Rozpoczynamy długi weekend, a do świętowania mamy doprawdy niezłą okazję. Gorzej, gdy podczas 1 maja lub 3 maja zabraknie nam obłożenia na rodzinnym stole. Otwarte sklepy to zbawienie, choć znaleźć je niełatwo. Sprawdź, gdzie zrobisz zakupy podczas tegorocznej majówki.
1 maja i 3 maja – otwarte sklepy
Największe wątpliwości wobec zakupów pojawiają się tuż przed weekendem lub świętami. Zabrakło bitej śmietany, soku, a może innych niezbędnych produktów spożywczych? Wygląda na to, że zakupów dokonamy nawet 1 maja i 3 maja, jednak wyłącznie w wybranych miejscach. Korzystając z wyłączenia od aktualnie obowiązujących przepisów (aż 32 rodzaje działalności) pewne miejsca takie jak stacje benzynowe będą czekać na zapominalskich. Otwarte sklepy gwarantuje również Żabka, a także podmioty nie będące franczyzą, jednak obsługiwane wyłącznie przez wspomnianych właścicieli (przepisy umożliwiają uwzględnienie również rodziny). Na otwarte sklepy z pewnością natkniemy się częściej w dużych miastach.
W zgodzie z aktualnymi przepisami, wszystkie miejsca nieobjęte wyłączeniem, pozostaną zamknięte na trzy spusty. Zakładam, że większość osób napełni przed świętami swoje lodówki pod sufit, jednak gdyby zabrakło Ci któregoś z produktów, jest szansa na jego upolowanie. Pamiętaj jednak, że w przypadku miejsc z zielonym logo, godziny funkcjonowania ulegną zmianie. Jest to zależne od konkretnej placówki, a także szefostwa. Informacji najlepiej szukać u źródła – kartka o ewentualnych zmianach powinna wisieć już w większości z nich. Więcej informacji na temat samej strony prawnej przeczytasz poniżej.
Dla dociekliwych – majówka 2024, a przepisy
Ustawa z 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy jasno ujmuje dni wolne w tym miesiącu, a mowa o 1 maja i 3 maja. Nadmienię, że obejmuje wszystkie miejsca takie jak dyskonty, markety, sklepy w galeriach, sklepy budowlane i meblowe. Wiele wątpliwości budzi dzień pomiędzy, niestety ten nie jest ustawowo wolnym od pracy (2 maja to Dzień Flagi). Aby zaoferować klientom swoistą rekompensatę, wiele miejsc decyduje się co roku na wydłużanie godzin otwarcia w dni poprzedzające i promocje.
Na koniec warto odnieść się do ustawy z 2007 roku, a konkretniej Dz.U. 2007 nr 176 poz. 1239. Wówczas doszło do przypieczętowania zakazu pracy w święta (12 dni w roku). Kolejna zmiana nadeszła w 2017 roku, kiedy to przyjęto ustawę ograniczającą handel również w wyznaczone niedziele. Nowe przepisy zaczęły obowiązywać od 2018 roku, a w 2020 roku ustalono 7 niedziel wyłączonych z zakazu. Kolejne zmiany naniesiono w 2021 roku, wprowadzając do ww. definicję przeważającej działalności, która pozwoli na otwarcie pewnych punktów.
Sukcesywnie, wprowadzono w życie nowe zasady, a niedziela handlowa zdawała się przybierać formę święta, które umożliwia dokonanie okazjonalnych zakupów (więcej przeczytasz m.in. pod tym linkiem). Wspominam o tym, ponieważ nierzadko długi weekend obejmuje również dzień z zakazem handlu (niezależnie od Święta Pracy i Święta Konstytucji).
Uprzedzam, że ruch 02.05 może być dość spory. Jeśli drażnią Cię długie kolejki, przepychanki i nie chcesz ryzykować z ewentualnym wyprzedaniem artykułów, warto popędzić do sklepu o poranku. Jeśli jednak czytasz to 1 maja, bacznie trzymaj się za portfel. Ostrzegam, że w sklepach z żabą w logo ceny są wyższe, niż w Biedronce czy w Lidlu, jednak nadal niższe, niż na Orlenie, Shellu i nie tylko. W ostatnich latach podmioty starają się jednak kusić ofertą, w tym opcjami gotowych, szybkich przekąsek na miejscu.
Gdy mowa o zakupach, może zainteresować Cię również: Raty 0% w Lidlu? Niemiec może, a my nie