PURO to bardzo futurystyczny i proekologiczny koncept, który pokazuje, że ostatnie słowo w recyklingu nie zostało jeszcze powiedziane. Mowa o doniczce, która wykorzystuje zużyte już baterie.
Takie akumulatory, mimo, że w pilocie od telewizora nie chcą już działać, posiadają jeszcze śladową ilość energii elektrycznej. Gadżet wykorzystuje 8 popularnych paluszków, które łącznie, będą potrafiły uruchomić znajdujący się wewnątrz doniczki czujnik wilgotności gleby.
Zadaniem użytkownika jest uzupełnienie wodą przeznaczonego do tego celu pojemnika. PURO, automatycznie podleje roślinę wtedy gdy będzie miała ona zbyt sucho. Widoczne są tutaj dwie proekologiczne korzyści. Po 1 energia z baterii będzie wykorzystywana do całkowitego maksimum. Po 2 zaś, minimalizowane zostaje zużycie wody. Mimo, że takie podejście może wydawać się przerostem formy nad treścią to jak najbardziej pokazuje, że ostatni krok w kierunku zwiększenia świadomości ekologicznej nie został jeszcze zrobiony.