Nie potrzebujesz oczyszczacza powietrza? Te 5 powodów skłoni Cię do zmiany zdania

Czy oczyszczacz powietrza jest przydatny? To pytanie, które może zadać sobie wielu z nas, chociaż odpowiedź wydaje się być oczywista. Usuwanie cząsteczek smogu z powietrza to tylko jedna zaleta tego typu urządzeń, a przecież jest ich znacznie więcej. 

Oczyszczacz powietrza – czym jest i do czego służy?

Oczyszczacz powietrza to urządzenie, które w ostatnim czasie znacznie zyskuje na popularności. Dzieje się to za sprawą stale pogarszającej się jakości powietrza. Mowa między innymi o smogu, który mocno daje się we znaki w dużych miastach w okresie grzewczym. Cóż, nie jest to jedyne zagrożenie, z którym musimy się mierzyć jako ludzkość. Chociażby latem jesteśmy narażeni na pyłki kwiatów, traw i drzew. Ponadto sezonowym zagrożeniom na co dzień towarzyszą jeszcze: kurz, nieprzyjemne zapachy, zarodniki pleśni oraz drobnoustroje. 

Niestety, zanieczyszczone powietrze nie jest obojętne dla naszego zdrowia i może być przyczyną licznych dolegliwości zdrowotnych takich jak katar, ból głowy. Długie przebywanie w takowym powoduje nawet zwiększenie ryzyka zachorowalności i śmierci w wyniku chorób płuc, nowotworów i dolegliwości układu krążenia, a to tylko część znanych nam dzisiaj skutków. 

Rozwiązaniem może być używanie na co dzień oczyszczacza powietrza, który na bieżąco wyłapuje i usuwa z pomieszczenia wszelkie zagrażające naszemu zdrowiu zanieczyszczenia. Urządzenie to jest tym bardziej potrzebne, gdy budynek, w którym na co dzień przebywamy nie posiada w pełni sprawnego systemu wentylacyjnego lub zbudowany jest ze szkodliwych dla zdrowia materiałów budowlanych.

Głównym zadaniem oczyszczacza powietrza jest usuwanie smogu, a więc zawieszonego w nim pyłu PM2,5 oraz jeszcze mniejszych cząstek. Poza tym można jednak wytypować kilka innych powodów, dla których warto go kupić. Może one przekonają Cię ostatecznie do tego, by lepiej zadbać o swoje zdrowie? 

Oczyszczacz powietrza oszczędza czas

Na samym początku warto powiedzieć o oszczędności jaka idzie za kupnem oczyszczacza powietrza. Część z nich posiada nawet trzywarstwowy filtr NanoProtect HEPA, który swoją budową zapewnia trzy stopniowy proces filtracji. Pierwsza zewnętrzna warstwa zatrzymuje duże cząsteczki takie jak kurz czy sierść zwierząt. W konsekwencji podczas działania w pomieszczeniu pozwala znacząco zmniejszyć ilość osadzającego się kurzu oraz większych zanieczyszczeń. To z kolei pozwala na zaoszczędzenie czasu, które normalnie poświęcilibyśmy na sprzątanie. 

Nie chcesz inwestować w najwyższej klasy filtr? Nie ma problemu, gdyż nawet bardziej popularne filtry klasy HEPA bez problemu poradzą sobie z filtracją roztoczy oraz większych rozmiarów zanieczyszczeń. Generalnie zasada jest prosta: z reguły oczyszczacz powietrza ma za zadanie neutralizować szkodliwe zanieczyszczenia takie jak PM2,5 i PM10, które są głównymi składnikami smogu. Ich rozmiar – jak nazwa zresztą zdradza – oscyluje pomiędzy 2,5 μm a 10 μm. Porównawczo, roztocze kurzu domowego osiągają wielkość od kilkuset μm do maksymalnie 1 milimetra. Wniosek wysuwa się więc sam: składowe elementy kurzu oraz sierść zwierzać o większym rozmiarze niż zanieczyszczenia mechaniczne zostaną z łatwością wyłapane przez nawet najbardziej podstawowe oczyszczacze powietrza, których przeznaczeniem jest usuwanie smogu z powietrza. 

