Lidl wystartował z nową akcją rabatową – na sprzęty kuchenne. Co obejmuje promocja i czy aby na pewno opłaca się biec do Lidla? Oto moja opinia.

Frytkownica beztłuszczowa, grill kontaktowy, a nawet zgrzewarka próżniowa – te sprzęty z Lidla zostały objęte rabatem. Ale co to za rabat, skoro wynosi zaledwie ułamek ceny wyjściowej? Przyjrzyjmy się tej „oszałamiającej” ofercie.

Kuchenne rabaty – Lidl tym razem się nie popisał

Od czwartku, 3 sierpnia do soboty, 5 sierpnia w Lidlu będzie można upolować specjalne rabaty na urządzenia z kategorii kuchennego AGD. Warto pamiętać, że jest to oferta dla posiadaczy aplikacji mobilnej, w której należy aktywować specjalny kupon. Co dokładnie będzie w promocji i ile wyniesie upust?

Frytkownica beztłuszczowa z cyfrowym wyświetlaczem Silvercrest

Urządzenie oferuje połączenie gorącego powietrza z grillem. Można więc liczyć na smaczne i szybkie dania bez dodatku tłuszczu. Frytkownica ma wyjmowany kosz do smażenia z nieprzywierającą powłoką marki ILAG oraz nienagrzewający się uchwyt koszyka do smażenia. Regulacja temperatury obejmuje zakres do 200 st. C. Panel dotykowy pozwala na wybór trybu spośród 8 automatycznych programów. Wśród dodatkowych udogodnień jest 60-minutowy timer oraz funkcja automatycznego wyłączania.

Frytkownica kosztuje 279 zł, jednak Lidl oferuje na nią rabat w wysokości 30 zł.

Grill kontaktowy Silvercrest

Ten sprzęt oferuje beztłuszczowe, kontaktowe grillowanie mięsa, ryb lub warzyw. Producent zapewnia, że jest też idealny do kanapek, bowiem zapewnia równomierne opiekanie dzięki równolegle ułożonym płytom grzewczym. Maksymalna temperatura tego sprzętu to 173 st. C. Płyty wykonano przy użyciu powłoki zapobiegającej przywieraniu marki ILAG, a obudowa ma powłokę ze stali szlachetnej. W zestawie jest tacka do zbierania tłuszczu i skrobak do czyszczenia.

Grill kosztuje 199 zł, jednak Lidl oferuje na niego rabat w wysokości 30 zł.

Zgrzewarka próżniowa Silvercrest

Taka zgrzewarka jest bardzo przydatna, gdy chcesz np. zapakować posiłek na podróż lub higienicznie i wygodnie przechować żywność w lodówce. Metoda ta zapobiega bowiem przenikaniu się zapachów. Urządzenie służy jednak nie tylko do zamykania próżniowego i zgrzewania, ale i do gotowania sous vide i konserwacji żywności. Ma 2 funkcje: funkcja „Wet” służy do przygotowywania wilgotnych potraw, a funkcja „Soft” – do przygotowywania delikatnych potrawy. Nadaje się do rolek foliowych o maksymalnej szerokości 30 cm. Zestaw zawiera zapasową uszczelkę, rolkę folii o długości 3 m oraz 3 adaptery do zaworów próżniowych. Do wyboru są 2 kolory – czarny oraz biały.

Zgrzewarka kosztuje 149 zł, jednak Lidl oferuje na nią rabat w wysokości 30 zł.

Rabaty w Lidlu – czy tym razem się opłaca?

Werdykt? Gdybym chciała kupić któryś z tych sprzętów, mogłabym wyjść z założenia, że dodatkowy rabat zawsze miło złapać. Ale czy te upusty zachęciłyby mnie do zakupu? Zdecydowanie nie. Moim zdaniem, mają raczej na celu zwrócić uwagę konsumentów na dane urządzenie, a jednocześnie zachęcić ich do wizyty w sklepie. Ale – czy taki był cel Lidla? Tego zapewne się nie dowiemy.

Sprawdź też koniecznie, jaką alternatywę dla firmy ochroniarskiej oferuje Lidl!

Jestem dziennikarką, specjalizującą się w zagadnieniu nowych mediów. W Think-About zajmuję się przede wszystkim tematyką AGD, którą poznałam już od podszewki. Największą przyjemność sprawia mi odkrywanie innowacyjnych rozwiązań i technologii. Zachwyca mnie dobry design, który uważam za równie ważny, jak funkcjonalność sprzętów. Potrafię docenić stosowane w sprzętach domowych sprytne rozwiązania. Satysfakcję czerpię też z wyszukiwania perełek cenowych – gdy tylko jakąś znajdę, od razu biegnę podzielić się nią z czytelnikami. Mam oko do produktów, które szybko stają się prawdziwymi bestsellerami. Wierzę, że na każdy temat można napisać coś ciekawego. Dbam jednak, by artykuły były nie tylko wysokiej jakości merytorycznej, ale również – by były przejrzyste i przyjemne dla oka. Doskonale czuję się pisząc artykuły, jednak prawdziwa frajda to, oczywiście, recenzowanie testowanych osobiście urządzeń. Niestety, często przywiązuję się do nich tak bardzo, że nie umiem z czymś rozstać i prędko biegnę po swój własny egzemplarz. Ukończyłam studia na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Zdecydowałam się na specjalizację koncentrującą się na tematyce nowych mediów. Dotychczasowe doświadczenie zawodowe zbierałam w redakcjach portali internetowych. Zajmuję się między innymi tematyką prawa, finansów i nieruchomości. Czytelnicy mogą też kojarzyć mnie np. z redakcji PCWorld, w której do niedawna odpowiadałam za tematykę ofert i AGD. Jestem współtwórczynią książki „Digital 5.0: wywiady o mediach cyfrowych i technologii”. Swoje pierwsze zawodowe kroki stawiałam w akademickim magazynie, pisząc felietony. Mieszkam w Krakowie, choć pochodzę z Krynicy. Prywatnie jestem żoną, mamą i opiekunką dwóch adoptowanych kotów. Pasjonuje mnie polityka i obserwacja ludzkich zachowań społecznych. Relaksuję się, tworząc rękodzieło – uwielbiam tworzyć piękne rzeczy, które jednocześnie są funkcjonalne i nie służą tylko do podziwiania. Choć jestem domatorką, z przyjemności uciekam od codzienności pod namiot, odpoczynku szukając w lesie. Z wytęsknieniem upatruję chwili, gdy na stałe ucieknę na wieś i zamieszkam pod własnym lasem.