można upolować ekspres do kawy Sage Nespresso Creatista Pro w atrakcyjnej cenie. Sprawdziłam – jest prawie 1000 zł tańszy niż na stronie producenta!

Marzy ci się ekspres do kawy? Kupując maszynę do parzenia aromatycznego napoju w domowym zaciszu, warto rozejrzeć się za promocjami. Jedną z takich okazji znalazłam właśnie na Amazon. Oto szczegóły tej oferty.

Sage Nespresso Creatista Pro – funkcje i możliwości

Ekspres wygląda bardzo profesjonalnie. Ma ciśnienie na poziomie 19 barów. Sage Nespresso Creatista Pro oferuje 3 rozmiary kawy do wyboru. Dzięki funkcji gorącej wody można zaparzyć nie tylko espresso, ale i espresso doppio, americano i inne wariacje na temat małej czarnej. Wbudowany spieniacz do mleka zapewnia natomiast możliwość przyrządzania kaw mlecznych, jak cappuccino czy latte macchiato. Można zaprogramować temperaturę napoju oraz teksturę pianki, co daje naprawdę wiele możliwości i pozwala na dużą dowolność.

Jeśli jakieś ustawienia szczególnie przypadną ci do gustu, możesz je zachować, by w przyszłości bez zbędnej zwłoki cieszyć się ulubionym napojem. Wszelkie ustawienia umożliwia cyfrowy, kolorowy wyświetlacz, którego obsługa przypomina korzystanie ze smartfona.

Co ważne, urządzenie ma regulowaną podstawkę na filiżanki, możesz więc korzystać z naczyń o różnej wysokości. Pojemnik na zużyte kapsułki pomieści 12 sztuk. Urządzenie ma też 2-litrowy pojemnik na wodę. Co do wyglądu, trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia. Widać wyraźnie, iż producentowi zależało na stworzeniu stylowego, eleganckiego sprzętu, który doskonale dopasuje się do kuchni urządzonej w praktycznie każdym stylu.

Sage Nespresso Creatista Pro na stronie producenta kosztuje 3799 zł. Z kolei na platformie sprzedażowej Amazon znalazłam go za… 2963,91 zł! To prawie 1000 zł różnicy. Jeśli marzy ci się dopracowany, funkcjonalny sprzęt, ale jednocześnie cenisz sobie wygodę ekspresów kapsułkowych, ten model może ci się spodobać.

Sprawdź też koniecznie, co w temacie parzenia kawy ma do powiedzenia sieć IKEA!

Jestem dziennikarką, specjalizującą się w zagadnieniu nowych mediów. W Think-About zajmuję się przede wszystkim tematyką AGD, którą poznałam już od podszewki. Największą przyjemność sprawia mi odkrywanie innowacyjnych rozwiązań i technologii. Zachwyca mnie dobry design, który uważam za równie ważny, jak funkcjonalność sprzętów. Potrafię docenić stosowane w sprzętach domowych sprytne rozwiązania. Satysfakcję czerpię też z wyszukiwania perełek cenowych – gdy tylko jakąś znajdę, od razu biegnę podzielić się nią z czytelnikami. Mam oko do produktów, które szybko stają się prawdziwymi bestsellerami. Wierzę, że na każdy temat można napisać coś ciekawego. Dbam jednak, by artykuły były nie tylko wysokiej jakości merytorycznej, ale również – by były przejrzyste i przyjemne dla oka. Doskonale czuję się pisząc artykuły, jednak prawdziwa frajda to, oczywiście, recenzowanie testowanych osobiście urządzeń. Niestety, często przywiązuję się do nich tak bardzo, że nie umiem z czymś rozstać i prędko biegnę po swój własny egzemplarz. Ukończyłam studia na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Zdecydowałam się na specjalizację koncentrującą się na tematyce nowych mediów. Dotychczasowe doświadczenie zawodowe zbierałam w redakcjach portali internetowych. Zajmuję się między innymi tematyką prawa, finansów i nieruchomości. Czytelnicy mogą też kojarzyć mnie np. z redakcji PCWorld, w której do niedawna odpowiadałam za tematykę ofert i AGD. Jestem współtwórczynią książki „Digital 5.0: wywiady o mediach cyfrowych i technologii”. Swoje pierwsze zawodowe kroki stawiałam w akademickim magazynie, pisząc felietony. Mieszkam w Krakowie, choć pochodzę z Krynicy. Prywatnie jestem żoną, mamą i opiekunką dwóch adoptowanych kotów. Pasjonuje mnie polityka i obserwacja ludzkich zachowań społecznych. Relaksuję się, tworząc rękodzieło – uwielbiam tworzyć piękne rzeczy, które jednocześnie są funkcjonalne i nie służą tylko do podziwiania. Choć jestem domatorką, z przyjemności uciekam od codzienności pod namiot, odpoczynku szukając w lesie. Z wytęsknieniem upatruję chwili, gdy na stałe ucieknę na wieś i zamieszkam pod własnym lasem.