W związku z tym nie ma znaczenia jaki model oczyszczacza powietrza wybierzesz – jeżeli dobierzesz go odpowiednio do rozmiaru pomieszczenia w jakim ma się znajdować, to gołym okiem powinieneś zauważyć różnicę w czystości otoczenia. Nie da się ukryć, że to z kolei ma znaczący wpływ na zmniejszenie częstotliwości sprzątania. Taki efekt pracy oczyszczacza powietrza z pewnością docenia osoby wrażliwe na alergeny, nie ma przecież nic gorszego niż wycieranie mocno zakurzonych półek! 

Oczyszczacz powietrza usuwa wirusy z otoczenia

Oszczędność czasu to dopiero początek. Drugim powodem, dla którego warto kupić oczyszczacz powietrza jest fakt, że usuwa z otoczenia niebezpieczne dla ludzi wirusy. Jest to możliwe za sprawą drugiej warstwy filtra NanoProtect HEPA, która została zaprojektowana w taki sposób, by potrafiła wychwycić nawet 99,97% cząsteczek o wielkości 0,003 μm. Warto tutaj zauważyć, że skuteczność standardowego filtra HEPA jest określana dla cząsteczek 100 razy mniejszych, a więc mierzących zaledwie 0,3 μm, co stanowi znaczącą różnicę.

Powyższe dane zostały opublikowane na podstawie badań przeprowadzonych w maju 2019 roku przy użyciu cząsteczek o wielkości 0,003 μm przez IUTA zgodnie z normą DIN71460-1 przy zastosowaniu aerozolu NaCl. Oznacza to, że na przykład urządzenie Philips Dual Scan AC3858/51 jest w stanie usuwać nawet wirusy takie jak: HIV-1 (o rozmiarze 0,12 mikrometra), SARS (o rozmiarze 0,12 mikrometra), Rotavirus (o rozmiarze 0,08 mikrometra) czy Adenovirus (o rozmiarze 0,09 mikrometra). 

Ponadto w teście klinicznym przeprowadzonym przy użyciu pyłków traw w sierpniu 2015 roku przez ECARF stwierdzono, że przy korzystaniu z oczyszczaczy powietrza Philips zmniejszenie objawów takich jak: kichanie, łzawienie, zaczerwienienie oczu, świąd nosa, świąd skóry oraz katar. Innymi słowy, posiadając oczyszczacz powietrza w domu możemy zauważyć  nawet łagodnienie objawów alergii. 

Oczyszczacz powietrza niweluje zapachy

Usuwanie kurzu, sierści i wirusów to za mało? No to niech wisienką na torcie będzie fakt, że oczyszczacz powietrza może nawet usuwać nieprzyjemne zapachy z otoczenia. Jest to możliwe, gdy urządzenie posiada warstwę filtra wyposażoną w aktywny węgiel, który pozwala usunąć szkodliwe gazy – w tym lotne związki organiczne oraz przykre zapachy. Warto więc przed zakupem oczyszczacza powietrza zwrócić uwagę na budowę filtrów, które wykorzystuje urządzenie. Jeżeli posiada warstwę węgla aktywnego to jest duże prawdopodobieństwo, że świetnie poradzi sobie z usuwaniem przykrych zapachów. 

Filtr to jednak nie wszystko. Drugim parametrem technicznym mającym wpływ na niwelowanie nieprzyjemnych zapachów z otoczenia jest wydajność oczyszczania. Określa się ją za pomocą wskaźnika CADR, czym on jednak jest? W skrócie, określa on poziom dostarczanego czystego powietrza. Na wynik CADR składa się skuteczność filtracji i przepływ, który podaje możliwą do przefiltrowania ilość powietrza. Oznacza to ni mniej ni więcej, że przykładowe urządzenie Philips Dual Scan AC3858/51 o wskaźniku CADR równym 610 m³/h może oczyścić powietrze w pomieszczeniu o powierzchni 20 m² w zaledwie 5 minut. Efekt ten potęgowany jest przez cyrkulację 3D wykorzystywaną przez sprzęt marki Philips, która to pozwala dotrzeć czystemu powietrzu jeszcze szybciej do każdego miejsca w pokoju. 

