Inflacja i drożyzna jest odczuwalna dla wielu z nas, niezależnie od zasobności portfela. Sposobem na oszczędzanie może okazać się mobilna aplikacja Lidl Plus! Jak ją zainstalować? Czy rzeczywiście dedykowane promocje są tego warte?

Aplikacja Lidl Plus

Nie jest tajemnicą, że coraz częściej korzystamy z cyfrowych możliwości nawet podczas zakupów spożywczych. Nawet jeśli nie jest to przestrzeń e-commerce, rynek oferuje nam doprawdy sporo nowoczesnych rozwiązań. Zgodnie z wynikami badań opisywanymi przez Watson, McCarthy i Rowley, aplikacje mobilne zyskały tytuł najlepszego narzędzia marketingowego. Co więcej, przekładają się na wzmocnienie reakcji poznawczych, emocjonalnych i behawioralnych. Myślę, że biorąc pod uwagę wzrost użytkowników urządzeń mobilnych, nie jest to przedmiotem sporu. Co więcej, z nowoczesnych rozwiązań korzystają nie tylko młode pokolenia, ale również coraz częściej seniorzy.

Chcesz być częścią społeczności, a może mieć dostęp do dedykowanych ofert? Wiek, płeć czy zasobność portfela nie ma znaczenia. Zwłaszcza, że nikt z nas nie lubi przepłacać, a pozostawanie na bieżąco z ofertą sklepów bywa trudne. Gdy mowa o mobilnych aplikacjach, zainwestowały w nie dobrze znane nam sieci sklepów i dyskontów. Lidl uruchomił swoją platformę już w kwietniu 2019 roku, co wywołało nie lada zainteresowanie. Choć po dziś dzień nie umożliwia ona zakupów online, benefitów nie brakuje. Nadmienię, że jest dedykowana dla użytkowników smartfonów zarówno z systemem Android, jak i iOS. Pozwala na dostęp do zniżek niemal wszystkim użytkownikom telefonów z dostępem do internetu. Najwyższy czas przejść do zysków, które mogą zachęcić Cię do jej założenia.

Aplikacja Lidl Plus – co oferuje, kto może skorzystać?

Niemiecka sieć sklepów już znacząco odbiega od kategoryzowania jej asortymentu jako dyskont. Na dzień dzisiejszy mamy dostęp do wielu niecodziennych produktów, limitowanych akcji oraz nieco bardziej wyszukanych propozycji. Niestety nierzadko ograniczają nas finanse, które w dobie inflacji oraz kryzysu – spędzają sen z powiek. Aplikacja Lidl Plus to dobry sposób na codzienne oszczędności, a miesięczne podsumowanie sumy wydatków i obniżek to najlepszy dowód na jej atrakcyjność. Zbudowana jest w oparciu o 5 głównych zakładek:

  • Start – szybki dostęp do kilku funkcjonalności aplikacji, w tym m.in. podgląd wydanej dotychczas kwoty na zakupy, najnowszych promocji oraz możliwego przekierowania do sklepu online, winnicy i kuchni Lidla.
  • Kupony – ta przestrzeń jest najpewniej jedną z najczęściej klikanych, ponieważ umożliwia podgląd i aktywację wszystkich dostępnych kuponów. Uwaga, każdy z nich może różnić się warunkami oraz datą – przy każdym z nich znajdziesz stosowną informację.
  • Oferty – nieco mniej zasobna zakładka, która ukazuje obecne rabaty Lidl Plus (na przykład obniżkę na kolejny produkt, upusty).
  • Gazetki – gubisz się w promocjach, a może masz już dość makulatury w postaci fizycznych gazetek sklepowych? Ta zakładka umożliwi Ci dostęp do oferty spożywczej, art. przemysłowych, alkoholowej, a także okazji w sklepie online.
  • Więcej – aplikacja Lidl Plus pozwala m.in. przejrzeć ostatnie e-paragony, stworzyć listę zakupów, przejrzeć sklepy w okolicy, a nawet ustawić automatyczną płatność telefonem (Lidl Pay). W tym miejscu możesz zapoznać się także z regulaminem, dokonać ustawień oraz przenieść się do portalu obsługi klienta.

