Martin Jetpack to marka, która od lat pracuje nad zrealizowaniem jednego z największych marzeń ludzkości. Plecaki rakietowe, doskonale znane są entuzjastom gier video i bacznym obserwatorom nieudanych projektów wojskowych. Jednak to właśnie maszyny do zastosowania prywatnego, najsilniej pobudzają wyobraźnię.

martin Jetpack (3)

Firma deklaruje, że pierwsze plecaki dla cywilów pojawią się na rynku już w 2017 roku. Najbardziej niecierpliwi nabywcy, już teraz mogą wpłacić zadatek na jedną z pierwszych sztuk. Docelowa cena ma wynosić około 150 tys dolarów. Aktualnie projekt wędruje po targach technologicznych i lotniczych, niejednokrotnie zgarniając prestiżowe nagrody.

Niestety nie mamy do czynienia z miniaturowym sprzętem, który możemy ze sobą nosić przez cały dzień i odpalić w razie potrzeby. Opracowany system waży 200 kg przy udźwigu na poziomie 120kg (pilot+paliwo). Pełen bak wystarczy na 30-50 km lotu, przekładające się na 30 min w powietrzu i maksymalną prędkość 74 km/h. Całość jest napędzana przez 2 silniki turbinowe o łącznej mocy 200 km. Zalecana wysokość lotu to około 150 m.

martin Jetpack (2)

Plecak otrzyma również dość dużą (ponad 2 m) ramę z lekkich i wytrzymałych materiałów. Całość będzie obsługiwana za pomocą dwóch joysticków. Pilot otrzyma do swojej dyspozycji również panel sterowania z wyświetlaczem LCD. Dla zapewnienia bezpieczeństwa, plecak otrzyma system spadochronów balistycznych. Najbardziej problematyczna zdaje się być kwestia lądowania, co widać na filmiku powyżej.

martin Jetpack (1)

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *