Już w Wielką Sobotę sklepy czynne były jedynie do 14, więc wielu z nas przegapiło okazję na zakupy lub zapominało włożyć czegoś do swojego koszyka. Frisco jest jednym z najpopularniejszych supermarketów on-line, który dostarcza artykuły spożywcze pod drzwi. Ale czy dostarczy je w Poniedziałek Wielkanocny?

fot. Think-About

Frisco i Wielkanoc

Kurierzy Frisco rozwozili zamówienia w Wielką Sobotę. Więc jeżeli ktoś był w wirze świątecznych porządków, mógł złożyć zamówienie w witrynie sklepu, a kurier dostarczył je w sobotę. Niestety ani w niedziele, ani w poniedziałek kurierzy nie będą rozwodzić zakupów. Dostawę możemy najwcześniej zarezerwować na wtorkowy poranek. Jest to nadal dobry pomysł jeżeli zapasy na śniadanie się wyczerpały, albo nie chcemy w tłumie robić zakupów tuż po otwarciu sklepów.

Jak zamawiać we Frisco?

Najpierw należy oczywiście sprawdzić, czy znajdujecie się w obszarze dostaw. Jeżeli tak, to kolejnym krokiem jest założenie konta, gdzie podacie swoje dane, adres, telefon oraz maila, na którego przyjdzie potwierdzenie. Na tym etapie nie zobowiązujecie się do żadnych zakupów, ani nie podpinacie karty.

Następnie korzystając z wyszukiwarki lub kategorii, możecie wrzucić do koszyka potrzebne produkty. Nie jest to opcja na oszczędności, musicie być przygotowani, że produkty są droższe niż w sieciach dyskontów i supermarketów. Czasami pojawiają się fajne promocje, na które warto polować, więc możecie poprzeglądać co aktualnie znajduje się na przecenie.

Gdy wasz wirtualny wózek będzie już pełny, przechodzicie do koszyka, aby opłacić zakupy. Wtedy też zobaczycie różne dodatkowe promocje, czy koszt dostawy. Zostaniecie również poproszeni o wprowadzenie i zapisanie adresu, pod który kurier ma dostarczyć zakupy oraz wybranie metody płatności. Zapłacić na zakupy, możemy na wiele sposobów, również blikiem więc nie musimy nigdzie przypinać swojej karty płatniczej. W następnym kroku wybieramy termin dostawy i tyle. Czekamy już tylko, aż o wybranej przez nas porze kurier zapuka do drzwi.

Na początku istnienia serwisu, moim zadaniem było wyszukiwanie tematów i zbieraniem ich na wewnętrznym forum, skąd przechwytywali je redaktorzy. Aktualnie, bogatsza o wiele doświadczeń wyszukuje kierunki publikacji i analizuje wyniki naszych treści. Wszystkie te dane zbieram w tabelki, aby wszyscy mogli wysuwać swoje własne wnioski. Kierunki tematyczne, jakie przygarnęłam to: duże AGD kuchenne, saturatory i frytkownice. Dużą satysfakcję daje mi wyliczanie kosztów, jakie ponosimy przy ich eksploatacji. Czy wiesz, ile kosztuje jedno zmywanie w trybie Eco? Jeżeli masz zmywarkę w klasie minimum C, to zapewne wydajesz około 40 groszy plus za tabletkę. Czytasz każdą instrukcję obsługi? Ja czytam je skrzętnie, dzięki czemu mogę Ci doradzić zakup najlepszej płyty indukcyjnej. Przykładowo - moją ulubioną funkcją jest możliwość połączenia pól grzewczych, aby móc podgrzać dwupalnikową patelnię. Chociaż doceniam również funkcje smart, pozwalające z poziomu aplikacji dostosować temperaturę do poszczególnych etapów gotowania. Dodatkowo w ramach swoich zainteresowań opisuję innowacyjne nowinki od małych producentów. Mam nadzieję zainteresować was nimi na tyle, abyście kiedyś wsparli ich zapał. Think-About założyłam w czasie studiów z Piotrem Opulskim i szybko dołączyło do nas sporo znajomych ze studiów, którym podoba się nasz pomysł. Przygoda ta trwa do dziś, chociaż nasz pierwotny pomysł na tematykę dorósł wraz z nami. Początkowo portal skupiał się innowacyjnych urządzeniach oraz takich, które dostawały nagrody w międzynarodowych i polskich konkursach wzorniczych. Po studiach, gdy zaczęłam swoją karierą architekta, czas na ten projekt zredukował się do minimum. Zdobywanie i poszerzenie wiedzy w różnych dziedzinach otworzyło przede mną nowe horyzonty. Patrząc na sprzęt, wiem, gdzie optymalnie powinien zostać ustawiony. Znam też więcej aspektów czysto technicznych. Potrafię określić przełożenie poboru prądu na domową sieć energetyczną, klimatyzacji na sposób cyrkulacji i wymiany powietrza w poszczególnych pomieszczeniach, czy ocenić względem wzrostu użytkownika. Poza pracą przy redakcji i prowadzeniu pracowni architektonicznej, większość czasu wypełnia mi marzenie i planowanie. Mam nadzieje, że wystarczy mi życia, aby zrealizować wszelkie plan. Posiadam tysiące zainteresowań - od hodowania meduz czy węży, przez gotowanie i kosmologię, aż do majsterkowania, nowych technologii, kryptowalut i odnawialnych źródeł energii. Często zainteresowania chwytam kątem oka, aby przeżywać je kolejne dni i tygodnie. Każde z dostrzeżonych zagadnień staram się zgłębić, choć troszeczkę, bo naprawdę praktycznie wszystko, co nas otacza, jest niesamowite.