Inteligentne zabawki – kuszą dzieci i ich rodziców swoją funkcjonalnością i pomysłowością. Kupując je, liczymy na wypicie ciepłej kawy i 5 minut ciszy we własnym salonie. Ale czy aby na pewno są one w pełni bezpieczne? Okazuje się, że niekoniecznie.

Inteligentne zabawki, czyli smart gadżety dla dzieci – reklamowane jako nowoczesne, bardzo funkcjonalne i wręcz niezbędne w dzisiejszych czasach. Mają bawić i edukować nasze pociechy. Jak wynika z wyliczeń WithSecure, rynek takich smart zabawek do 2030 roku ma być wart niemal 6 mld dolarów! To chyba najlepiej dowodzi ich popularności. Klocki LEGO odchodzą już najwyraźniej do lamusa.

Inteligentne zabawki – (nie)bezpieczeństwo

Popularność to jedno. Jak wskazuje ekspert z tej firmy, trzeba pamiętać o również o zagrożeniach, które mogą czyhać na użytkowników inteligentnych gadżetów dla dzieci. Jak się bowiem okazuje, każda zabawka, która w jakiś sposób może nawiązać połączenie z Internetem, może stać się celem cyberprzestępców. Mowa tu o tych produktach, które zostały przez producenta wyposażone w moduły umożliwiające łączność Wi-Fi i Bluetooth, a czasem nawet i GPS.

Takie funkcje mają umożliwiać zdalne sterowanie zabawką przy pomocy aplikacji mobilnej. Niestety, pięta achillesowa tych gadżetów kryje się w niedostatecznych zabezpieczeniach. Wiadomo, każdy kolejny szczegół podnosi cenę. Nieświadomi konsumenci wolą więc zapłacić mniej niż dopłacać do czegoś bez wyraźnego celu.

Wielu rodziców może nie zdawać sobie sprawy z tego, że smart zabawki mogą zbierać informacje o użytkownikach. Mowa tu między innymi o nagraniach głosowych czy wideo, lokalizacji, szczegółach dotyczących sieci użytkownika. Niektóre informacje, jak data urodzenia czy adres zamieszkania, często podajemy sami, nie będąc świadomymi, że są one wrażliwe. Niejednokrotnie zgadzając się na regulamin bez jego czytania zezwalamy też np. na śledzenie przez aplikację lokalizacji urządzenia. Wreszcie, inteligenta zabawka może stać się słabym ogniwem domowej sieci i posłużyć przestępcy do włamania na inne urządzenia

– wskazuje Leszek Tasiemski, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa i wiceprezes w firmie WithSecure.

Co nam grozi? Nie tylko szpiegowanie domowników. Okazuje się, że przesyłane przez producenta do chmury dane mogą wpaść w niepowołane ręce, bo o wyciek informacji, jak wiadomo, nie jest dziś trudno. Smart zabawka z łatwością może zostać wykorzystana jako furtka do domowej sieci. Jeśli więc np. korzystasz z niej w celach służbowych, musisz się liczyć z ryzykiem.

inteligentne zabawki
Fot. WithSecure

Inteligentne zabawki – jak się zabezpieczyć przed hakerem?

Eksperci wskazują kilka ważnych punktów, które warto odhaczyć, kupując zabawkę typu smart.

  1. Zadbaj o ustawienia prywatności. Wyłącz wszystkie niepotrzebne funkcje, jak kamera czy mikrofon. Jeśli to możliwe, zablokuj też dostęp zabawki do Internetu oraz łączność Bluetooth. Nie podawaj zbyt wielu danych podczas rejestracji konta.
  2. Pamiętaj o ustawieniu silnego hasła. Nie pozwalaj dziecku na samodzielną konfigurację konta.
  3. Pamiętaj o regularnych aktualizacjach oprogramowania. To zwiększa szansę, że nie ma luk w zabezpieczeniach. 
  4. Zabezpiecz sieć silnym hasłem. Stosuj ustawienia kontroli rodzicielskiej.
  5. Wydziel sieć Wi-Fi specjalnie dla inteligentnych urządzeń. To pomoże zabezpieczyć komputery i telefony.
  6. Wyłączaj nieużywane zabawki. Dbaj, by dziecko bawiło się nimi tylko przy tobie.
  7. Uświadom dziecko, jakie zagrożenia można napotkać w sieci. Wytłumacz, jakie podstawowe zabezpieczenia są dostępne. 

Trzeba też zachować szczególną ostrożność, jeśli inteligentne zabawki oferują dodatkowe funkcje w ramach płatnych subskrypcji w powiązanych aplikacjach na telefon czy tablet. Niektóre programy wymuszają wykupienie abonamentu po bezpłatnym okresie próbnym, mogą też naliczać wysokie opłaty za dodatkowe funkcjonalności, zwłaszcza jeśli dziecko bez odpowiedniego nadzoru ma dostęp do funkcji sklepu z podpiętą metodą płatności

– tłumaczy specjalista.

No, to wobec powyższego – kupować inteligentne zabawki czy ich nie kupować? Jak we wszystkim, również i w tej kwestii lepiej po prostu zachować umiar i ostrożność.