W efekcie oczyszczacz powietrza może być niezastąpionym kompanem, gdy na przykład przypadkowo przypalimy kolację. Pozwoli on w zaledwie kilka minut pozbyć się nieprzyjemnego zapachu i to bez konieczności otwierania okien. Nie da się ukryć, że nie tylko w takich sytuacjach korzystanie z oczyszczacza powietrza może być wyjątkowo pomocne. Warto tutaj podsunąć kwestię emitowanych przez nowe meble gazy i trujące substancje organiczne, takie jak lotne związki organiczne (w tym formaldehyd i toluen), które to można szybko i skutecznie usunąć za pomocą właśnie oczyszczacza powietrza.

Spokojniejszy sen

Kolejnym powodem, dla którego warto rozważyć zakup oczyszczacza powietrza jest fakt, że pozwala on na spokojniejszy sen. Dzieje się to za sprawą ciągłego filtrowania powietrza z dbałością o jego jakość, szczególnie w okresie grzewczym oraz pylenia roślin latem. 

W przypadku urządzenia Philips Dual Scan AC3858/51 efekt ten może być dodatkowo wspierany przez technologię, która wykrywa nawet najmniejsze zanieczyszczenia. Jest to możliwe dzięki nieustanej kontroli stanu powietrza nawet 1000 razy na sekundę. Warto w tym miejscu podkreślić, że w połączeniu z wysokiej klasy filtrem, korzyści płynące z zastosowania obu rozwiązań można doceniać przez długie 3 lata, gdyż tyle właśnie wynosi jego żywotność.

Pozwala zapobiec objawom chorób

Na samym końcu należy zwrócić uwagę na to, że korzystanie z oczyszczacza powietrza w domu pozwala zapobiec obawom choroby za sprawą stałej kontroli jakości powietrza. Zasada jest tutaj prosta: im jest czystsze, tym zdrowszy jest nasz organizm. Oczywiście, sama filtracja może nie wystarczyć, szczególnie gdy zanieczyszczenie spowodowane jest przez szkodliwe gazy. 

Rozwiązaniem na to może być stała kontrola jakości powietrza. W końcu gdy wiesz, że coś jest nie tak, to możesz od razu zareagować zamiast biernie oddychać zanieczyszczonym powietrzem. Część producentów umożliwiła analizę danych na żywo różnymi sposobami: za pomocą aplikacji na telefon, powiadomień w razie krytycznego poziomu zanieczyszczenia lub wyświetlaczy LED. Ostatnie z rozwiązań jest niezwykle wygodne, w końcu wystarczy spojrzeć na urządzenie, by wiedzieć czy parametry są w porządku. Przykładowo na urządzeniu Philips Dual Scan AC3858/51 ulokowano wyświetlacz prezentujący aktualny stan jakości powietrza za pomocą czterostopniowej skali. Sprzęt ten kontroluje jednocześnie poziom cząsteczek PM2,5, szkodliwych gazów oraz alergenów. Dzięki kolorowym alertom możesz od razu zareagować, gdy jakość powietrza się pogorszy, a tym samym, negatywnie wpływa na zdrowie. 

Podsumowanie

Posiadanie oczyszczacza powietrza w pomieszczeniach, w których najczęściej przebywamy jest świetnym pomysłem i niesie za sobą liczne korzyści. Poza głównym celem, do którego urządzenie służy, czyli oczyszczania powietrza ze smogu, może on także usuwać kurz, wirusy, alergeny oraz zapachy. W efekcie może wspierać bezpieczeństwo dzięki ciągłej kontroli jakości powietrza, wpływać pozytywnie na nasze zdrowie oraz jakość życia codziennego i snu.