Inicjatorem projektu prywatnej maszynki do tatuażu jest absolwent Royal College of Art – Jakub Pollág. Jego głównym celem było umożliwienie wykonania wielu zdobień na skórze w łatwiejszy sposób. W przeciwieństwie do tych dostępnych w salonach, indywidualne tatuaże mają być związane ze wspomnieniami bądź wydarzeniami z życia prywatnego. Efektem zrodzenia się tej idei jest powstanie wysokiej jakości przyrządu, stworzonego z myślą o komforcie i bezpieczeństwie użytkownika.

Personal Tattoo Machine 1

W porównaniu do urządzeń wykorzystywanych przez zawodowców, alternatywna maszyna brytyjskiego studenta nie ma możliwości zmiany grubości druku, a prędkość działania zastosowanej igły jest mniejsza. Dzięki temu nowicjusze będą mogli skupić swoją uwagę na treści rysunku, a nie na czasie jego wykonania.

Personal Tattoo Machine 2

Według samego autora kluczowa jest łatwość realizacji, oszczędność czasu i osobiste znaczenie otrzymanego dzieła. Pomysłodawca ostrzega przed zagrożeniami wynikającymi z posiadania trwałych tatuaży, a także poleca udanie się do profesjonalnych salonów w celu uzyskania dokładniejszych rezultatów.

Personal Tattoo Machine 3

Pracując dzięki baterii o napięciu 9V, silnik o prądzie stałym napędza podzespół odpowiedzialny za ruch igły sterylnej w górę i w dół. Zasada ozdabiania jest taka sama jak w przypadku tradycyjnych urządzeń – pod skórę wprowadzany jest barwnik. Nabywając Personal Tattoo Machine otrzymamy także instrukcje, gumowe rękawiczki, zbiorniczek z tuszem oraz płyn antyseptyczny. Pomysł jest wciąż świeży (produkt przetestowany przez 20 osób), dlatego produkcja na większą skalę w dalszym ciągu nie jest zaplanowana.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *