Słuchawki Vi mają być pierwszym urządzeniem fitness, wykorzystującym pełne możliwości sztucznej inteligencji. Sprzęt został wyposażony w szereg czujników biometrycznych odczytujących pracę organizmu użytkownika.
Urządzenie zbiera informacje o kondycji i wynikach treningowych użytkownika. Następnie są one przetwarzane celem utworzenia optymalnego planu treningowego. Teoretycznie więc rozwiązanie to przypomina wiele konkurencyjnych konstrukcji. Wyróżnikiem jest jednak obecność komunikatywnej sztucznej inteligencji o przyjemnym, kobiecym głosie. Co ciekawe Vi nie opiera się wyłącznie na danych syntetycznych. System potrafi zapytać użytkownika o jego odczucia podczas treningu, a następnie zrozumieć odpowiedź i wziąć ją pod uwagę. Dzięki temu obok intensywnej motywacji, znajdzie się miejsce na odrobinę zrozumienia w najcięższych chwilach – identycznie jak ma to miejsce w pracy z dobrym trenerem. Dodatkowa analiza obejmie nawet pogodę czy technikę użytkownika, dzięki czemu efekty będą doskonale zoptymalizowane.
Oczywiście sprzęt otrzyma dedykowaną aplikację. Mimo to Vi ma być kompatybilne również z większością popularnych systemów fitness trackingu. Dodatkowo słuchawki skutecznie przekażą informację o wszystkich powiadomieniach pojawiających się na smartfonie.
Producent zapewnia, że mimo dużego zaawansowania technologicznego, nie zapomniał o dopracowaniu kwestii brzmienia. Zastosowane podzespoły pochodzą od popularnej marki Harman / Kardon.
Aktualnie Vi są dostępne w ramach kampanii crowdfundingowej w serwisie kickstarter.com. Prawo do otrzymania słuchawek, nabywają osoby, które wesprą autorów kwotą co najmniej 199 dolarów. Zbiórka cieszy się dość dużym zainteresowaniem, a jej autorzy bez problemu zebrali planowaną kwotę. Wysyłki zaplanowano na grudzień.
