Na początku istnienia serwisu, moim zadaniem było wyszukiwanie tematów i zbieraniem ich na wewnętrznym forum, skąd przechwytywali je redaktorzy. Aktualnie, bogatsza o wiele doświadczeń wyszukuje kierunki publikacji i analizuje wyniki naszych treści. Wszystkie te dane zbieram w tabelki, aby wszyscy mogli wysuwać swoje własne wnioski. Kierunki tematyczne, jakie przygarnęłam to: duże AGD kuchenne, saturatory i frytkownice. Dużą satysfakcję daje mi wyliczanie kosztów, jakie ponosimy przy ich eksploatacji. Czy wiesz, ile kosztuje jedno zmywanie w trybie Eco? Jeżeli masz zmywarkę w klasie minimum C, to zapewne wydajesz około 40 groszy plus za tabletkę. Czytasz każdą instrukcję obsługi? Ja czytam je skrzętnie, dzięki czemu mogę Ci doradzić zakup najlepszej płyty indukcyjnej. Przykładowo - moją ulubioną funkcją jest możliwość połączenia pól grzewczych, aby móc podgrzać dwupalnikową patelnię. Chociaż doceniam również funkcje smart, pozwalające z poziomu aplikacji dostosować temperaturę do poszczególnych etapów gotowania. Dodatkowo w ramach swoich zainteresowań opisuję innowacyjne nowinki od małych producentów. Mam nadzieję zainteresować was nimi na tyle, abyście kiedyś wsparli ich zapał. Think-About założyłam w czasie studiów z Piotrem Opulskim i szybko dołączyło do nas sporo znajomych ze studiów, którym podoba się nasz pomysł. Przygoda ta trwa do dziś, chociaż nasz pierwotny pomysł na tematykę dorósł wraz z nami. Początkowo portal skupiał się innowacyjnych urządzeniach oraz takich, które dostawały nagrody w międzynarodowych i polskich konkursach wzorniczych. Po studiach, gdy zaczęłam swoją karierą architekta, czas na ten projekt zredukował się do minimum. Zdobywanie i poszerzenie wiedzy w różnych dziedzinach otworzyło przede mną nowe horyzonty. Patrząc na sprzęt, wiem, gdzie optymalnie powinien zostać ustawiony. Znam też więcej aspektów czysto technicznych. Potrafię określić przełożenie poboru prądu na domową sieć energetyczną, klimatyzacji na sposób cyrkulacji i wymiany powietrza w poszczególnych pomieszczeniach, czy ocenić względem wzrostu użytkownika. Poza pracą przy redakcji i prowadzeniu pracowni architektonicznej, większość czasu wypełnia mi marzenie i planowanie. Mam nadzieje, że wystarczy mi życia, aby zrealizować wszelkie plan. Posiadam tysiące zainteresowań - od hodowania meduz czy węży, przez gotowanie i kosmologię, aż do majsterkowania, nowych technologii, kryptowalut i odnawialnych źródeł energii. Często zainteresowania chwytam kątem oka, aby przeżywać je kolejne dni i tygodnie. Każde z dostrzeżonych zagadnień staram się zgłębić, choć troszeczkę, bo naprawdę praktycznie wszystko co nas otacza, jest niesamowite.

Oglądanie żonglerów demonstrujących swoje umiejętności „pracy” z Poi czy z Hula Hop może zapierać dech w piersiach. Projekt Lauren Shaw, SpinFX daje nową dawkę wrażeń w tej efektownej sztuce tworząc niesamowite świetlne napisy i wzory.
„Słowem wyjaśnienia Poi to przyrząd używany w żonglerskim tańcu, który wykonany jest z małych piłek – poi osadzonych na sznurach zakończonych uchwytami. Ludzie tańcząc z nimi wprawiają je w ruch stojąc, siedząc lub kucając – tworzą w ten sposób niesamowite wzory.Taniec zawiera kilkanaście typowych ruchów, tancerze tworzą też własne kombinacje, które często wchodzą później do kanonu.”
SpinFX łączy technologię i rozrywkę oferując LED’owe Poi i Hula Hop. Każdy użytkownik może wgrać własny cykl treści, które mają być wyświetlone przez poi, twórcy przygotowali ponad 200 różnych wzorów zaprogramowanych w SpinFX. Zmieniać je można za pomocą specjalnego pilota dołączonego do urządzenia bądź za sprawą Bluetooth’a (istnieje aplikacja dedykowana dla produktów z systemem adroid).
Jak działają oferowane produkty? Właściciel wybiera program który nadawać ma SpinFX i zaczyna poruszać urządzeniem. W wyniku dopasowanej do ruchu pracy diod LED otrzymujemy efekt różnokolorowego światła które zmienia się w czasie rzeczywistym dając wrażenie „malowania obrazu” wokół posiadacza.
Dane techniczne Hoop:
- Opcjonalnie 90 bądź 180 diod LED (dokładna liczba zależy od rozmiaru).
- Łatwe projektowanie własnych wzorów.
- Duży zbiór predefiniowanych obrazów z prostymi instrukcjami.
- Port USB do dodawania nowych wzorów, aktualizacji oprogramowania, ładowania oraz zaawansowanej konfiguracji .
- Zdalne sterowanie – Pilot/Bluetooth.
- Bluetooth (tylko za pośrednictwem Androida) .
- Niezwykle lekki.
- Długość pracy – około 2h.
- Pełne ładowanie trwa 6 godzin przy użyciu wysokiej mocy adaptera pod USB. Może trwać dłużej, jeżeli ładowanie odbywa się za pomocą komputera.
- Bateria litowo-jonowa o pojemności 1800 mAh.
- Baterie rozmieszczone równomiernie wokół obręczy dla równomiernego dostarczania energii.
Dane techniczne Poi:
- 48 diod RGB wyświetlające ponad 16 milionów kolorów.
- Widoczność w 360 stopniach.
- „Kule” Poi mają wysokość około 15 cm.
- Sznury na których osadzone są diody Led mają 50, 56 bądź 61cm.
- Obudowa wewnętrzna wykonana z poliwęglanu.
- Miękkie w dotyku uchwyty z kauczuku.
- Duży zbiór predefiniowanych obrazów zaopatrzonych w instrukcje jak utworzyć własne wizualizacje
- Port USB do dodawania nowych wzorów, aktualizacji oprogramowania, ładowania oraz zaawansowanej konfiguracji Poi.
- Zdalne sterowanie – Pilot/Bluetooth.
- Bluetooth (tylko za pośrednictwem Androida)
- POI będzie działać około 2 godzin przy pełnym naładowaniu.
- Pełne ładowanie potrwa 4 godziny przy użyciu wysokiej mocy 2 adapterów pod porty USB. Może trwać dłużej, jeżeli ładowanie odbywa się za pomocą komputera.
- Bateria litowo-jonowa o pojemności 1800 mAh.
Ceny na kickstarter zaczynają się od 399 USD (1240 PLN) za hula-hop w wersji phoenix.
Źródło: spin-fx.com