Kolejny już raz nie mogliśmy powstrzymać się przed testem typowo książkowym. Powodem były oczywiście innowacje – jednak nie współczesne, lecz takie które olśniły ludzkość na przestrzeni wieków. Dzięki uprzejmości wydawnictwa SQN, trafiły do nas „Małe Wielkie Okdrycia” Stevena Johnsona. Chętnie wytłumaczę wam, dlaczego jest to zdecydowanie najfajniejsza książka, jaka trafiła do naszej redakcji.
Gratuluję duetowi (Marcin Karaś i Paweł Szczepaniak), odpowiedzialnemu za okładkę. Książka prezentuje się apetycznie i nie straszy, co jest niestety standardem w przypadku wydawnictw popularnonaukowych.
Oczywiście najistotniejsze jest wnętrze, czyli sześć rozdziałów. Każdy z nich, precyzyjnie oprowadza nas przez świat przełomowych dla ludzkości odkryć. Opowieści te zaczynają się w chwili zaczątków idei, a kończą się aż na czasach współczesnych. Dzięki temu otrzymujemy dokładny obraz zarówno powstania wynalazku, jak i jego wszelkich następstw. Historia i technologia pozostają tu przede wszystkim tłem. Kluczem jest natomiast obraz niezwykłego procesu twórczego i niepojętych współcześnie, sposobów postrzegania otaczającej nas rzeczywistości. Wspomniane wcześniej 6 tematów to: szkło, zimno, dźwięk, czystość, czas, światło. Ogólnikowe tytuły nie są w tym wypadku przypadkowe. Jednakże autor ubiera je w bardzo spójną przeprawę, opartą zazwyczaj o kilka przełomowych historii. Obok opowieści otrzymujemy garść grafik i zdjęć, pozwalających na zobrazowanie najbardziej nurtujących zagadnień. Nie myślcie jednak, że są to schematy techniczne. Najczęściej są epokowe szkice, plakaty oraz zdjęcia prezentujące zarówno urządzenia jak i samych twórców.
Bardzo doceniam przystępność książki, wydaje mi się że jest to jej wyjątkowy atut. Prezentowane przez nas wcześniej publikacje, mimo że były dobre, można było polecić wyłącznie osobom zainteresowanym poruszaną tematyką. Tymczasem „Małe Wielkie Odkrycia” mogą zainteresować się wszyscy, ponieważ dotyczą codzienności każdego z nas. Historie dosłownie otaczają czytelnika, dostarczając przykłady, będące na wyciągnięcie ręki. Co niezwykle istotne, przeczytanie każdego rozdziału zmienia spojrzenie na wiele zagadnień, pozwala głębiej zrozumieć mechanizmy i niejednokrotnie dostrzec absurdalną genezę postępu.
Książka „Małe Wielkie Odkrycia” Stevena Johnsona, otrzymała od naszej redakcji wyróżnienie
Za udostępnienie książki dziękujemy