Gdy zaznajomisz się z każdą kartą, pora na oszczędności! Możliwe jest to poprzez zeskanowanie wirtualnej karty z kodem QR. Wystarczy, że podczas zakupów klikniesz na niebieski, duży przycisk KARTA LIDL PLUS. Zważając na zasobność ofert, myślę że skorzystać z benefitów może niemal każdy – niezależnie od diety, wieku i lokalizacji. Zwłaszcza, że aplikacja Lidl Plus to zbiór promocji obejmujących art. spożywcze, jak i nie tylko.

Aplikacja Lidl Plus – jak zainstalować?

Mobilna platforma kusi nas wieloma ofertami, do których dostęp mają wyłącznie posiadacze aplikacji. Co więcej, jest w pełni bezpłatna i może zainstalować ją każdy, kto posiada aktywny numer telefonu oraz adres e-mail. Pytanie, jak tego dokonać?

Jeśli korzystasz ze smartfona z systemem Android, musisz przejść do sklepu Google Play, w przypadku iPhone, App Store. Następnie, należy skorzystać z lupki i wyszukać bohatera dzisiejszego wpisu – istnieją dwie aplikacje Lidl. My, zamierzamy zainstalować tę z dopiskiem Plus. Kieruj się wskazówkami ze zdjęć poniżej – w odpowiednim oknie na ekranie smartfona podaj swój adres e-mail, dane oraz numer telefonu (jest to konieczne do weryfikacji i przypisania konta do numeru klienta). Nadmienię tylko, że uzupełnienie szczegółowych danych oraz wyrażenie zgody na aktywności marketingowe nie jest obowiązkowe.

Aplikacja Lidl Plus – czy warto?

Zakupy spożywcze robi każdy z nas, tak więc dzięki mobilnej platformie możemy wiele zyskać. Pod koniec miesiąca, otrzymujemy mini raport sumujący oszczędności z uwzględnieniem promocji i rabatów. Jak mawia popularne stwierdzenie, nie od razu Rzym zbudowano, jednak tak drobne rzeczy, mogą przynieść w skali kilku tygodni naprawdę niezły zysk. Zwłaszcza, gdy wkład własny i instalacja nie wymaga poniesienia żadnych kosztów.

Wspomniane kupony są dostępne wyłącznie dla użytkowników, a po każdych zakupach, jesteśmy uprawnieni do skorzystania ze specjalnej zdrapki. Zauważam, że coraz częściej Lidl odpala promocje stacjonarne, a wymogiem skorzystania jest aktywowanie rabatu w aplikacji. Tak stało się m.in. w przypadku Monsieur Cuisine i frytkownicy beztłuszczowej.

Jeśli nadal wahasz się nad instalacją, sprawdź co obecnie możesz kupić taniej! Aplikacja Lidl Plus jest odświeżana codziennie, tak więc poniższe rabaty obowiązują wyłącznie w konkretnym okresie.

Kupon Plus – kupujesz, a Lidl Cię nagradza

Od pewnego czasu, aplikacja Lidl Plus zyskała nową funkcję. Mowa tu o zachęcaniu klientów do podglądu dotychczasowych zakupów. W zakładce Start, umieszczono wskaźnik ukazujący kwotę, jaką wydaliśmy w ciągu ostatniego miesiąca, a także ile udało nam się zaoszczędzić. Co ciekawe, po przekroczeniu konkretnych progów, przysługuje nam dodatkowy kupon.

Aplikacja Lidl Plus – to musisz wiedzieć

Korzystanie z wielu platform i aplikacji niesie za sobą wiele korzyści, ale nie ma nic za darmo. Przedsiębiorstwa zbierają dane o naszych przyzwyczajeniach zakupowych, w tym m.in. o produktach, które przyciągają naszą uwagę, które kupony są dla nas interesujące oraz jak często korzystamy z aplikacji. To jednak nie wszystko.

W niektórych przypadkach przekazujemy Państwa dane osobowe usługodawcom, którym zleciliśmy to na piśmie i których regularnie kontrolujemy. Firmy te nigdy nie realizują własnych celów z Państwa danymi osobowymi. Ponadto Państwa dane osobowe mogą być przekazywane krajowym spółkom w Lidl w celu prezentowania Państwu odpowiednich treści lub przeprowadzenia konkursu organizowanego przez odpowiednią krajową spółkę, o ile wyrazili Państwo na to zgodę – Lidl

Jak można wywnioskować z informacji znajdujących się na oficjalnej stronie Lidla, akceptacja zgody dotyczącej zbierania danych wobec sposobu korzystania z aplikacji nie jest konieczna. Wówczas, jedynym minusem będzie brak personalizacji. Myślę, że warto mieć na uwadze fakt, że możliwość oszczędności i benefitów ma swą cenę. W tym przypadku, jest to podglądanie naszych zachowań i przyzwyczajeń, co rzutuje na przyszłe kroki Lidla.

Jeśli mowa o sprzedaży/udostępnianiu danych, raczej nikt z nas do końca nie wnika w jakie ręce mogą wpaść. Pamiętajmy, że aplikacja i rejestracja wymaga podania informacji takich jak adres, imię, nazwisko, telefon i nie tylko. Abstrahując od samego Lidla, to właśnie tego typu praktyki są nierzadko powodem telefonów od rozmaitych firm, które chcą sprzedać nam swoje usługi. Wielu rzeczy uniknąć się nie da – w dobie cyfryzacji zwłaszcza. Niemniej, tam gdzie nie jest to konieczne, staram się nie dzielić szczegółowymi danymi.

Jeśli interesuje Cię więcej okazji w Lidl, zajrzyj do wpisu: Monsieur Cuisine Smart – kiedy promocja w 2024 roku?

Moja obecność w redakcji Think-About oraz 3D-Info wiąże się z wieloma aktywnościami w zakresie działań komercyjnych. Na co dzień uczestniczę w procesach sprzedażowych, bliscy są mi również nasi partnerzy. Marketing jest moją pasją od wielu lat, co bezpośrednio wiąże się również z pozyskaniem wyższego wykształcenia w tymże kierunku. Realizacja tak obszernych działań pozwala niemal codziennie szukać nowych wyzwań. Z przyjemnością pobudzam do pracy szare komórki, gdy pora na dozę kreatywności oraz wykazanie się znajomością realnych oczekiwań marek, które zamierzają współtworzyć specjalne projekty u boku redakcji. Znalezienie wspólnego celu oraz wypracowanie dedykowanych rozwiązań bywa niezwykle satysfakcjonujące. Rola Sales Managera nie jest więc skupiona tylko na zagadnieniach z zakresu e-commerce ale również kontaktach z ludźmi. Otwarcie na potrzeby drugiej strony jest kluczowe, aby realizacja była zarówno atrakcyjna, jak i wartościowa. Wspólnie z redaktorami redakcji mogę poszerzać swoją wiedzę również w zakresie technologii, nowoczesnych rozwiązań, a nawet AGD.   Moja przygoda w T-A oraz 3D-Info trwa stosunkowo krótko, jednak sama podróż w to miejsce rozpoczęła się blisko 8 lat temu. Wówczas pasją stała się komunikacja, social media, reklama oraz e-commerce. Dotychczas zajmowałam się komercjalizacją treści, prowadzeniem kampanii z wykorzystaniem mediów społecznościowych, fotografią, a także m.in. drobnymi działaniami z zakresu Google Ads i cross-marketingu. Dzięki zdobywaniu doświadczenia w wielu sektorach, jest mi łatwiej zrozumieć potrzeby partnerów.   Na co dzień w dalszym ciągu rozwijam swoje kompetencje w wyżej wymienionych kategoriach, choć największą frajdę przynosi mi fotografia oraz grafika. Niezwykle bliska jest mi również muzyka, co niejako wiąże się z moim artystycznym usposobieniem. Nie jest mi obca troska o dobrostan zwierząt, walka o ich prawa i należyte traktowanie. Dążę do wyznaczonych sobie celów i nie cofam się, gdy na horyzoncie pojawiają się niedogodności losu.